co do "wiśniowego orzeźwienia" - przyszło mi to do głowy z tego względu że w lokalnym sklepie z kadzidłami można owe orzeźwienie dostać, które pasuje do twojego opisu.

opis @haze niby pasuje do orzezwienia, ile cie klepało? Zapach wisni jest bardzo intensywny?

Gratuluję bycia skończonym debilem. Zamawiasz coś i dostajesz coś, co nie pasuje do opisu - więc może to być wszystko. A ty zamiast się zastanowić, skontaktować z kim trzeba czy to po prostu wyjebać - ładujesz w nos.
Kiedyś możesz trafić na coś co cię zabije

Nie wiem bo cały czas dociągam klepie ale jest lipne a szkoda do kibica wyjebać i mam dużo pracy ale w poruwnaniu do orginału czyli do pente to chujoza ładnie opisałem wczoraj ale admin pedł nie puścił posta bo nic jego zdaniem nie wnosił do dyskusji. Najgorszy jest ten szczękościsk nigdy go nie miałem po pente staram sie kontrolować ale jak mam zaciśnietą japę to czuje mega ulgę.
@satif nie pogadamy bo w papierach siedzę
Jak sie ogarnę to dam znać co i jak zastanawiam sie jaki będzie zjazd :)
Ps poprawie puźniej błędy i ortografie pzdr

mogłeś i.v. zajebać

btw, nie wiecie, kiedy mniej więcej pentedron zostanie zdelegalizowany? jeszcze ten rok?

Po co piszesz jakieś posty, przecież od razu się mailuje i żąda wymiany lub wysłania właściwego środka. Poza tym masz jakieś dziwne źródło, skoro nie podpisują tego, co dostajesz.


Wy się wszyscy śmiejecie z tego zapachu wiśni, a nikt nie zauważył lepszej części - zapachu skarpet. To dopiero desperacja - ładować w nos środek śmierdzący zużytymi skarpetami :D

Musi ta nowelizacja przejsc kilka procedur, celuje od 6 msc do roku.

@Derb mam pytanie jak możesz mówić o osobie której nie znasz, że jest debilem zanim zaczołem to wpierdalać to przetestowałem kilka mniejszych snifów co Twojej wypowiedzi na mój temat to jest tylko twoja opinia napewno nie raz przegiołeś pałkę.


@Tyler Druner testowałeś kiedyś alfy-pvp,MDPV,ppp,pbp ?
Wielu z was pewno spotkało sie ze smrodkowymi alfami uwieszcie mi zapachu były przeróżne nie jeden z was sie nie pierdoliła tylko dawła w kichawe. Jak bym napisał wdziale

@stafi dałem do powąchania osobie nie tak przećpanej jak ja pan AK stwierdził, ten zapach przypomina brudne ubrania z nutą owoców.
Jak dla mnie wyraźnie to jest aromacik wiśni i dla dwóch innych osób też,co do działania to ląduje średnio ok 100 na 1.5-2/h chociarz czuć poprzednią dawkę. Kopletuje dokumenty do wysyłki obdzwaniam klientów i robię raporty całkiem przyjemnie, czas,leci nawet nie wiem kiedy leci kolejna godzina.

W regulaminie sklepu jest wyraźnie napisane ze nie przyjmują zwrotów :p

Reklamacji nie wysyłam bo mi sie poprostu nie chce i nie mam na to czasu.

Muszę jescze pociągnąć jakieś dwa dni jak nie ogarnę tego do pt to cześć wypłaty przejdzie na następny miesiac ;]

A co do i.v. to zajebiście boje sie igieł :emo: więc ta forma podanoa odpada.

A i jeszcze jedno jak bym ogłoszeniach napisał oddam 4 gramy nieznanej substancji dobrze spidującej i śmierdzącej. Napewno by sie zgłosiła by sie bardzo duża liczba testerów ;]

A mogę, wystarczy mi to co piszesz. Wciąganie nieznanego proszku o nieznanym dawkowaniu i działaniu w ilościach oznaczanych na wyczucie to kretynizm i będę się tego trzymał.
Zawsze życzę takim jak ty trafienia na bromodragonfly w proszku i wciągnięcie sobie 50-tki na spróbowanie

Szaleniec - niech na początek trafi choć winian LSD ;) Albo 2-CB-Fly. Później, (jeśli go to nic nie nauczy) może być i BrDF ;)