Benzedryna, psychedryna, α-metylofenyloetyloamina
Więcej informacji: Amfetamina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 43 • Strona 4 z 5
  • 923 / 165 / 0
29 lipca 2022Phonky pisze:
Czy feta spala miesnie gdy jest sie pod wplywem? Nie jem prawie wtedy, ale za to pije proteinowe szejki i uzupelniam witaminy. Czy pierw bierze się za tluszcz, którego mam sporo.
Jeśli na fecie uzupełniasz kalorie szejkami i wypijesz ich tyle aby pokryć zapotrzebowanie to nie będzie tragedii jeśli robisz to od czasu do czasu tj. np. raz na miesiąc :) Gorzej jak jesteś w cugu no to te szejki nic nie pomogą.

feta w sama sobie nie pali mięśni i tłuszczu, ale robi to ujemny bilans kaloryczny, bo po prostu mało jemy. Do tego osłabienie organizmu przez ten syf i negatywny efekt gotowy. Albo ćpamy, albo ćwiczymy :) Nawet weekend alkoholowy możze zniszczyć pracę całego tygodnia :D
Przez to cholerne forum boję się wypić piwo, walnąć kreskę i zwalić konia xD
  • 3245 / 617 / 0
Dokładnie to nie jest tak że mięśnie cały czas to samo utrzymują i samo białko z szejka idzie bez udziału reszty biologi do mięśni a ty jesteś cały i zdrowy. Fetowe głodówki upośledzają całą przemianę materii i z czystego fazowania trzeba czekać na regenerację i odbudowę, a co dopiero po ćwiczeniach fizycznych gdzie cały metabolizm jest wielokrotnie bardziej zwiększony i z potrzebą zwiększenia dbałości i czynników regeneracyjnych.
Mięśnie mięśniami............a jest jeszcze coś takiego jak wątroba przypominam.
Uwaga! Użytkownik Verbalhologram nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 8 / / 0
31 lipca 2022FAMAS1980 pisze:
29 lipca 2022Phonky pisze:
Czy feta spala miesnie gdy jest sie pod wplywem? Nie jem prawie wtedy, ale za to pije proteinowe szejki i uzupelniam witaminy. Czy pierw bierze się za tluszcz, którego mam sporo.
Jeśli na fecie uzupełniasz kalorie szejkami i wypijesz ich tyle aby pokryć zapotrzebowanie to nie będzie tragedii jeśli robisz to od czasu do czasu tj. np. raz na miesiąc :) Gorzej jak jesteś w cugu no to te szejki nic nie pomogą.

feta w sama sobie nie pali mięśni i tłuszczu, ale robi to ujemny bilans kaloryczny, bo po prostu mało jemy. Do tego osłabienie organizmu przez ten syf i negatywny efekt gotowy. Albo ćpamy, albo ćwiczymy :) Nawet weekend alkoholowy możze zniszczyć pracę całego tygodnia :D
Noo wale fetę weekendowo pije szejki staram się coś jeść, śpię. Biorę dużo witamin, minerałów, aspargin etc.
Takie walenie raz na weekend może mieć dużo wpływ na moje osiągi na siłowni?
  • 30 / 8 / 0
Hej.
Moje doświadczenie nie dotyczy użycia fety na siłowni, ale podczas biegu na 2km. Odkąd speeduje zawsze chciałem zobaczyć jaki wpływ ma szmata na moje wyniki. Dawka to było mniej więcej 150 mg całkiem niezłej fety sniffem plus dorzutka godzinę przed biegiem 100mg oralnie. I podsumowując bieg ukończyłem z lepszym wynikiem niż zazwyczaj, ale zaraz po dobiegnięciu do mety zemdlałem i wylądowałem w szpitalu z tachykardią (165<), zsiniałymi kończynami i zaburzeniami wzroku. Także stanowczo odradzam używanie stimów w połączeniu z jakimkolwiek intensywnym wysiłkiem fizycznym, nie powtarzajcie mojego błędu!
Nie ćpajcie dzieci, inaczej skończycie jak ja - trzydziestka na karku i dopiero zaczniecie cieszyć się życiem ;P
Ps. Jestem 30 letnim studentem XD
  • 1397 / 88 / 2
05 sierpnia 2022Phonky pisze:
31 lipca 2022FAMAS1980 pisze:
29 lipca 2022Phonky pisze:
Czy feta spala miesnie gdy jest sie pod wplywem? Nie jem prawie wtedy, ale za to pije proteinowe szejki i uzupelniam witaminy. Czy pierw bierze się za tluszcz, którego mam sporo.
Jeśli na fecie uzupełniasz kalorie szejkami i wypijesz ich tyle aby pokryć zapotrzebowanie to nie będzie tragedii jeśli robisz to od czasu do czasu tj. np. raz na miesiąc :) Gorzej jak jesteś w cugu no to te szejki nic nie pomogą.

feta w sama sobie nie pali mięśni i tłuszczu, ale robi to ujemny bilans kaloryczny, bo po prostu mało jemy. Do tego osłabienie organizmu przez ten syf i negatywny efekt gotowy. Albo ćpamy, albo ćwiczymy :) Nawet weekend alkoholowy możze zniszczyć pracę całego tygodnia :D
Noo wale fetę weekendowo pije szejki staram się coś jeść, śpię. Biorę dużo witamin, minerałów, aspargin etc.
Takie walenie raz na weekend może mieć dużo wpływ na moje osiągi na siłowni?
Tak może mieć, bo w weekend powinieneść leżeć jak masz budować masę, bo chyba pracujesz od pn do piątku?
action movie:gun:
  • 985 / 92 / 0
Sam temat..

amph i siłownia ? Rozumiem, łikend, kreska, dwie.
amph i siłownia to kurwa niesamowite nieporozumienie
policjantzbyszek88@tutanota.com [H]R Crew
  • 3245 / 617 / 0
Chociaż pamiętam, jak w średniej był ziomuś co 6pak miał na brzuchu i wycięte barki, ale tajemnicą poliszynela było że nadużywa amfetaminy i pomimo że wyglądał jak wyglądał, to i tak biło od niego aurą że jara się siłownią, ale i tak wykazywał symptomy depresji amfetaminowej.
Uwaga! Użytkownik Verbalhologram nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 4291 / 698 / 2117
Czy ktoś miał sytuację, po której znajomego-debila musiał ratować, bo ten po amfetaminie przecenił skutki ilości branego ciężaru i był strasznie nadpobudliwy, zapierdalając po całej siłowni jak wariat? Ciekaw jestem Waszych odpowiedzi, bo ja takiego typa ratować musiałem. Sierota przytrzasnął się ciężarem o 60kg+ większym, niż bierze normalnie. Odjebało mu po prostu. Sporo kwasu i tłumaczenia było, bo nafurany jeszcze został z siłki wyjebany (wyszedłem za nim).
https://tiny.pl/dkvnh (Słoń „raper” o [hyperrealu]).
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
  • 158 / 45 / 0
feta i ćwiczenia siłowe albo kardio to debilizm w czystej postaci, tak samo jak wymagająca siłowo praca i feta - układ sercowo-naczyniowy wystarczająco dostaje po dupie od samej krajówki. Jeżeli ktoś ćwiczy np. w pon., śr. i pt. to jedynym sensowym dniem na żarcie władka jest sobota. Nie wiem bardzo taki rytm wpłynie na postępy w treningu, ale ja regularnie piłem w soboty (od 4 do 8 piw, ale z reguły 5-6) i było w porządku, choć czytałem, że najlepiej nie przekraczać 3-4 piw tygodniowo (przeciętnych piw o zawartości alkoholu ok.5%, a nie jakichś RIS-ów albo porterów). W gorszych okresach zdarzało mi się pić też w niedzielę, a nawet we wtorek i czwartek lub robić sesje treningowe dzień po dniu (push-pull), aby mieć dodatkowy dzień do mocniejszego chlania. Wtedy było już znacznie gorzej i progres był powolny. Krajówki nigdy nie waliłem zbyt często, ale nie wyobrażam sobie treningu po nieprzespanej nocy, a po chlaniu ćwiczyłem nieraz.
  • 6 / / 0
mam pytanie, ja kompletnie się nie interesuje tematem, ale powiedzmy ze kolega chce dzisiaj wziąć chyba amfetamine (albo innego stima) i zastanawia się czy to wpłynie jakoś na jego kondycję mięśni bo za okolo 4 dni ma testy sprawnościowe
ODPOWIEDZ
Posty: 43 • Strona 4 z 5
Artykuły
Newsy
[img]
Alkohol a rak: Każdy łyk może zwiększać ryzyko nowotworów

Alkohol jest jednym z najczęstszych czynników ryzyka rozwoju raka, odpowiedzialnym za około 100 tys. przypadków rocznie w USA. Naukowcy odkrywają coraz więcej mechanizmów, przez które alkohol uszkadza komórki i przyczynia się do powstawania guzów. Choć spożycie alkoholu jest powszechne, niewielu z nas zdaje sobie sprawę z powiązania między alkoholem a rakiem.

[img]
CBŚP uderza w gang powiązany z pseudokibicami. Zabezpieczono ponad 100 kg narkotyków

Policjanci CBŚP z Rzeszowa po raz kolejny uderzyli w zorganizowaną grupę przestępczą wywodzącą się ze środowiska pseudokibiców. W trakcie akcji przeprowadzonej na terenie Rzeszowa zatrzymano dwóch 30-latków, powiązanych z jednym z lokalnych klubów piłkarskich.

[img]
Terapeuta uzależnień: Zielsko ma konsekwencje w następnym pokoleniu

Na oczach Roberta Rutkowskiego, terapeuty uzależnień, zmieniła się rzeczywistość wokół substancji psychoaktywnych w Polsce. Ekspert opowiedział, co działo się za kulisami tej zmiany. - To miało swoją cenę, która mnie wtedy przeraziła - powiedział wprost.