07 czerwca 2024paxtiniarz pisze: @eon90 własnie ciągne na nim sesje, poprawia ale subtelnie (nie czujesz powera, ale po prostu znika senność a ona się czesto pojawia jak trzeba coś zrobic xd) W małych dawkach do 40 Cr to bym sie pokusił że praktycznie żadnych, polecam i wbrew temu co tu piszą a powątpiewam że sami próbowali to poprawia troche objawy depresji (i tak, nie ma problemów po odstawieniu). No ale w twoim przypadku twoich zaburzeń bym tego nie brał.
@Merx ale wiesz że to co chcesz będzie doraźne w twoim przypadku i juz ma pewnie potencjał rekreeacyjny, jak ciebie kopie wgl MPH to rób co chcesz ale się obudzisz kiedyś z większym problemem niż miałeś, te leki to nie zabawka mimo twojej choroby. Złotej pigułki zawsze można szukać, ale to się zawsze w jeden sposób kończy.
Co do drugiej części wypowiedzi nie będę się wypowiadać bo widzę, że nie znasz mojej sytuacji, nie czytałeś moich postów których jest tyle co kot napłakał. Dobrze wiem jakie niosą ze sobą konsekwencje zmiany głównego leku, na DUŻO LEPSZY W MOIM PRZYPADKU, PODKREŚLAM M O I M. Chyba kolor mojego nicku też świadczy o jakiejś tam wiedzy, bo rangę kompetentny od tak z d*py się nie dostaje w mczestawie (chociaż są takie przypadki XD).
"Narkotyki to syf i mega biznes czaisz? ktoś żyje z Ciebie i Twoich ziomali"
07 czerwca 2024mietowy3 pisze: Długo się będzie rozpuszczać? Kurwa krótko się będzie rozpuszczać
23 maja 2024somelora pisze: @Hash_Oil dobra ale czy masz/miałeś wyrobioną tolerancję na MPH lub inne stymulanty?
28 maja 2024epiphone pisze: Brał ktoś Atenzę - zamiennik Concerty? Ja od tygodnia biorę, nie wiem sam co myśleć. Trochę już zapomniałem działanie Concerty, bo ostatnie 3 miesiące był Medikinet. Dotychczas nie wierzyłem, że zamienniki mogą nie działać, ale ostatnio lekarz powiedział, że ludzie się skarżą, że Symkinet - zamiennik Medikinetu nie działa. Na logikę nie ma bata, żeby nie działało skoro jest konkretna ilość substancji czynnej, lek przebadany, dopuszczony itd., co nie?
Jadłem niedawno Atenzę i na prawdę dziwne działanie, ale to akurat może być przypadek. Dam znać jak lepiej przetestuję. Te tabletki też strasznie dziwnie wyglądają. Nie wiem jakim cudem miałaby w nich działać uwalnianie substacnji aktywnej w mechaniźmie odwróconej osmozy. Nosz kurwa. Widział ktoś kiedyś w jaki sposób rozpada się tabletka concerty w r-rze wody kranowej? To czarne, kiedy nasiąka wodą, pęcznieje przez co wypycha tą białą część w której jest MPH. Po 10 godzinach cała polimerowa otoczka tabsy się rozpada już w jelicie grubym skąd jest zajebiste wchłanianie i to jest to ostatnie mocne pierdolnięcie po 10ciu godzinach od przyjęcia tabletki.
Oszukują skurwysyny ludzi a tylko się chronią wpieraniem (kłamaniem w żywie oczy, że jest inaczej), że "third-party" "pharmaceutical-grade purity". Kurwa. Oni widzieli skurywysyny "third-party" u mnie w snach. Dziwki pierdolone. Jebać ich na łeb. Nie kupować niedziałających farmaceutyków albo w ogóle nie ćpać. Tak samo ze słabym towarem z ulicy. Jebać oszustów. To nie ćpanie robi z człowieka nikogo. Robi to nieuczciwość i złodziejstwo!
Kontakt:
email: hash_oil@tutanota.com
08 czerwca 2024bathree pisze:czy ty kurwa nie rozumiesz ze mnie to nie interesuje? ja potrzebuje wiedziec czy moge to do szluga wsypac i spalic07 czerwca 2024mietowy3 pisze: Długo się będzie rozpuszczać? Kurwa krótko się będzie rozpuszczać
- strata towaru
- mało efektywne, ale za pierwszym razem efekt placebo wywołał u mnie taką dopaminową euforię, że jarałem się jak małe dziecko xD wstyd fchuj
- trudne do wykonania w warunkach domowych, żeby dokonać tego na tyle dobrze, żeby jak najmniej nam zaszkodziło, wręcz nierealne
- jeśli masz ADHD/ADD to wszelakie eksperymentowanie z MPH jak go tu nie zażyć i wywołać jakikolwiek rekreacyjny efekt jest tak idiotyczne i dziecinne, że brak mi słów, bo w tej chorobie najważniejszą zasadą jest albo ćpasz, albo się leczysz
- nie, nie zdradzę nikomu jakim cudem tego dokonałem i po 4 próbach w odstępach kilkudniowych odpuściłem kolejne (bo ewidentnie za pierwszym razem ekscytacja i placebo to było 90% fazy)
- na prawdę wujek Merx dobrze wam radzi, nie bierzcie się za to, bo bez wiedzy i odczynników chemicznych jak dokonacie waporyzacji jakiegokolwiek chlorowodorku to szybciej skończycie w szpitalu (o ile w ogóle) z nieodwracalnymi zmianami w płucach i zapewne mózgu niż poczujecie jakąkolwiek euforię z tej zabawy
"Narkotyki to syf i mega biznes czaisz? ktoś żyje z Ciebie i Twoich ziomali"
10 czerwca 2024KapitanAizen pisze:Nawet jakby MPH nadawał się do palenia to masa tabletkowa uczyniłaby by z tego koszmar. Ludzie próbowali palić etylofenidat, ale opisywali to jako obrzydliwe i nieprzyjemne.08 czerwca 2024bathree pisze:czy ty kurwa nie rozumiesz ze mnie to nie interesuje? ja potrzebuje wiedziec czy moge to do szluga wsypac i spalic07 czerwca 2024mietowy3 pisze: Długo się będzie rozpuszczać? Kurwa krótko się będzie rozpuszczać
11 czerwca 2024Merx pisze: Zacznijmy od tego, że CHLORowodorek metylofenidatu się WAPORYZUJE a nie pali, palić to można co najwyżej w piecu na zimę.
Na reddit i bluelight są raporty z nieudanych prób waporyzacji zarówno MPH w postaci chlorowodorku, jaki i po przerobieniu jego do wolnej zasady, aby obniżyć tem. parowania.
Wszędzie efekt ten sam - klapa.
@KapitanAizen
pytanie było czy granulki z tabletki można wypalić w papierosie odpowiedź brzmi kurwa, że się nie da to po jaką kurwę ciagniesz temat !!!!!
Ktoś potem to musi posprzatać i nie będziesz to ty!
USA może zaoszczędzić 29 miliardów rocznie dzięki legalizacji marihuany medycznej
Medyczna marihuana działa – polemika z tekstem OKO.press. Odpowiedź autora: dowody są słabe
"Nalokson ratuje życie uzależnionych od opioidów. Zwiększmy dostępność jak najszybciej" [WYWIAD]
Płacił w kasie samoobsługowej. Z kieszeni wypadł mu woreczek z marihuaną (video)
Na udostępnionym przez policję nagraniu widać 20-latka, stojącego przy kasie samoobsługowej. Mężczyzna wyjmuje z kieszeni telefon, w tym momencie coś wypada mu z kieszeni. Jak się później okazało, był to woreczek z marihuaną.
Tajemnicza torba w lesie. W środku było blisko 700 gramów narkotyków
Blisko 700 gramów narkotyków było w torbie, zauważonej nieopodal leśnej drogi, przez strażników miejskich. Funkcjonariusze ujęli też i przekazali policji mężczyznę, który krążył wokół podrzuconej w lesie kontrabandy.
Syrop "przyjaciel matek". Dzieci spały jak zabite, niektóre nigdy się nie budziły
Syrop dla dzieci na bazie opium i alkoholu? A może preparaty z kokainą lub heroiną na różne dolegliwości? To produkty, które w minionych wiekach były powszechnie stosowane zarówno w uspakajaniu oraz leczeniu dzieci, jak i dorosłych. Dopiero z czasem okazało się, że preparaty te bardziej szkodziły niż pomagały.