przez ostatnie 3 dni zjadlem 20 tab tramadolu 50mg i teraz mam problem z orgazmem moge to robic godzinami i nic zona juz nie daje rady kilka razy probowalem zrobic to sam a tu lipa,kurwa juz nie wie co robic tomoj 1 kontakt z tramem wiec jestem prawie pewien ze to przez niego(szame jeszcze clony 1-3mg zalezy od dnia ale po clonah tak nigdy nie mialem,nie biore zadnych innych rzeczy typu sterydy,ostatnia porje trama zjadlem dzisiaj okolo 2 w nocy,jak dlugo to sie utrzymuje w organizmie bo mi kurwa jaja wybuchna.nigdy wiecej trama.

To od trama, przejdzie za jakiś dzień góra dwa.

Mój kumpel używa T tylko do wydłużenia czasu ruchania :) Spełniania nie oczekuj. Ja nawet na drugi dzień mam problem.

I powiedzcie mi, że opioidy nie psują związków. Codziewczynie powiedziałeś, że niby nie możesz dojść, ze ci się nie podoba?

Ja swojej dziewczynie mówiłem, że nawet nie zaczynam, bo zjadłem tyle i tyle T. Czasem mimo to się pieprzyliśmy, w końcu ona może dojść, a mi się chce. Osobiście nie mógłbym znieść ściemniania w tych sprawach drugiej osoby.

przeszlo :yay: :yay: :yay: kurwa to jak niektorzy szamia trama codziennie to przeciez bezplodnym mozna zostac ,czytale ze im mniej wytryskow w tygodniu tym wiecej plemnikow obumiera i sa coraz slabsze ^_^

Przecież tramadol i w ogóle cała grupa podobnych środków działa w ten sposób, że w małych i średnich ilościach przedłużają stosunek a w dużych mogą spowodować, że z koleżki zrobi się flaczek hehe Benzo też działa w ten sposób, ale dużo słabiej. Najgorsze jest to, że po cyklu na tramalu albo kodzie i zejściu czuję się wyczulony na ból zimno i w ogóle wszelakie sygnały i odczucia i wówczas stosunek jest naprawdę krótki, niedawno spóściłem się trzymając moją laskę za tyłek, fakt, że ma fajny ale to przesada Za to najbardziej odpowiadają mi ilości 400 mg tramadolu i 4 mg klonazepamu, jestem wtedy potęgą ;] ;] :nolove:

to juz wiem cmu mnie tak skora dziwnie szczypala na plecach i zebrach caky czas mialem takie uczucie jakbym sie za bardzo spalil sloncem
edit
apropo clona to chyba musze odstawic na jakis czas bo od trzech dni sie wydzieram i placze przez sen a rano nawet podojna kawa nie pomaga.pozdro

barczysko pisze:

to juz wiem cmu mnie tak skora dziwnie szczypala na plecach i zebrach caky czas mialem takie uczucie jakbym sie za bardzo spalil sloncem
edit
apropo clona to chyba musze odstawic na jakis czas bo od trzech dni sie wydzieram i placze przez sen a rano nawet podojna kawa nie pomaga.pozdro

to swędzenie albo szczypanie raczej dotyczy wysypu histaminy i reakcji uczuleniowej ale to przy kodzie

Ciesz się że nie bierzesz bupry bo po tym to się w ogóle nie chce, a przynajmniej u mnie. Kompletny zanik pociągu na naprawdę długo (czas terapii - czyli od początku listopada do teraz).
Ale z drugiej strony partnerka powinna być zadowolona, że tyle czasu ją obracasz.