Ale ja mam dostep, skromny bo skromny ale mam swojego psychola ;-) Co ciekawe, w hurtowniach podobno sa teraz pustki, ja juz mam zamowienie w realizacji ale byly male problemy. a Ty realizowales juz swoja bibule?
btw,
https://en.wikipedia.org/wiki/Equianalgesic
prawie 2x mocniejsza od zwyklej kody. Ciekawi mnie tylko ten rozstrzal przy zwyklej kodeinie, 67-100 mg, ciekawe od czego zalezy wg. tego zrodla? aktywnosc enzymu?
W jakich okolicznościach przepisuje się ludziom dhc? Jak poltramu combo nie mogą jeść? Jak to podeprzec
"Rutyna to rzecz zgubna "
U mnie sie organizm przyzwyczaił i już sram normalnie. Nie wiem, akceptacja przez organizm? :D
[mention]popjerdol222[/mention] dhc 90 na drugi dzień miałem bez problemu.
@Retrowirus Przy nieskuteczności leków z I stopnia drabiny analgetycznej i braku działania Tramalu, bądź kiedy jego działania niepożądane przewyższają pozytywne. Jednak mówiąc z własnego doświadczenia DHC wyszarpać jest dosyć ciężko. To słabo znany lek wśród polskich lekarzy, na minus działa też to, że był kiedyś na Rpw. Niektórzy lekarze o tym wiedzą i sądzą, że skoro kiedyś był na różową receptę, to jest to środek o mocy porównywalnej z morfiną czy oksykodonem, a wiadomo, że takich leków od tak sobie nie dostaniesz.
Albo po rakowcach coś odzyskać. Fuj
"Rutyna to rzecz zgubna "
Cytuję:
Two cent's worth on defeating time-release in DHC tablets from a DF newb, but a creative long-timer:
I specifically came here to suggest this method for defeating the time-release waxy matrix of DHC "Continuous"-style tablets, as I've just tried it and had a very good onset starting within twenty minutes:
Lay a heavy stainless steel tablespoon on kitchen counter.. lay tablet(s) in it. Use a heavy teaspoon, (coming from the other direction of course), to slightly crush tablet(s) in tablespoon. Add a 'visually equal' amount of common baking soda, then crush and grind with the bottom of teaspoon as thoroughly as possible. The baking soda definitely prevents the waxy tablet material from sticking to anything. If there are still any small chunks, use the edge of the teaspoon to chop those up and crush a little more
Use about one ounce of tepid (or 'barely warm') water for each 90 - 120mg, in an 8oz. clear glass. Take your dry index finger to 'dust' the resulting powder from the tablespoon into the water. Stir a few times. You'll soon see small white flakes that aren't dissolving; this is the nefarious 'waxy matrix' we all hate. Add about 10 - 18 drops of lemon juice (from concentrate is what I used). You should immediately see and hear a bubbly fizzing reaction. Stir with teaspoon until you no longer see any of the small white flakes.
When the white flakes are completely gone, the water will, of course still look cloudy. You now have a completely non-time release solution. The resulting solution can be slugged back without too bad of a taste, I didn't even use a 'chaser'.
Enjoy the fuzzies! Let us know how it worked for you :D
Tak, te 20parę % BA oralnej mi spać po nocach nie daje. ;)
wierzyli do końca i poszli na dno
teraz jeszcze przechylają moją łódź niepewną
odtrącam te sztywne dłonie okrutnie żywa
odtrącam rok za rokiem.
DeHaCe <3
Jeśli chodzi o BA, to do bluelightowych doniesień jakoby podanie per rectum pozwalało zredukować dawkę o połowę "normalnej" przy zachowaniu tej samej mocy, podchodziłabym z przymrużeniem oka; moje doświadczenia z DHC (a nie próbowałam jeszcze jedynie IVować - i nie będę - oraz wyprasować wosk żelazkiem, to akurat będzie robione w najbliższych dniach) wskazują na to, że z bólem serca najlepiej je po prostu zeżreć, podobnie jak oksykodon. Rozkruszone, być może przygotowane w powyższy sposób i dobrze rozpuszczone (osad na ściankach...) w szklance napoju o intensywnym smaku.
BTW, moimi dawkami lepiej teraz się nie sugerować, traktuję DHC jako schodek pomiędzy oksykodonem p.o. (wcześniej oksy i.v. przez moment, a wcześniej przez długi czas maja, do 800 mg dziennie podczas ekscesów), a żutą buprenorfiną. Ale skoro udało mi się nawet leniwie przysnąć siedząc (mam jakiś fetysz z tym krzesłem...), to z pewnością działa lepiej niż po prostu pokruszone na odpierdol albo pogryzione przednimi ząbkami.
Można też pokombinować z pozostawieniem ich w cytrynkowym roztworze na kilkanaście minut. Generalnie nie sądzę, żebyśmy wymyślili jakiś przełomowy sposób, ale w ciągu najbliższych kilku dni będę sobie próbować różnych metod; zauważyłam że nie warto jedynie dorzucać (u mnie), wywołuje to co prawda większą sedację, ale działa ogólnie słabo. Pogooglałam i źródła które niestety mam gdzieś daleko w historii wskazują, że optymalnie jest odczekać między dawkami nawet ponad 24h.
Jutro rano wypiję tak przerobioną sporą dawkę na pusty żołądek i porównam z zażytą w kolejnych dniach "prasowaną" (papier o zwiększonej gramaturze, placek prochowo-woskowy z DHC, żelazko w ruch, dalej rozpuścić w napoju) metodą.
wierzyli do końca i poszli na dno
teraz jeszcze przechylają moją łódź niepewną
odtrącam te sztywne dłonie okrutnie żywa
odtrącam rok za rokiem.
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
Logika Valium, a nie LSD: narkotyki, artyści, mieszczaństwo i codzienność do znieczulenia [WYWIAD]
Efekty terapii wspomaganej psychodelikami są zachwycające
USA: Donald Trump usunie marihuanę z listy najcięższych narkotyków?
Stało się to, o czym spekulowano od miesięcy. Donald Trump, mimo oporu konserwatywnego skrzydła własnej partii, ma sfinalizować proces reklasyfikacji marihuany. Konopie mają trafić z surowego Wykazu I (gdzie są traktowane na równi z heroiną) do łagodniejszego Wykazu III substancji kontrolowanych.
36 kg marihuany ukryte w szpuli z kablem. CBŚP i KAS przechwyciły transport na A4
Ponad 36 kilogramów marihuany o czarnorynkowej wartości przekraczającej 1,7 mln zł zabezpieczyli funkcjonariusze CBŚP oraz Służby Celno-Skarbowej podczas kontroli ciężarówki na autostradzie A4. Narkotyki były ukryte w specjalnie przygotowanej skrytce wewnątrz przemysłowej szpuli z kablem. Kierowca został zatrzymany i tymczasowo aresztowany.
"Pamiątka" z Tajlandii. Portugalczyk wpadł na warszawskim lotnisku
24 kg marihuany miał w swojej walizce Portugalczyk, zatrzymany na lotnisku Chopina w Warszawie. W bagażu 22-latka, który przyleciał z Bangkoku w Tajlandii, znaleziono 42 paczki suszu, których wartość na czarnym rynku oszacowano na niemal 1,2 mln zł. Mężczyźnie grozi grzywna i od 3 do 20 lat więzienia.
