Będę obserwował swoje samopoczucie aż do zaniku działania, zrobię dwudniową przerwę i spróbuję zarzucić dla porównania arypiprazol.
Trochę trudno jest mi określić co właściwie chcę przekazać pisząc ten post. Odczuwam lekkie nieogarnięcie i trudności w samym pisaniu.
[edit]
Pojawił się niepokój i akatyzja :(
[edit2]
Co złe przeszło. Czilluję sobie przy muzyce ciesząc się pełnym efektem dźwięku stereo :) Można to mieszać z macą i soplówką jeżowatą? Macę zarzuciłem dwukrotnie przez ostatnie dwa dni i czułem się trochę jak upalony przez ten czas co dało mi wyraźny efekt antydepresyjny. Soplówki próbowałem kilkukrotnie i zazwyczaj towarzyszyło temu wewnętrzne rozwalenie i trudności z pozbieraniem myśli. Jednak raz gdy ją zarzuciłem będąc na trittico wystrzeliła mnie niesamowicie, a wystrzelenie charakteryzowało się całkowitym zanikiem anhedonii, podkręceniem widzianych kolorów i niestety niepokojem, natłokiem/gonitwą pourywanych myśli przez które miałem ciężko się skoncentrować. Gdyby udało mi się ten stan powtórzyć to Gou Teng mógłby pomóc z tym natłokiem :)
Moją ostatnią diagnozą jest schizofrenia prosta :(
Działanie przeciwpsychotyczne minęło, główka pracuje na wyższych obrotach, odczuwam stymulujące działanie papierosów (wcześniej nie czułem nic) i czerwonej herbaty (ta działała ale słabo), mam suchość w ustach i pojawiło się potrzeba ciągłego spożywania płynów (coś jakby dipsomania która towarzyszyła mi kiedyś przy amisuplrydzie). Pojawiły się nasilone objawy chorobowe które były uśpione od dłuższego czasu. Ah! Jestem zdolny odczuwać silne, negatywne emocje takie jak gniew.
Pierwsze wrażenia są raczej na plus. We wtorek albo środę zarzucam piętnastkę arypiprazolu żeby mieć porównanie.
Od dwóch dni jest mi cholernie słabo pomimo normalnego ciśnienia.
Ogólnie to dzięki gou teng i soplówce zaliczyłem powrót pełnej świadomości. Powstało pewne siebie ego zbudowane na kłamstwach. Pierwsza psychoza która zeszła wraz z soplówką...
Czas odpocząć od eksperymentów i obserwować co się będzie ze mną działo w najbliższych dniach.
Trochę o niej tu pisze agonista 5ht2a ale w większych dawkach może być antagonista, tym samym wyzwalać dopamine i noradrenaline. Mocno aktywuje receptor D2 neuroexpert.org /gou teng.
roślin.https://www.duckduckgo.com/amp/s/neuroexper ... hylla/amp/
Wcześniej stosowałem miks zaczerpnięty z adapt-232 tj. różeniec, żeń szeń, cytryniec. Działało fajnie. Jedyne czego brakowało to tej przejrzystości myśli.
Szperając po sieci natrafiłem na miks o nazwie Czarodziej z Mothers Protect. W składzie cordyceps, reishi, szczodrak, żeń szeń, różeniec. Wydaję się być to dosyć ciekawym połączeniem, z tym że samo reishi działa na mnie jakoś nijak i pomyślałem by je czymś zastąpić. Do głowy przyszło właśnie gou teng albo brahmi. Działanie brahmi znam i uważam za naprawdę przyzwoite. Nie raz też łączyłem ją z innymi i spisywała się świetnie. Z gou teng też mam dobre doświadczenia, nie wiem tylko jak sprawa ma się z miksowaniem jej z innymi roślinami. Próbowałem znaleźć jakieś informacje ale może mało wytrwale szukam bo na niewiele trafiłem.
Ktoś ma z tą rośliną jakieś bliższe znajomości?
albo nootropy?
poprawiono błąd ortograficzny - nv13
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/4/47313017-1f51-409b-a4d1-a864a228971b/s_cracked.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250513%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250513T180003Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=15950c39bf95fc2fc21d438826dc114347ca26a20bcd2d139e10ffbf5e845a77)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zrzut_ekranu_z_2025-01-17_11-55-24.jpg)
„Wokół marihuany medycznej wciąż jest wiele stereotypów, a największą bolączką jest dezinformacja”
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/aptekadyzurna.jpg)
Rewolucja w receptach na opioidy przyniosła skutek? Przepisy miały uderzyć w receptomaty
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marsz-wyzwolenia-konopi-w-warszawie-28-05-2022-r-.jpg)
Zróbmy przykrość „gangom ze Wschodu” i zalegalizujmy marihuanę (na dobry początek)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/alkoupadek.jpg)
Alkohol a rak: Każdy łyk może zwiększać ryzyko nowotworów
Alkohol jest jednym z najczęstszych czynników ryzyka rozwoju raka, odpowiedzialnym za około 100 tys. przypadków rocznie w USA. Naukowcy odkrywają coraz więcej mechanizmów, przez które alkohol uszkadza komórki i przyczynia się do powstawania guzów. Choć spożycie alkoholu jest powszechne, niewielu z nas zdaje sobie sprawę z powiązania między alkoholem a rakiem.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jelitko.jpg)
Częste używanie konopi ma związek ze zwiększoną śmiertelnością pacjentów z rakiem jelita grubego
Osoby z rakiem jelita grubego i udokumentowaną historią częstego używania konopi były ponad 20 razy bardziej narażone na śmierć w ciągu pięciu lat od diagnozy w porównaniu z osobami bez takiej historii - informuje pismo „Annals of Epidemiology”.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/medmjaustralia.jpg)
Medyczna marihuana długoterminowo poprawia jakość życia pacjentów
Australijscy medycy mówią, że pacjenci, którym przepisano medyczną marihuanę, mogli liczyć na poprawę ogólnej jakości życia związanej ze zdrowiem, a także zmniejszenie zmęczenia i zaburzeń snu przez okres jednego roku. Lęk, depresja, bezsenność i ból również ulegały osłabieniu.