Dyskusja na temat roślin z rodziny powojowatych, wykazujących działanie psychoaktywne.
Więcej informacji: Powoje w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 546 • Strona 55 z 55
  • 1452 / 516 / 0
Znowu się kurwa zesrać wodą i ratować ziołem przed godzinami nudności żeby poczuć 1/10 euforii piguły i wizuali kwasowych. LSA w pigułce, dosłownie i w przenośni kurwa. HBWR niby najmocniejsze więc nie wiem czy warto jakby ktoś pytał. No i przynajmniej jeśli chodzi o Niderlandy to w tej cenie dwa kwasy idzie zmotać na luzie.
  • 6 / / 0
Moim zdaniem działanie LSA jest naprawdę spoko, ale nie wiem czy warto. Dużym plusem chyba jest dostępność. No, ale jedzenie tych stu czy kilkuset nasion... (Mówię o HB czy tam IP, nie o HBWR). Za to trip euforyczny, lekki i ogólnie raczej przyjemny, chociaż przez te efekty uboczne (mocno zauważalne mdłości na comeupie i bolesna wazokonstrykcja) nie jest wcale aż tak beztrosko. Ale jak ktoś chce posmakować kwasa, ale się cyka, albo nie wie skąd, to według mnie czuć podobieństwa. Takie charakterystyczne uczucie w głowie, jakby smażenie mózgu hehe. Chociaż w sumie to pewnie zależy od ilości tych nasion i składników, które nie są pożądane (inne niż LSA), a których po prostu jedząc nasiona prosto z paki nie da się uniknąć. Ja bym raczej odpuścił jedzenie tego na pełnoprawnego odklejającego tripa, ale taka niska dawka na lekkie visuale i introspektywny headspace była dla mnie ok.
  • 47 / 4 / 0
Mam dość dziwny problem związany z LSA, mianowicie podczas działania zawszę mam silnę uczucie duszności, mimo że mogę wziąść oddech. Ostatnio zarzuciłem jakieś 3 gramy MG z kodeiną i ledwo mogłem oddychać. Chciałbym wziąść większą ilośc MG ale boję się, że efekt ten się wzmocni.
  • 605 / 156 / 0
@hgx126 Na psychodelikach czasem występuje efekt 'ciasnego sweterka', podejrzewam, że to właśnie to. Raczej nie ma tu niebezpieczeństwa uduszenia się, ale zalecałbym ostrożność.
kodeina sama w sobie działa depresyjnie na ośrodek oddechowy, także nie dziwne, że wzmocniła to uczucie.
'Never know who's behind the wheel,
The body or a conscious mind'
  • 34 / 11 / 0
Kiedyś zarzuciłem 20g nieumytych nasion pomimo, że czytałem o zatruciach środkami grzybobójczymi.
Godzinę później rzygałem krwią, także nie polecam bez niemycia.
Jak zjadłem kiedyś 16g umytych to tylko trochę bolał mnie brzuch.
  • 2 / / 0
Witam. Mam dwa pytania. Po pierwsze czy ktoś z was palił nasiona? Po drugie tempertura rozkładu LSA wynosia 242C według wikipedi. W vapie temperatura nie przekracza 200C. więc, czy możnaby zmielić nasiona, zalać alkoholem i odłożyć do lodówki na 1,5H, następnie przefiltrować, odparować alkohol, zmieszać z liquidem i mieć liquid z LSA? co o tym sądzicie.
Ostatnio zmieniony 03 września 2024 przez gudenm0rg, łącznie zmieniany 2 razy.
Uwaga! Użytkownik gudenm0rg jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 546 • Strona 55 z 55
Artykuły
Newsy
[img]
Medyczna marihuana długoterminowo poprawia jakość życia pacjentów

Australijscy medycy mówią, że pacjenci, którym przepisano medyczną marihuanę, mogli liczyć na poprawę ogólnej jakości życia związanej ze zdrowiem, a także zmniejszenie zmęczenia i zaburzeń snu przez okres jednego roku. Lęk, depresja, bezsenność i ból również ulegały osłabieniu.

[img]
Prof. Marcin Wojnar o alkoholach 0%: Piwo bezalkoholowe podtrzymuje mechanizmy uzależnienia

Coraz więcej osób sięga po piwo bezalkoholowe, wierząc, że to zdrowy wybór. Czy na pewno? Prof. Marcin Wojnar tłumaczy, dlaczego „zerówki” mogą być poważnym zagrożeniem – zapraszamy do przeczytania wywiadu.

[img]
Czy psychodeliki mogą uczynić Cię bardziej moralnym człowiekiem? [Nowe badania 2025]

Czy możliwe jest, że po zażyciu psychodelików stajesz się bardziej empatyczny, troszczysz się o innych ludzi, zwierzęta czy nawet środowisko naturalne? Najnowsze badania opublikowane w Journal of Psychoactive Drugs sugerują, że tak – osoby, które doświadczyły głębokich przeżyć psychodelicznych, wykazują wyższy poziom moralnej ekspansywności, czyli gotowości do rozszerzenia współczucia i troski na coraz szersze kręgi istnienia. Co ciekawe, wzrost ten jest szczególnie silny u osób, które podczas „tripu” przeżyły rozpad ego lub intensywne doświadczenia mistyczne.