Więcej informacji: Opioidy w Narkopedii [H]yperreala
Hajpowiecze! Macie coś podobnego ?
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
Po innych - też, ale przy fencie ten proces jest natychmiastowy.
wierzyli do końca i poszli na dno
teraz jeszcze przechylają moją łódź niepewną
odtrącam te sztywne dłonie okrutnie żywa
odtrącam rok za rokiem.
No właśnie zauważyłem, ze jak dodaje benzo to łapię częściej odcinke Ale sam tramal wydaje się jakiś taki pusty a benzo wypełnia ta pustkę.
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
Chociaż i tak prawie każdy stary opiatowiec z nostalgią wspomina pierwsze razy z kodeiną, kiedy to świeży, nie zniszczony opiatami organizm reagował wprost niesamowicie. I taka kodeina wtedy była bardziej pełna, niż obecnie stosowane mocniejsze opio. Organizm do wszystkiego się przyzwyczaja, do opioidów niestety też...
Nie pamiętam już dobrze, ale trzeci albo czwarty w kolejności (w każdym razie: przed "zabawkową" kodeiną) był hel, który wtedy mnie objął i nie wypuścił, bo był jeszcze dobry i nie mówię tu o łódzkim; w ogóle łodziaków może zainteresować news o wpadzie policji do pewnego kiosku na Lutomierskiej... Podaję nazwę ulicy, bo i sam hajp o tym pisze na głównej. Ale, powiem z doświadczenia, NIE MA czego żałować.
A potem na momencik ludzie się rozjechali, a ja dowiedziałam się o kodeinie OTC; nie minęło zbyt wiele czasu i pojawił się fenomenalny rzut maków...
Wtedy kodeinę traktowałam jako koło ostatniego ratunku, natomiast lubiłam jesienne spacery z kilkunastoma paczkami i winem w torbie, przyjemnie ciążącej, i słuchawkami w uszach.
I jest taki etap, kiedy grzeje się nie dla przyjemności, a dla odcinki; po to, by nie rejestrować świadomie otoczenia, bo ma się dosyć, dosyć, dosyć...
A potem kolejny etap, gdy żadna praktycznie ilość nie jest w stanie w żadnym miksie do tego stanu doprowadzić, a fentanylem miksowanym można się jedynie przekręcić, ale nie odciąć; fent ostatnio zaczął mnie rozczarowywać, ostatni plaster jaki miałam w rękach był naprawdę niemiłym zaskoczeniem i to też wiele powiedziało mi o mojej tolerce/oczekiwaniach. I wierzę, że wtedy wiele osób zbliża się do samobója, którego - paradoksalnie - ciężko im teraz wykonać za pomocą opio.
wierzyli do końca i poszli na dno
teraz jeszcze przechylają moją łódź niepewną
odtrącam te sztywne dłonie okrutnie żywa
odtrącam rok za rokiem.
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
Odcinka, zaśnięcie. Norma jak jest mocno.
Ja tak mam jak jestem mocno spiący. Wtedy łatwiej o noddy, ale zdarza mi się też zasnąć.
Uważaj na siebie.
30 listopada 2018Jamedris pisze: a na ile... pogoń za pierwszą fazą, pogoń nie do rozwiazania, bo to jak gonienie własnego ogona
Nigdy się nie łudziłem, że się nie uzależnię, tak samo się nie łudzę, że będzie tak jak na początku (bo mój pierwszy raz z opio nie był wcale taki super, ale moje pierwsze ugrzanie wręcz przeciwnie – było super), a już na pewno nie w ciągu.
Chociaż są dni, w które jednak próbuję to osiągnąć i mam nadzieję, że się uda... Chociaż zbliżyć... Musnąć tej cudowności... No ale rzeczywistość stoi przede mną twardo i nie ma co z nią walczyć.
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mmnaswiecie.png)
Mówili: "Narkotyków to ja nie chcę". Dopóki ból stawał się nie do zniesienia
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/germancannaclubs.jpg)
Niemiecki ekspert: trudno dostrzec w legalizacji konopi cokolwiek pozytywnego
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zrzut_ekranu_z_2025-01-17_11-55-24.jpg)
„Wokół marihuany medycznej wciąż jest wiele stereotypów, a największą bolączką jest dezinformacja”
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/prof._marcin_wojnar.png)
Prof. Marcin Wojnar o alkoholach 0%: Piwo bezalkoholowe podtrzymuje mechanizmy uzależnienia
Coraz więcej osób sięga po piwo bezalkoholowe, wierząc, że to zdrowy wybór. Czy na pewno? Prof. Marcin Wojnar tłumaczy, dlaczego „zerówki” mogą być poważnym zagrożeniem – zapraszamy do przeczytania wywiadu.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/masowiec.jpg)
Masowe ilości kokainy na masowcu. Kucharz w areszcie
Blisko pół tony kokainy o wysokiej czystości przejęły argentyńskie służby na masowcu Ceci w porcie rzecznym San Lorenzo. Do udziału w przemycie przyznał się okrętowy kucharz.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/diler_warszawa_15.jpg)
18-latek złapany na gorącym uczynku. W biały dzień sprzedawał narkotyki na ulicy
Bielańscy wywiadowcy zatrzymali dwóch mężczyzn na gorącym uczynku podczas transakcji narkotykowej. 18-latek przekazał 20-latkowi blisko 20 gramów marihuany. W wyniku dalszych działań funkcjonariusze zabezpieczyli przy nim oraz w jego mieszkaniu dodatkowe narkotyki – marihuanę i tabletki zawierające MDMA. Obaj trafili do policyjnej celi. Prokurator zastosował wobec 18-latka środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego.