Chciałem napisać w dopingu mózgu, ale post chyba za długi.
Przeszłość
Do 2013 dużo sportu, bardzo dużo nauki, pierwsze eksperymenty z używkami.
Końcówka 2013 - rozpoczęcie 11msc ciągu kannabinoidowego
Końcówka 2013 do marca 2014 - nadużywanie psychodelików, głównie nbome 1-2x w tygodniu
~marca 2014 - koniec kanna, rozpoczęcie kilkumiesięcznego ciągu na etylofenidacie (dawki kilkanaście-2x mg)
Druga połowa 2014 - od tego czasu wszystko co się dało było ładowane w kabel - kilkumiesięczny ciąg na dysocjantach (głównie 3meopcp), po drodze ciąg na butyr fentanylu (krótki, ale skręt solidny), w mniejszym stopniu zabawy z ketonami i innymi opio. Przez pewien czas rano ładowałem kreskę etylofenidat+kofeina+a-pvp, a po pracy strzelałem 3meopcp.
2015 - ciąg na ~20g 3mmc, ciągi na helupie, majce, sporadycznie inne grupy. W tym roku miałem jedyną dłuższą niż kilka dni przerwę - trwała 4-6msc (nie jestem pewien).
2016 - ciągi morfinowe, ~pół litra wypitego giebla, sporadycznie speedballe i inne grupy. Pod koniec 2016 niemalże codziennie alkohol (od 2 piw do 1l wódki dobowo), dysocjanty iv
2017 - do niedawna wciąż dysocjanty, ostatnio kilkanaście intoksykacji opioidami.
Jakieś 8 lat kofeinizmu, koło 100 substancji w cv, kilka pozapadanych żył.
2 wizyty w szpitalach psychiatrycznych z powodu zamiarów samobójczych, podejrzenia aspergera z mocno rozwiniętymi cechami społecznymi (ciężko diagnozować ćpaka - w każdym razie spore zobojętnienia, problemy ze zrozumieniem emocji innych, nikła empatyczność, zubożała emocjonalność, szczególnie w dzieciństwie naklejana przez innych etykietka dziwaka - teraz już niekoniecznie ("mocno rozwinięte cechy społeczne")). Byłem leczony psychiatrycznie w 2012, w 2012 i 2016 psychoterapia ogólna, pojutrze idę na 4 spotkanie terapii uzależnień. Łącznie chyba 9 razy wychodziłem z opioidów, ulubiona grupa dysocjanty.
Chcę się ogarnąć.
Plan zajęć
Terapia ambulatoryjna (już rozpoczęta), trening siłowy FBW 3x/tydz. (rozpoczęte), praca fizyczna (rozpoczęta 2 lata temu), wraz z ogólną poprawą swojego stanu wdrażać coraz więcej nauki (programowanie), dbanie o kontakty socjalne, unikanie bodźców przypominających o ćpaniu, olanie ćpuńskich melanży, zdrowy sen.
Plan dietetyczny
200g płatków owsianych, 4 jaja, 400g ryżu paraboiled, 300g piersi z kurczaka, 40g siemienia lnianego, 300g chleba razowego, 40g smalcu, 150g sera twarogowego półtłustego - wszystko rozłożone posiłki. Dodatkowo do prawie każdego posiłku warzywa według obecnych zachcianek. Dla urozmaicenia ryż będzie zmieniany na makaron/kaszę, pierś z kurczaka na ryby, inne mięsa. Mam bardzo szybki metabolizm, do tego praca fizyczna i treningi siłowe - stąd kaloryczność 4500kcal (a pewnie będę z czasem dodawał).
Plan suplementacji
Suple z dawkowaniem dobowym: kreatyna 5g, Bodymax Plus 1tab. (zestaw witamin i minerałów), asparaginian extra 2tab., wit. b6 100mg, cynk 15mg, Immuno Tran 3tab. (łącznie 96mg EPA, 108mg DHA, wit. A 360mcg, wit. D 3mcg), wit. D3 2000 j.m., piracetam 1,2g x 1-2, kozieradka 0,5-1 łyżka stołowa, cynamon 1 łyżeczka x 3, imbir 1/2 łyżeczki x 3, kurkuma 1 łyżka x 3, lecytyna słonecznikowa 2g x 1-3, w dni treningowe 5ml gliceryny.
Proszę o porady głównie w kwestii diety i suplementacji. Na ten moment mój stan emocjonalny to przeważnie głęboką obojętność, poza tym ciśnieniami na ćpanie z różną częstotliwością. Sporadycznie lekko odczuwam jakieś emocje - raczej pozytywne, nie jestem depresyjnym typem. Jestem w przyzwoitej kondycji fizycznej, morfologia w normie. Jestem świadomy tego, że takie próby mogą skończyć się marnie i będę miał wybór narkomania/ośrodek stacjonarny.
PS Poczytaj o diecie Paleo.
Jakieś placebo przyprawy które nic nie robią w rzeczywistości. Bodymax który łykają babcie xD, piracetam dawka jak dla dziecka. Co ta lecytyna niby robi? Co te stack niby naprawia bo jakoś niczego co by miało wpływ na regenerację mózgu to tam nie ma.
Dieta taka bogata i zdrowa zwłaszcza smalec, że hoho. Na podstawie randomowej ankiety jak się czujesz z neta i suplementów polecanych przez jej autora można więcej podreperować.
Serio tu nie ma co poprawiać, tu jest wszystko do wymiany. Nawet taki random jak ja widzi, że tu jest wszystko źle. Już te przyprawy placebo zamień na ekstrakty pomijając, że jakie działanie ma imbir to można sobie googlować i się nic nie znajdzie, żadnych badań nic. Cynamon można mieć z preparatów dla cukrzyków ale co on robi poza uszkadzaniem wątroby i placebo pobudzaniem kilku osobników przypisujących mu magiczne zdolności to nie wiem też. Kurkumina działa w over 9000 gramach albo kilkunastu tabsach porządnego ekstraktu.
Co do pracy fizycznej to jakieś forum sportowe lepszą dietę ci ułoży a naprawę mózgu to jak serio nie potrafisz znaleźć czegoś co realnie działa to zapłać komuś by za ciebie to zrobił.
Jak to robicie, że np. ja spróbowałem 5 lat temu majki doustnie itp. rzeczy i ani jednego ciągu nie miałem, nawet psychicznie się od niczego nie uzależniłem a tu 5 lat po poznaniu jakiejś innej używki niż papieroski wraki ludzi xD dla mnie to jest komiczne z resztą dla wielu ludzi którzy się nie wypowiada pewnie też. ;]
dieta bogata w tłuszcze jeżeli chcesz mieć energię na siłownię i pracę fizyczną, mięso, owoce i warzywa.
suplementy? nie bierz jakiś suplementów bo to o dupę potłuc idzie i hajs zmarnujesz.
odpuść sobie to co tam napisałeś, białka nie kupuj, ta chemia chuja ci pomoże.
celuj w antyoksydanty i pij dużo wody jak się zdecydujesz na kreatynę.
zbilansowana i urozmaicona dieta dostarczy ci wszystkie odpowiednie witaminy i minerały, do tego lepiej przyswajalne.
"This body holding me, reminds me of my own mortality
Embrace this moment, remember
We are eternal
All this pain is an illusion"
25 marca 2017ggyo pisze: Jesteś jebanym robotem, nie chcę mi się poprawiać Twojego zestawu, co zresztą nie miałoby znaczenia i wpływu większego.
PS Poczytaj o diecie Paleo.
25 marca 2017Dodelijke pisze: Skoro masz szybki metabolizm to więcej mięsa jedz 300g kurczaka dziennie to mało, 400g + 200g jakiegoś innego mięsa, chleba nie jedz bo to gówno nie zdrowe nic po za tym. I białko jakieś do diety skoro jeszcze pracujesz fizycznie.
25 marca 2017FarmieGolda pisze: Bodymax który łykają babcie xD
?? Przy takim wysiłku fizycznym, wypacaniu dostarczenie wszystkich witamin i minerałów z diety może być ciężkie, stąd daję je dodatkowo z suplementu
piracetam dawka jak dla dziecka
Zastanawiam się właśnie nad wyższym dawkowaniem, bliżej 5-6g/d
Co ta lecytyna niby robi?
Akurat mam w mieszkaniu 0.5kg to będę jadł, chociaż nie spodziewam się spektakularnych efektów. Niektórzy polecali do piracetamu, inni zauważali wpływ na pamięć, podobno może wpływać pozytywnie na spalanie tkanki tłuszczowej.
Dieta taka bogata i zdrowa zwłaszcza smalec, że hoho.
Optymalnie jest jeść różne tłuszcze - między innymi zwierzęce. Oczywiście w odpowiednich ilościach, a nie napierdalać smalcu do każdego posiłku.
jakie działanie ma imbir to można sobie googlować i się nic nie znajdzie, żadnych badań nic
Według JohnyHa wpływa na pamięć i koncentrację. Nie szukałem badań naukowych, uznałem, że można zaufać kompetentnemu. Sam zauważyłem, że rozszerza naczynia krwionośne i rozgrzewa organizm, co jest przydatne dla ex-opiatowca, któremu ciągle zimno. Według for sportowych poprawia wykorzystanie tłuszczu przy wysiłku fizycznym. Zauważyłem większą objętość spermy przy ejakulacjach - też ciężko, żeby było to placebo.
Cynamon można mieć z preparatów dla cukrzyków ale co on robi poza uszkadzaniem wątroby i placebo pobudzaniem kilku osobników przypisujących mu magiczne zdolności to nie wiem też.
Masz linki do badań chociażby na wikipedii. Poprawa odporności organizmu, lepszy dopływ krwi do mózgu (być może przez to ludzie - w tym ja - stosują go jako stymulant i czują takie działanie) i innych narządów, rozgrzewa (też przydatne dla ex-opiatowca), Poprawia wykorzystywanie tłuszczu, jeśli dobrze pamiętam poprawia insulinowrażliwość.
Kurkumina działa w over 9000 gramach albo kilkunastu tabsach porządnego ekstraktu.
Jadłem kilka lat temu po 3 mocno kopiaste łyżki dziennie (z pieprzem i tłuszczem). O ile "serotoninową" poprawę samopoczucia możesz uznać za placebo, to przyjemne lekkie ciarki/pieczenie na plecach jak przy stimach ciężko uznać za placebo. JohnyHa też to miał. Jest silnym antyoksydantem, chroni neurony przed uszkodzeniem i ma kilka innych potwierdzonych potwierdzonych naukowo mechanizmów.
Co do pracy fizycznej to jakieś forum sportowe lepszą dietę ci ułoży
Wstawiłem do poprawy na forum sportowym, jednak kiedy odżywiałem się podobnie kilka lat temu robiłem przyzwoite postępy.
Jak to robicie, że np. ja spróbowałem 5 lat temu majki doustnie itp. rzeczy i ani jednego ciągu nie miałem, nawet psychicznie się od niczego nie uzależniłem a tu 5 lat po poznaniu jakiejś innej używki niż papieroski wraki ludzi xD dla mnie to jest komiczne z resztą dla wielu ludzi którzy się nie wypowiada pewnie też. ;]
Brawo, myślę że spokojnie możesz pochwalić się mamie.
25 marca 2017Limitbreaker pisze: BPC-157. Pozdro
Co do posta powyżej, cbsz, Większość rzeczy, które wypisałeś już stosuję, tak jak pisałem. Wszystkie te suple mam, także będę jadł, chociaż jeśli nie będę zauważał działania niektórych z nich - po prostu nie będę kupował więcej. białka nie planowałem kupować. Kurkuma jest silnym antyoksydantem, stosuję też pieprz cayenne, papryki - one też się sprawdzają na tej płaszczyźnie. Dochodzi reszta słabszych antyoksydantów zawartych w diecie/suplach. Piję ponad 4l dziennie, wypacam bardzo dużo minerałów. Jedząc tak dużo węglowodanów dostarczam bardzo dużo np. magnezu, jednak nadal myślę, że warto dodać kompleks witamin i minerałów - nie powinien zaszkodzić. Warzywa mają niestety coraz mniej witamin i przy tak dużym wysiłku fizycznym dostarczenie odpowiedniej ilości może być trudne. Właśnie pracuję nad dopracowaniem diety wraz z specjalistami z forum sportowego. Dziękuję za sensowny post.
Ja na dniach zamierzam iść do dietetyka po taki plan, tylko nie wiem, czy wybrać chłopa z siłowni, czy babkę w gabinecie.
11 sierpnia 2020CATCHaFALL pisze: Ty kurwo już sklej tą pizdę tak samo, bo ani to śmieszne, ani żałosne w twoim wykonaniu.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mmnaswiecie.png)
Mówili: "Narkotyków to ja nie chcę". Dopóki ból stawał się nie do zniesienia
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zrzut.jpg)
Biały popiół vs. czarny popiół: Prawda o wskaźnikach jakości konopi
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cannaheart.jpg)
Marihuana zwiększa ryzyko rozwoju chorób serca
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/zrzut_ekranu_z_2025-06-12_18-39-02.png)
Cudowne "koktajle" i narkotyki. Nieznane oblicze złotej ery Hollywood
Narkotyki, używki i magiczne koktajle, które miały utrzymać największe gwiazdy ekranu w dobrej kondycji, zdolne pracować na planie przez trzy doby bez przerwy, były w Hollywood na porządku dziennym...
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/marijuanabasic_0.jpg)
Medyczna marihuana. Przerwa tolerancyjna – prosty sposób, by konopie znów działały lepiej
Choć powszechnie uważa się, że jeśli dawka przestaje działać, należy ją zwiększyć – nie zawsze jest to właściwe podejście. U niektórych osób większa dawka działa wręcz odwrotnie, ponieważ ich organizm rozwinął zbyt wysoką tolerancję. Zwiększanie dawki może osłabić działanie terapeutyczne i zwiększyć koszty leczenia. Przerwa tolerancyjna (tzw. tolerance break) oraz zmniejszenie dawek po jej zakończeniu może zwiększyć korzyści terapeutyczne i obniżyć potrzebne ilości konopi nawet o 60%.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/cc22dd5c-fa77-42fe-ac89-129b384de5c9.jpg)
Setki kilogramów narkotyków w gaśnicach i kołach zapasowych. Osiem osób przed sądem
Prokurator Prokuratury Regionalnej w Gdańsku skierował do Sądu Okręgowego w Gdańsku akt oskarżenia przeciwko ośmiorgu osobom, oskarżonym o udział w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się międzynarodowym obrotem marihuaną i kokainą oraz praniem pieniędzy. Aktem oskarżenia objęto siedmiu mężczyzn i jedną kobietę.