Heterocykliczne substancje psychoaktywne, m.in. 4-MAR i BZP.
ODPOWIEDZ
Posty: 562 • Strona 55 z 57
  • 1513 / 26 / 0
Poczytałeś? Było parę razy omawiane. Moim zdaniem świetnie - znosi bodyload i niesmak w mordzie no i działanie dużo bardziej relaksujące. Oby tylko nie przesadzić z piciem.
mr_b∩ʁbꞁө
  • 1199 / 8 / 0
Tak, poniewaz alkohol dluzej dziala w tym miksie a gdy przesadzimy z piciem kac jest gorszy niz normalnie.
Ponadto duze ilosci alkoholu w miksie z pFPP wjezdzaja na watroby, przynajmniej tak mi sie wydaje.
  • 3007 / 7 / 0
Każdy miks z etanolem wjeżdża na wątrobę i to ładnie, teraz nic nie czuć a za 10-20 lat będzie ból ładny :)
Uwaga! Użytkownik zombisztajn nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 405 / 2 / 0
wczoraj zdecydowałem dać substancji drugą szansę gdyż pierwszy trip dał jedynie rozczarowanie. około 120mg - 80 sniffem i reszta oral w bombce. po wciągnięciu wystąpiło niezłe pieczenie i ból ale to szybko minęło. uczucie zatkanego nosa przez jakieś 3 godziny + zjebany spływ, gardło nieźle zostało podrażnione. postanowiłem wyjarać wbicie marychy. przez cały trip towarzyszyła mi mocarna suchość w ustach, co ciekawe bodyload był znikomy, objawiał się jedynie falami uczucia ciepła i lekkimi mdłościami co jakiś czas ale naprawdę to nic uciążliwego.

sam trip bardzo satysfakcjonujący choć nie było jakiegoś potężnego mindfucku i oev, cev. była duża euforia kilka bardzo ciekawych przemyśleń, mocno pobudzona wyobraźnia i zajebisty odbiór muzyki. coming up jakieś 1h, czas trwania jakieś 8 godzin. po trzech godzinach od zażycia dojarałem jeszcze raz wbicie z bonga co było strzałem w dziesiątkę.

co by nie powiedzieć było fajnie ale nie zamierzam kontynuować starć z pFPP.
  • 3007 / 7 / 0
Tak, branie pFPP to jedynie raz na rok jak nie na dwa. Np na mnie substancja ta działała bardzo słabo, jedynie w większych ilościach ale nie polecam bo skończyło się to niedotlenieniem mózgu i mdlałem co chwila
Uwaga! Użytkownik zombisztajn nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 292 / 5 / 0
zombi ile musiałeś wziąć żeby mdleć co chwile ? Ja potrafiłem ~250 mg zrobić w noc i omdleń nie było. Ewentualnie inne skutki uboczne ;)
Wierzę w ciebie.
Uwierz we mnie.
Wierzę w was. Wierzę, że nie nadaremnie. Młode pokolenie, ostrzeżenie, życie z gównem nie ciekawsze... To nie koniec, tutaj zacznę.

Jeszcze raz powtórzę, co wpoiło mi podwórze: trzymać się jak najdłużej.
  • 3007 / 7 / 0
250mg to na raz brałem %-D takich 5-6 seri po 200mg co 2 godziny. ogólnie miałem 2g które poszły w 2 dni
Uwaga! Użytkownik zombisztajn nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 292 / 5 / 0
hehe mnie pojechali w tym temacie kiedyś na forum jak pisałem ze grama zjadłem w 5dni :D

Po takim combo nie miałeś problemów z zaśnięciem ? Ja już po 250 mg jak próbuje zasnąć to nogi mi latają, mięśnie same się napinają itp

Ja mam jeszcze prawie 10g tego gówna i nie bardzo wiedziałem co z tym zrobić. Naświetliłeś mi sprawę z trochę innej perspektywy %-D Jak możesz to opisz efekty takich dawek
Wierzę w ciebie.
Uwierz we mnie.
Wierzę w was. Wierzę, że nie nadaremnie. Młode pokolenie, ostrzeżenie, życie z gównem nie ciekawsze... To nie koniec, tutaj zacznę.

Jeszcze raz powtórzę, co wpoiło mi podwórze: trzymać się jak najdłużej.
  • 3007 / 7 / 0
Nie, jedynie 2 dni po czułem się słabo, brak sił i chęci na cokolwiek. Jak masz 10g to weź to wyjeb od razu, nigdy nie tknę już tego gówna
Uwaga! Użytkownik zombisztajn nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 340 / 4 / 0
nie no, w jakiś małych dawkach idealne do miksów, zwłaszcza z ketonami, ale na sucho wpierdalanie tego nie ma sensu
Kliknij, by zobaczyć prosty przepis na zajebistego metkata.
Daruj sobie b-k RC, zrób własnego ketona 
:finger:

Przepis doszlifowany w 2012/2013, już od dawna nie biorę kota i nie zamierzam
ODPOWIEDZ
Posty: 562 • Strona 55 z 57
Newsy
[img]
Skandaliczne sceny na SOR-ach w wakacje. Pacjenci pod wpływem alkoholu i narkotyków

Skaczą po łóżkach, demolują sufit, są agresywni i niebezpieczni – a to wszystko dzieje się na oddziałach ratunkowych, gdzie inni pacjenci czekają na pomoc. W wakacje SOR-y pękają w szwach, a liczba pacjentów pod wpływem alkoholu i narkotyków lawinowo rośnie.

[img]
Polacy robią to w samotności. W domach, nie na imprezach. A królowa jest tylko jedna

Coraz częściej używamy substancji psychoaktywnych w samotności. Szczególnie popalamy. I nie chodzi rzecz jasna o papierosy dostępne w kiosku. O czym to świadczy? – O tym, że te substancje są wykorzystywane do regulacji emocji, takich jak lęk, smutek czy napięcie – dr Gniewko Więckiewicz, psychiatra ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego komentuje wyniki raportu PolDrugs 2025.

[img]
Alkohol miał swój udział w powstaniu złożonych hierarchicznych społeczeństw

Alkohol towarzyszy nam od tysiącleci. Używały go wszystkie wielkie cywilizacje. Znali go Majowie, Egipcjanie, Babilończycy, Grecy, Chińczycy czy Inkowie. Odgrywał ważną rolę w ceremoniach religijnych, wciąż jest ważnym elementem spotkań towarzyskich. Był środkiem płatniczym, służył wzmacnianiu i podkreślaniu pozycji społecznej. W najstarszym znanym eposie literackim „Eposie o Gilgameszu” jednym z etapów ucywilizowania Enkidu – który symbolizuje tam dziką naturę, niewinoość i wolność – jest wypicie przezeń piwa.