No wlasnie niestety ale nie ma jasnej odpowiedzi na jednych forach pisza ze jest trwala poprawa koncentracji oraz pamieci a na drugich forach z kolei pisza ze pamiec i koncentracja poprawiona jest tylko wtedy gdy zazywa sie lek(sam osobiscie chyba jednak to bede musial stwierdzic)
Mam problemy z pamiecia i koncentracja od czerwca i niewiem z czego wynikaja sama lecytyna mi nie pomagala meczylem sie dosc dlugo bylem u lekarza myslalem ze od tarczycy bo mialem lekko podwyzszone od 3 miesiecy juz mam w normie a problem dalej pozostal...od miesiaca stosuje nootropil i pomagal mi ale chcialbym poznac przyczyne mojego problemu, jutro mam rezonans mozgu.A moze to depresja?
Ddam ze nie cpam (nigdy zadnej fety itd) jedynie raz na miesiac jakas trawa do tego papierosy i alkohol,wiem wiem zaraz ktos napisze "to co ty robisz tu na forum" pytam tutaj bo widze ze ludzie na tym forum opocz tego ze cpaja maja ogromna wiedze na temat organizmu, lekow itd wiec moze ktos tu mi pomoze.

Wiadomo moze jak Piracetam (lub jego analog Noopept) dzialaja z etylofenidatem? Sa rozne opinie na forach. Generlanie na pewno oslabiaja efekty MXE, a jak jest z EPH?

Parę stron wcześniej piszą, że wzmacnia stimsy i psychodeliki(najwidoczniej dysocjantów nie wspomaga).

Piracetam daje permanentną poprawę ale po odpowiednio długi stosowaniu. Okres stosowania zależy od zapodawanej ilości, regularności.

Pira biorę już dobre 3 lata z przerwami, przerobiłem zarówno polskie, oryginalne z UBC jak i niemieckie (z DOC Simon). Do tego obdarowałem jeszcze kilka osób i wiem jak to wyglądało u nich.

Generalnie interakcje - wzmacnia działanie kofeiny (na mnie normalnie energetyki nie działają, po pira już tak) i pseudoefedryny, nie polecam z fajkami (zmula), z alkiem to zależy - generalnie łatwiej się wciąć, chociaż miałem też akcje że zostawałem Last Man Standing podczas gdy reszta umierała. Na dobrą sprawę to jest do nauki, więc tak dzień przed piciem lepiej pira odstawić. Następnego dnia zaraz na kacu też nie brać bo zwykle boli głowa i jest jakaś dziwna nerwówka/pizda, ale na lekkim kacu pira fajnie ogarnia sytuację. Z mj nie widziałem jakichś specjalnych efektów pira.

Lecytyna - jak najbardziej, niweluje bóle głowy, polecam tą z Walmarku 1200mg 72 tabsy, ~20zł. 1-2 tabletki dziennie razem z pira, przy dawkach mniejszych niż 1200mg chyba się nawet nie opłaca.

Efekty: tego zauważyłem sporo. Generalnie pobudzenie, ale lekkie (nie zaraz faza jak na fuce); uczucie większej percepcji, ogarniania. Poprawił mi się wzrok, do tego po pira jest lepsza nawijka, można mówić swobodniej w innym języku czy dłuższe słowa. Fajnie poprawia kondycję: np. po bieganiu nie ma problemów oddechowych, tylko normalne zmęczenie mięśni. Mega dobrze to widać przy pływaniu. Poprawia krążenie i libido - działa jak taka viagra lite ;] Co do nauki to łatwiej wchodzi pamięciowo, chociaż ja np. zauważyłem że szybciej kojarzę obliczenia właśnie bez pira, za to pamięciówkę odwrotnie. Zarówno piracetam jak i lecytyna w jakimśtam stopniu czyszczą organizm, i tutaj zauważyłem że THC szybko schodzi po kilku dniach takiej kuracji.

Rodzaje:
Polski memotropil - IMO najlepszy, fajnie pobudza, najlepiej widać działanie, głowa raczej nie boli. Z dostępnością różnie, lekarka przepisać nie chciała, za to raz poszedłem do apteki rozmienić 100zł, dla beki spytałem i wyszedłem z 3 opakowaniami 60 tab 1200mg.

Nootropil/Geratam (UCB) - niby oryginalny, ale nie polecam - boli głowa, efekty średnie. (czeska apteka)

Piracetam AL (Aliud Pharma, niemiecki) - fajny, nie tak dobry jak polski ale też efekty widać. Nie wiem jak 1200, ja sobie zarzucałem 800mg x2, czasem 3 i dobrze działał. (czeska apteka)

Jak macie jakieś pytania to pisać. Powyższy post nie jest żadnego rodzaju promocją piracetamu, tylko zbiorem opinii - jeśli się ze mną nie zgadzasz, zapraszam do dyskusji.

Ficca jakie robiles przerwy?co jaki czas?czy dzialanie slablo?Bo biore Nootropil(polski) i po 2 miesiacach stwierdzam ze dzialanie slabnie, biore dawke 1200 rano.

Zwykle kilkutygodniowe. Czasami brałem tylko wtedy gdy kiepsko się czułem, z dawkami też bywało różnie (zwykle 1200 - 1200 - 0, potem był okres na 2400). Działanie faktycznie stawało się mniej wyczuwalne, zwykle po takiej przerwie powracało. Miałem też takie wrażenie, że kiedy odstawiałem dosłownie na kilka dni żeby iść pić, a potem 2 dni od picia znowu wrzucałem pira, to się resetowało, zupełnie jakby pira coś robił z układem krwionośnym, a alkohol to resetował. Takie subiektywne uczucie.

Ja mam spory problem z Piracetamem (Memotropilem)
Od kilku dni dawkuję 1200-1200-0, razem z lecytyną w tej samej konfiguracji.
Pierwsze dawki ok, bez skutków ubocznych, niestety po trzech dniach i skumulowaniu substancji aktywnej w organiźmie, wystąpiło u mnie gigantyczne osłabienie. To nie jest typowa senność, to całkowite wypranie z energii. Nie wiem czym jest to spowodowane. Zwiększyłem podaż glukozy i węglowodanów, ale to nic nie daje. Czuję subtelną poprawę zdolności poznawczych, szczególnie w sferze językowej i logicznej, jednak nie daję rady walczyć z osłabieniem ciała.
Czy można temu jakoś zaradzić? Jakieś sprawdzone sposoby?
A może przechodzi to z czasem i trzeba się przemęczyć?
Chyba zamówię sobie Noopept z Ebaya...

To skutki uboczne. Mam to samo niestety i nic się nie da z tym zrobić. Przemęczałem to chyba z 5 dni i dalej nie wyglądało, że coś się poprawi i olałem. Teraz max przyjmuję 1200 i nie ma tego efektu.

Ja zacząłem właśnie suplementacje następującym zestawem:
Piracetamol 1200-1200-0
Lecytyna i omega 3 1200-1200-0
Guarana 1-1-0
Chiona z jakimiś dodatkami 1-0-1
Mvp vit 3-0-4
Kupiłem zapas na 3 msc , zobaczę efekty za tydzień :-)