twoja roślina jest widocznie osłabiona, żółknie lub więdnie? Napisz, a uzyskasz pomoc
ODPOWIEDZ
Posty: 29 • Strona 3 z 3
  • 12408 / 2410 / 0
Spleśniałe kwiatki można poddać water curingowi, co podobno usuwa pleśń, ale pozostawia niebezpieczne mikotoksyny.
Podobno po takim zabiegu nie ma opcji rozpoznania, że temat był zaatakowany.
Do tego istnieje wiele "gatunków" (sorry za uproszczenie, nie chce mi się szukać adekwatnego słowa grupującego grzyby) pleśni - niektóre są wręcz pożądane (starzy "grołerzy" twierdzą, że wzmacnia i uszlachetnia zbiór).
  • 567 / 50 / 0
Te samarki na bank zwiekszaja ryzyko plesni,czytalem ze one komplentie nie nadaja sie do przechowywania trawy
THC :liść:
  • 12408 / 2410 / 0
Na dłuższą metę nie nadają się, ale raczej nie z powodu pleśni. Zioło bardzo szybko w nich wysycha.
Odpowiednio "wykurowane" kwiatki nie mają już raczej prawa spleśnieć, o ile nie są przechowywane w jakimś wilgotnym miejscu.
Najlepsze są słoiki - szkło nie "oddycha". Wczoraj wygrzebałem małego topka, który siedział w słoju jakoś od lutego. Był nadal idealnie wilgotny, pachnący i kopał tak, jak w lutym. Gdybym trzymał go w samarce, rozpadłby się w pył w palcach.
  • 404 / 40 / 0
Ciekawe czy lepsza byłaby jakość kwiatów,gdyby użył takie urządzenie do suszenia grzybów,bo ostatnio takie w sklepie widziałem.Na pewno jak potrzebujesz,a nie masz czasu to dobra byłaby akcja,bo pleśń to ciemno i wilgotno.Oni podlewają jebią pół na pół sól z cukrem przesuszą roślinę,a ona wszystko potem pociągnie...Bo pieniądze na wadze wincej,bo wiecie krótki biznes adwokat,musi się opłacać.Ludzie nie wymagają jakości,tylko czy klepie to zejdzie i tak zejudzie,to dlaczego ma nie wpaść praktycznie za friko flotę jeszcze trochę
  • 9 / 1 / 0
jak macie pleśń na topach to już po roślinie nie ma sensu sie tym bawic
  • 12408 / 2410 / 0
Zależy, ile tej pleśni jest. Jeśli niewiele, to wycinaj zaatakowane części czym prędzej i spryskaj krzaka jakimś preparatem przeciw grzybom.
  • 17 / 2 / 0
Radze nie palić spleśniałych topiszczy
  • 12 / / 0
Jest jaki konkretney sposób na to by się tego pozbyc?
  • 12408 / 2410 / 0
Tak - wyciąć i wyjebać. Można jeszcze próbować robić wodny curing. Zależy, ile tej pleśni jest i jak zaawansowana.
Tak przy okazji - mówimy o świeżych kwiatach? Jeśli tak (i sprawa jest bieżąca), to tylko indoor wchodzi w grę. Jak k...a można złapać pleśń pod lampą??? Ja w tym roku ostatniego krzaka ścinałem pod sam koniec października i zero pleśni. Tylko pogoda była łaskawa, bo praktycznie nie padało. W zeszłym sezonie jednego krzaka musiałem praktycznie całego wyjebać, bo franca zaatakowała od środka i dopiero przy trymowaniu wyszło szydło z worka. Najlepsze pały... udało się wprawdzie zebrać niezaatakowanych kwiatów łącznie ponad 1L suchego, ale to i tak był ułamek.
ODPOWIEDZ
Posty: 29 • Strona 3 z 3
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Rewolucja w leczeniu bólu po 20 latach. FDA zatwierdza przełomowy lek

Suzetrygina to pierwszy od ponad 20 lat nowy lek przeciwbólowy, który nie jest opioidem i nie powoduje uzależnienia. To przełom w leczeniu ostrego bólu, dający pacjentom bezpieczniejszą alternatywę w obliczu trwającego kryzysu opioidowego.

[img]
Kilkanaście tysięcy butelek wina i 270 kilogramów marihuany

Trzy osoby podejrzane o przemyt ponad 270 kilogramów narkotyków ujęli wielkopolscy policjanci - podała we wtorek KWP w Poznaniu. Szacunkowa wartość przejętych narkotyków to 12 mln zł.

[img]
Silny psychodelik amazońskich szamanów. Chcą nim leczyć ludzi

“W przypadku uzależnienia od alkoholu 50 proc. osób wraca do nałogu w ciągu trzech miesięcy, a około 60–70 proc. w ciągu trzech lat. Leczenie samo w sobie nie zmieniło się zasadniczo od 70 lat, więc istnieje pilna potrzeba nowych leków i podejść terapeutycznych. Jeśli DMT może dostarczyć bardziej efektywnego podejścia, warto to zbadać” - wyjaśnia prof. Ravi Das, który wraz z prof. Jeremym Skipperem prowadzą badania w University College London.