Benzedryna, psychedryna, α-metylofenyloetyloamina
Więcej informacji: Amfetamina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 776 • Strona 39 z 78
  • 9 / 4 / 0
@ last breath Ja tak mam ale z masturbacją. Nie widze już w tym radości bo to takie 5% tego co na fecie, więc robie to raz w tygodniu często z nudów. Oszczędzam się żeby co jakieś pare miesięcy iść na całość. Z seksem pewnie tak samo będzie. Ale to chyba normalne i nic nie ma w tym złego. Weszliśmy na wyższy poziom odczuwania niż przeciętny człowiek, tak samo mają psychopaci, mordercy, albo ludzie oświeceni. Tacy ludzie poznali o wiele szerszy zakres odczuwania emocji i stanów o których inni mogą pomarzyć. Więc po co wracać do bycia średniakiem skoro nasze mózgi są zdolne do odczuwania o wiele lepszych stanów? Ważne są tylko przerwy. Ja normalny nie chce być, średnie życie w grzecznym społeczeństwie heh.
Uwaga! Użytkownik Max7010 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 506 / 118 / 0
@Max7010 nie tłumacz swojego spierdolenia byciem wyjątkowym. Brak czerpania radości z seksu jest zaburzeniem, tworzenie teorii do tego świadczy tylko o twojej głupocie albo głębokim uzależnieniu i mechanizmów wyparcia czy iluzji. Nie jesteś wyjątkowy, jesteś upośledzony - jesteś osoba uzależnioną
  • 190 / 33 / 0
Jak już wciągacie fete to róbcie coś normalnego nie wiem spotkajcie sie ze znajomymi, książke poczytajcie, muzyki posłuchajcie ale nie walcie konia.
Przecież takie wciąganie amfy i masturbacja niszczy wam mózg tak że całe życie będziecie smutni chodzić, bez dopaminy i bez testosteronu wasze życie to będzie dramat
  • 2534 / 594 / 0
Normalność to pojęcie względne :) Ale tak zdecydowanie lepiej zająć się czymś innym,problem w tym,że jak ktoś raz się nauczy tego jak dobre to jest,to potem ciężko się powstrzymać wiedząc,że tak łatwym sposobem tu teraz,zaraz możesz odpalić fontannę dopaminy.Konczy się to zle więc lepiej zająć się czymś innym,jest dużo innych fajnych zajęć,które przynajmniej tak bani nie poryją.
Uwaga! Użytkownik Atro nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 8 / 1 / 0
Ja mam znowu tak że problemu z seksem nie mam, moja kobieta mnie pociaga erekcja jak trzeba tylko wytrysk zawsze przychodzi za wczesnie w normalnym stanie. Problem jest taki ze zawsze jak sie nacpam chce mi się walić do porno. Nie wiem czym to jest zwiazane. Jezeli moja kobieta mi odmawia w tych dniach to zawsze jest smarthone lazienka i porno, lub w nocy gdy ona śpi. Nie moge sobie odmowic ogladania porno po kresce, a maratony z telefonem potrafia byc długie i czasami juz meczace i bolesne, setki stron obejrzanych porno i zawsze staram sie upatrzyc ten jedyny filmik ktory da mi orgazm i ten nieziemski wytrysk...
  • 6 / / 0
Ostatnio próbowałem walić po MDMA ale nie wyszło, wcześniej raz waliłem po mefedronie i było zajebiście, jeszcze wcześniej zawsze jak wracałem z imprezy to waliłem po to żeby usnąć. Ogólnie to mocno ograniczyłem stumylanty kiedyś impreza co tydzień teraz raz na pare miesięcy, głownie przez dziewczyne (ale ciesze się z tego). No i tutaj przychodzi mój problem, mam niesamowitą ochotę zaliczyć nockę sam ze sobą z jakimś dobym stylumantem i pornosami, nie wiem jeszcze co byłoby najlepsze ale szukam.

Ale czy warto?
Mam partnerkę z która mieszkam i uprawiamy seks często tak sądze 10 raz w tygodniu może, ale niestety pojawiły się u mnie problemy już na samym początku z utrzymaniem wzwodu czy też ogólną chęcią na seks. Kupiłem maca i brałem ją jakiś czas 1/2g dziennie ale sam nie wiem czy pomogło a podejrzewam że wywyło to u mnie mocny ból brzucha już dwukrotnie dlatego też ograniczyłem przyjmowanie tego. Nie jest też tak ze wgl mi nie staje bo czasem jest tydzień kiedy mógłbym uprawiać seks po pare razy dziennie co w sumie zazwyczaj się dzieje a czasem przez tydzień ciężko jest mi utrzymać kutasa do pionu, co oczywiście psuje moją relacje z partnerką chociaż oboje jesteśmy świaodmi że czasem jest gorzej czasem jest lepiej.
Boję się ze taki maraton może całkiem już zniszczyć moje życie seksualne.
Niestety seks z partnerką na czymkolwiek odpada.
Warto?
I co najlepiej zażyć żeby odczuć jaknajsilniejsze doznania ale żeby nie zniszczyć sobie zdrowia
  • 1 / / 0
A ktoś z was był z tym u psychologa, terapeuty lub innego specjalisty? Jeżeli tak to jakie były porady i ogólnie jak wyglądała rozmowa?
  • 9 / 5 / 0
Ja na betonie potrafie nawet przez dobe pisac opowiesci/historyjki zwiazane z moimi zboczeniami/fetyszami. Fiut taki maly sie robi i do tego miekki, ale jak docisnie sie go to momentalnie czuc jak ladunek podchodzi. Naczynia sa skurczone wiec nawet sikanie jest jak zwykla mastrubacja. Mam rowniez swoj autorski sposob na masturbacje, a przynajmniej nigdzie tego nie przeczytalem. Otoz zwyczajnie ruucham lozko tzn w pozycji jak na misjonarza ocieram praciem wzdluz lozka, majac przy tym gacie na sobie, najlepiej jakies luzne bokserki, wtedy najlepiej sie ociera. Troche ciezej dojsc, ale jak juz zyla pojdzie to przy pierwszym razie jecze jak piizda na pornosie. Potem to juz z gorki, raz za razem, czasem nawet dwucyfrowa liczba. Pod koniec oczywiscie jest juz Panie Boze blagam zeby przestalo.
Koniec koncow moglbym juz wydac pewnie kilka opowiadan. Az dziwie sie sobie ze mam taka wene, a jak trzeba cos konkretnego zrobic, nawet na bani, to juz az takiej motywacji nie mam.
  • 506 / 118 / 0
Boże mój, pozwól mi odstawić stymulanty bo skończę jak OP wyżej ruchając łóżko :/
  • 924 / 166 / 0
@NawiedzonyTrufel , ten temat jest straszny :O a najgorszy to ten wątek co sobie dwóch kolegów konia wali pod wpływem :O
@EzotoriusMinimus , jesteś opętany. :D
@Chujwstoi , ty tak serio? Igrasz z ogniem. Jak teraz już masz takie problemy to ty sobie wybij fapowanie po ćpaniu, bo pogorszysz sprawę :p Poczytaj dokładnie cały ten wątek i poszukaj info. że to jest w chuj problematyczne, bo niedługo może być tak że będziesz ćpał, aby tylko walić.
Przez to cholerne forum boję się wypić piwo, walnąć kreskę i zwalić konia xD
ODPOWIEDZ
Posty: 776 • Strona 39 z 78
Artykuły
Newsy
[img]
"Narkociak" próbował przemycić narkotyki do więzienia

Koci kurier z narkotykami wpadł na gorącym uczynku. Strażnicy kostarykańskiego więzienia zatrzymali kota, który do futra miał przyklejone paczki z marihuaną i crackiem. Zwierzak próbował przedostać się na teren zakładu karnego.

[img]
Nie mógł pogodzić się z rozstaniem, rozsypał "biały proszek" na dachu auta byłej partnerki

36-latek dobijał się w gminie Giby (Podlaskie) do drzwi swojej byłej partnerki. Awanturował się i krzyczał, a na koniec rozsypał na dachu jej samochodu amfetaminę. Został zatrzymany przez policję. Był tak pijany, że nie był w stanie dmuchnąć w alkomat.

[img]
Papier nasączony syntetyczną marihuaną

W strzelińskim zakładzie karnym wykryto próbę przemytu substancji ABP, którą nasączone były kartki listu. Działanie syntetycznego narkotyku można porównać do silnego działania marihuany.