Pawel84, tez uwazam ze trafiles w istote problemu. W debacie mowi sie o wyimaginowanych konsekwencjach, mowi sie o wyimaginowanych zagrozeniach, o politykach z prawa i z lewa i o wszystkich, których ten problem nie dotyczy, a którzy mają jakieś zdanie na ten temat (niewiadomo czemu, skoro ani opcja restrykcyjna, ani liberalna ich NIE DOTYKA).

Nie mówi się i nikt nie reprezentuje o człowieku (biorącym i nie) i JEGO prawach. Myślałem, że debata będzie choć w odrobinie rozsądna. Dobrze, że się naćpałem i poszedłem spać, obejrzałem na necie, zamiast siedzieć przed tv jak kutas do późna i czekać na zbawienie.

Właśnie, wie ktoś gdzie można to obejrzeć?

Kiedyś lubiłem "Teraz my" ale czytając ten temat stwierdziłem, że Ci prowadzący są debilami :( W ogóle tv to jedno wielkie narzędzie manipulacji! Można najwyżej obejrzeć jakiś film, ale nie żadne romowy w toku :( Zresztą oglądają ją tylko starzy ludzie, młodzi wolą net, gdzie mają dostęp do różnych mądrych stron, takich jak np. Hypek :)

PS. Obejrzałem ten program i powiem, że spodziewałem się czegoś gorszego. Fakt, że nie powiedziano o najważniejszych sprawach, ale spodobało mi się kilka rzeczy:

- Zwrócili uwagę na to, że mnóstwo osób bierze narkotyki, a nie jakiś margines społeczny
- Pokazano, że obecne ustawy są beznadziejne
- Pewnie sami sobie nie zdali sprawy z tego, że na filmie przedstawili, że kilka mln osób bierze narkotyki, a tylko 120 tys. ma z nimi problemy, a poza tym państwo na walce z narkotykami traci kilka milionów (Teraz to zupełnie nie rozumiem, dlaczego narkotyki są nielegalne)
- Żaden z gości nie był za karaniem osób posiadających leki. Z tym, że jeden z nich mądrze prawił, a drugi cały czas o leczeniu... Po części miał rację. Pomysł karania narkomanów jest conajmniej irracjonalny. Leczenie jest o wiele bardziej sensowne.