Najprostsze substancje odurzające, m.in. eter dietylowy i podtlenek azotu (N2O).
Więcej informacji: Inhalanty w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 50 • Strona 5 z 5
  • 666 / 2 / 0
Re: Re:
Nieprzeczytany post autor: slim »
Anon pisze:
Nie nazwałbym tego shizofrenią, to raczej tak jakby cechy charakteru.
brak mi komentarza ale tekst swietny :-D
  • 15 / / 0
Mam tak samo jak wy :-D Raz za łebka brałem inhalanty, była jakaś zabawa w leki, teraz tylko zioło. Z tymi przebiegami rozmowy to jeszcze nic, ja sobie potrafię układać cały scenariusz np. drogi do sklepu, albo lekcji w szkole. Szczegółowo co się kiedy zdarzy itp i zawsze gówno z tego wychodzi.
  • 729 / 6 / 0
Re: Re:
Nieprzeczytany post autor: Toker »
Siewca Dopalaczy pisze:
Mam tak samo jak wy :-D Raz za łebka brałem inhalanty, była jakaś zabawa w leki, teraz tylko zioło. Z tymi przebiegami rozmowy to jeszcze nic, ja sobie potrafię układać cały scenariusz np. drogi do sklepu, albo lekcji w szkole. Szczegółowo co się kiedy zdarzy itp i zawsze gówno z tego wychodzi.
Ja tak mialem w ciagu na gieblu i tak samo teraz, tylko o wiele slabiej. Wiele rozczarowań to przynosi, tym bardziej, jak się w to bardzo wierzy a nie wychodzi (np mówię sobie no to teraz podejdę, zagadam jakoś fajnie, dogadamy się, podchodzisz, a tu lipa, beznadziejna rozmowa) to można się zryć. Dzięka bogu przestałem chlać giebla.
To see bee! To see sea: To see infinity, To see eternity! To city too - To see pee!
2C-B! 2C-C: 2C-I, 2C-E! 2C-T-2 - 2C-P!

Kładzenie ćpuna spać na trzeźwo to jak kładzenie żywego do trumny.
~ Lilia1

GG: 450537
e-Mail: FriendlyToker@gmail.com
  • 27 / / 0
Szkodliwość mają bardzo dużą. Kumpel miał 2x zawał serca (w wieku 15 lat!) przez klej. Żyje ale nie może teraz nawet kawy wypić bo mu “ciśnienie wypierdala“. Są lepsze i mniej szkodliwe środki.
  • 499 / 2 / 0
kurwa nie ma to jak mając 15 lat, nierozwinięty mózg napierdalać inhalanty. to głupota go pokarała.
  • 483 / 67 / 0
Ja napierdalałem ciągi mając 7-9 lat, kilka godzin dziennie okresowo przez tydzień-dwa (takie cykle musiały się powtarzać, nie pamiętam ile razy).

Kiedyś opiszę sprawę, założę temat, bo to największy błąd w moim życiu (nie znałem wtedy szkodliwości - dziecięca, częściowo nieświadoma głupota).


kurwa....
możecie mnie z(a)b(i)ć
Przez przypadki?
Szpondzicie?
Szpońcicie
Szpondździcie
Szpondzijcię
szeszele
Szpoń ć i dziel(l) :heart:
demiurgia
posuń się Iwan
J/O(n)?
MiCHoł
m.i.on
energia, praca, materia, czas
tylko dobre rzeczy, misia, Odyseuszu, o mi?
  • 8 / / 0
Re:
Nieprzeczytany post autor: calypso »
gofel pisze:
jak tak sobie czytam to sie zaczynam zastanawiac czy ja zawsze nie bylem jakis popierdolony, moze mam po prostu sklonnosci do schizofrenni :)
tego drugiego goscia w glowie to ja mam od kiedy pamietam, nawiet jak jeszcze nie cpalem to mailem fazy typu ukladanie sobie rozmowy albo jakis chujowy kawalek gra mi w glowie
od kiedy zaczolem cpac ten koles sie troche zmienil :), teraz on jest cpunem, czasami nawet z nim gadam :nuts:
nigdy mi to zrycie jaks specjalnie nie przeszkadzalo, po prostu nauczylem sie z tym zyc i polubilem tego drugiego goscia :D

aahahha, też tak mam ^^ zanim cokolwiek brałam to zawsze gadałam z różnymi ludźmi w głowie czy tam z moim alter ego i jakaś muza też mi się odpali od czasu do czasu, ale ja ją lubie bo jest taka psychodeliczna :D

scalono. korzystaj z funkcji "Edytuj". - surveilled

aha, jeszcze co do mego ludka (no u mnie raczej ludzinki xd) w mózgu, to ona jest czasem zła i podsyła mi bardzo przykre, czasem chore i masochistyczne wizje, których nie chcę oglądać i płacze przez nie, ale jednocześnie czerpie z nich przyjemność, ja pierdole xD w ogóle czesto mam takie wyobrażenia katastrofalne, np jade autobusem i mysle że on ma teraz wypadek albo ze wybucha i mnoostwo innych takich, w snach też mnie często ktoś zastrzeliwuje, ogólnie dużo mysle o swojej śmierci i czyjejś ]:-> ale to napewno nie przez dragi bo wczesniej mialam takie cos tez, a moze i to normalne i wszyscy tak mają, nie wiem... jakby co to ja nie inhalowałam sie nigdy
disce pati 'ucz się cierpieć'
  • 381 / 5 / 0
Pedobear opowiesz coś więcej ? To wydaje się ciekawa historia.
  • 266 / 23 / 0
Klej, nitro, wiadomo szkodzi w chuj. eter np. z tego co się orientuje nie jest jakoś wybitnie szkodliwy (jak się zdrowo nie przedobrza ofc). A jak się ma do tego wszystkiego N2O?
ehee
  • 64 / 24 / 0
Odkopałem ten temat po latach, ale może się przyda dla następnych pokoleń. Szkodliwość idzie rosnąco:

GR 1. Względnie mała szkodliwość
1. podtlenek azotu
2. Ksenon
3. eter dietylowy
4. Etylen
5. Aceton
GR 2. - średnia i znaczna szkodliwość
6. Toluen
7. Ksyleny
8. Benzyna
9. Benzen
10. Benzopireny
GR 3. Wysoka i bardzo wysoka szkodliwość
11. alkany (metan, etan, propan, butan, itp.)
12. chlorometan
13. trichloroeten
14. inne substancje zawierające atomy chloru bądź fluoru, np. chloroform

Królem jest chyba chloroform, jest skrajnie toksyczny i powoduje trzydniowego, strasznego kaca (przez fosgen, do którego jest metabolizowany - środek ten był stosowany jako gaz bojowy w trakcie IWW). Co ciekawe, chloroform był stosowany jako anestetyk przez półtora wieku (doniesienia o jego toksyczności pojawiły się dopiero na początku XX wieku, gdzie był już wykorzystywany, obok eteru od lat 40' XIX wieku.

Cechą wspólną dla wszystkich inhalantów jest stopniowe obniżanie się sprawności intelektualnej.
ODPOWIEDZ
Posty: 50 • Strona 5 z 5
Artykuły
Newsy
[img]
Częste używanie konopi ma związek ze zwiększoną śmiertelnością pacjentów z rakiem jelita grubego

Osoby z rakiem jelita grubego i udokumentowaną historią częstego używania konopi były ponad 20 razy bardziej narażone na śmierć w ciągu pięciu lat od diagnozy w porównaniu z osobami bez takiej historii - informuje pismo „Annals of Epidemiology”.

[img]
USA: największe w historii aresztowania członków mafii fentanylowej

Władze federalne poinformowały we wtorek o skonfiskowaniu ponad 400 kilogramów fentanylu w największej w historii operacji Agencji ds. Zwalczania Narkotyków (DEA). Aresztowano 16 osób oraz zabezpieczono rekordową sumę gotówki liczoną w milionach dolarów, broń palną i pojazdy.

[img]
„Co potrzeba?” - zapytał 16-latek policjantów, których następnie próbował przekupić

„Co potrzeba?” - takimi słowami zwrócił się 16-latek do policjantów ze stołecznego Wydziału Wywiadowczo-Patrolowego. Wtedy jeszcze nie wiedział, że mówi do nieumundurowanych policjantów. Okazało się, że miał przy sobie kilka porcji narkotyków.