Dział służący dyskusji o pozostałych odmianach roślin, np. afrodyzjakach, ziołach snu, czy ziołach o właściwościach uspokajających i sedatywnych a także o substancjach pochodzących z organizmów zwierząt.
Czy warto stosować Różeńca ?
1.Warto.
40
53%
2.Warto w miksach.
24
32%
3Warto w dużych dawkach.
8
11%
4.Nie warto.
3
4%

Liczba głosów: 75

ODPOWIEDZ
Posty: 435 • Strona 43 z 44
  • 9304 / 1809 / 2
07 grudnia 2022JovanKutasic pisze:
Hejo.
Jak suplementujecie Różeniec? Miesiąc brania i przerwa,czy inaczej?
Dzisiaj wziąłem tabletkę i po kilkudziesięciu minutach czułem już za grubo. Pobudzenie dość nieprzyjemne i za dużo dopaminki.
To w ogóle zabawne,bo kupiłem najtańsze tabletki w sieci,na opakowaniu sugerują dawkowanie 1/2 tabletki dziennie.
Ale mają rację,bo po dwóch(600mg) przez resztę dnia napieprzała mnie głowa i pojawiły się lęki jak po za dużej dawce jakiegoś stima.
Ano widzisz a ja właśnie jestem w połowie macerowania mojej nalewki. Swoją drogą ciekawe są dwie rzeczy -
- co tam siedzi w tych tabletkach (tak naprawdę)
- skąd myśl, że za leki odpowiada tylko dopamina ? pro-lękowo działa też np serotonina
Wchodzić i głosować
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
  • 84 / 17 / 0
@Stteetart Mniemam,że w tabletkach tych siedzi ekstrakt z Rodioli i masa wypełniaczy, tylko ja mam wrazliwy uklad nerwowy.
Czuję mocno tanią Rodiolę i mocno czułem też tanio kupioną Soplówkę.
Nalewka zmiotłaby mnie z planszy chyba.
A może te tabletkowane preparaty nie są takiej słabej jakości, jak każdy pisze.
Jebem ti pičku materinu
  • 1174 / 222 / 23
Brałem nalewkę MO i brałem tanią w tabsach. Jakaś różnica była, ale nie jakaś mocna. Może mi się akurat dobre tabsy trafiły, jednak na wszelki wypadek jak mam stosować to kupuję nalewki
  • 9304 / 1809 / 2
08 grudnia 2022JovanKutasic pisze:
@Stteetart Mniemam,że w tabletkach tych siedzi ekstrakt z Rodioli i masa wypełniaczy, tylko ja mam wrazliwy uklad nerwowy.
Czuję mocno tanią Rodiolę i mocno czułem też tanio kupioną Soplówkę.
Nalewka zmiotłaby mnie z planszy chyba.
A może te tabletkowane preparaty nie są takiej słabej jakości, jak każdy pisze.
W kwestii tabletek wątpliwości jest dużo więcej.
Po 1 - niektóre wypełniacze zaburzają przyswajanie substancji. Ktoś tu kiedyś wrzucał tabsa z wypełniaczem z jakiejś odmiany celulozy której nie trawimy. Ciężko było odnaleźć jak wygląda interakcja i czy nie zostaje zaburzony metabolizm substancji - czy np nie jest tak, że jakiś procent wychodzi z nas nie przetrawiony.

Po 2- ciekawe jak powstaje taki ekstrakt ? Jakiego ekstrahentu używają w firmie itd.
Może być tak, że właśnie zakładasz ekstrakt, ekstrahowany jakimś gównem.

Nalewka by Cię nie zmiotła. Poprostu pijesz jej niewiele.
Co do Ciebie to nie tyle masz wrażliwy układ nerwowy co jakieś kłopoty z serotonina, GABA lub acetylocholina ew jakieś niedobory.
Wchodzić i głosować
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
  • 84 / 17 / 0
@Stteetart Mogę nawet wymienić Ci wszysykie wypełniacze tej Rodioli są to: celuloza,skrobia,sole magnezowe kwasów tłuszczowych, dwutlenek krzemu.
Ja kupując suplement, chcę poczuć jego działanie i to dostałem.
Oczywiście lepiej by było kupić korzeń i się z nim bawić,ale jak mówiłem,wydałem na 150 tabletek,małe pieniądze i czuję pożądane działanie..
Nie będę więc hejtował,że ekstrakt gówniany i domieszki złe.
Jebem ti pičku materinu
  • 62 / 5 / 0
Nie wiem o co chodzi z tym dodawaniem energii. Kiedyś brałem kapsułki i nie czułem działania. Teraz mam susz, robię napar i mnie to uspokaja, na tyle, że czasem sobie przed snem wypiję. Nawet lepiej wieczorem w moim przypadku spożywać rhodiolę, bo w dzień potrzeba energii, a nie wyciszenia, senności.
  • 84 / 17 / 0
Ja poddałem się w suplementacji Różeńcem po pewnym epizodzie.
Kilka dni temu położyłem się spać i czułem się wystrzelony jak po stimie. Chodzi o to uczucie w głowie,nie miałem zwiększonego ciśnienia.
Leżałem czując takie nienaturalne pobudzenie mentalne i nie mogąc skupić się na żadnej myśli.
Byłem za szybki na myślenie, wiecie o co biega.
Musiałem zjeść hydroksyzynę i w końcu zasnąłem.
Co najciekawsze tego dnia przyjąłem łącznie 300mg ekstraktu podzielone na dwie dawki. Ostatnia ok 12 w południe.
Nie wiem dlaczego Różeniec mnie tak robi,ale jeśli miałbym się co noc usypiać chemicznie,to nie opłaca się ta zabawa.
Jebem ti pičku materinu
  • 3 / / 0
dawno bez odpowiedzi wiec skromnie zapytam
Czy ktoś ma sprawdzone źródło w tabletkach?
Czy ktoś stosował to w mixie (jak tak to jaki) w celu zwiekszenia efektu?
  • 79 / 22 / 0
@JovanKutasic , różeniec wystarczy stosować z rana, nie ma potrzeby rozdzielania na dwie dawki. Ja stosowałem kapsułki z MO, dwie z rana, łącznie 240mg ekstraktu standaryzowanego na 5% salidrozydu i nigdy nie było problemów ze snem.
Adaptogeny warto łączyć. Ashwagandha na noc do tego fajnie by Ci tu weszła.
"jak Ci się nie podoba rzeczywistość, to sobie idź gdzie indziej".
  • 84 / 17 / 0
Mogło być tak,że organizm był już nasycony tym różeńcem,stąd taki wystrzał. Jaką metodą go suplementujecie. Miesiąc brania i przerwa,czy nie ma znaczenia?
Jebem ti pičku materinu
ODPOWIEDZ
Posty: 435 • Strona 43 z 44
Artykuły
Newsy
[img]
W marcu wyraźne odbicie. 88 tys. recept z receptomatów na medyczną marihuanę i opioidy

Ostatni kwartał przyniósł spadek liczby recept wypisywanych na leki kontrolowane, choć w marcu odnotowano odbicie, wyraźne zwłaszcza w przypadku medycznej marihuany - informuje w środowym wydaniu "Dziennik Gazeta Prawna".

[img]
„Co potrzeba?” - zapytał 16-latek policjantów, których następnie próbował przekupić

„Co potrzeba?” - takimi słowami zwrócił się 16-latek do policjantów ze stołecznego Wydziału Wywiadowczo-Patrolowego. Wtedy jeszcze nie wiedział, że mówi do nieumundurowanych policjantów. Okazało się, że miał przy sobie kilka porcji narkotyków.

[img]
10 lat więzienia dla producenta metamfetaminy. Legnicki sąd wydał wyrok

Przestępstwa narkotykowe to coraz większy problem. W jednej z takich spraw zapadł właśnie wyrok. Sąd Okręgowy w Legnicy skazał na 10 lat więzienia 34-letniego Jakuba C., który na przemysłową skalę produkował metamfetaminę. Wytwórnia działała w garażu na terenie prywatnej posesji w Niemstowie pod Lubinem.