Dla mnie SSRI to fchuj lepsza jakość życia, ale ja jestem strasznie zryty po prostu.
Paroxetine save my life :D
Brałem ją już kilka lat temu, ze 2 lata ale głupio odstawiłem bo moja kobieta stwierdziła, że zbyt chamski i zimny się robię więc cold turkey odstawiłem (nie polecam) a ta locha wstrętna wtedy stwierdziła, że kończymy i chuj rozjebany emocjonalnie na odstawce parox + serduszko krawiące, wróciłem do parox z alprą i to mi pomogło się pogodzić z tym gównem. Ale też jakoś odstawiłem bo złapałem ten wkręt co dużo osób tutaj "nie jestem sobą, straciłem wrażliwość, emocje stłumione itd" i wróciłem do stanu borderlajnowego rozjebania emocjonalnego + nerwica, wkręcając sobie, że "to ja, taki jestem, nie chcę zabijać mojej romantycznej wrażliwości", lol.
Potem zrozumiałem, że to jest chujowe i pogłębia moje spierdolenie, 'w 2017 wszedłem na parox z mianseryną na sen i alprą doraźnie i tak jadę do dziś, cudownie nie jest ale jest lepiej niż bez zalekowanego spierdolenia. Teraz widzę jakie to było chujowe, ten wkręt na emocje i wrażliwość artystyczną, kurwa jego mać.
Teraz mam emocje normalne a te wcześniejsze wynikające z zaburzeń, jawią mi się jako żenujące i wszystkie działania pod wpływem emocji były bez sensu i wpierdalały mnie w problemy tylko.
Swoją drogą, mój ostatni trip na psychodeliku (cubensisy 4g), kiedy odstawiłem parox na 3-4 dni, żeby trip nie był za słaby, zakończył się dwoma wnioskami: po pierwsze, nie dostawiać SSRI bo są dla mnie bardzo dobre a emocjonalny rollercoaster bez nich to dramat. A po drugie... orzeszki w karmelu są kurwa zajebiste a ja jak się naćpam psychodelikami lub dysocjantami to słucham romantycznych piosenek z lat 80 , typu Sandra bo jestem mentalnym pedałem.
Co do alpry na parox, wyżej wspominane: dzisiaj szedłem do przychodni i żeby mieć wyjebane w poczekalni z muzyką w słuchawkach, po obudzeniu od razu zjadłem 2.5mg alpry bo tyle mi zostało tylko. I jakoś mi się przypomniała rozkmina @WALLSTREET z tym cyp2d6. Więc zjadłem pierw alprę, wziąłem prysznic i wychodząc z łazienki już czułem, że jestem w strefie alprazolamu ^^ i dopiero wtedy wziąłem 60mg parox. I kurwa, miałem przerwę od alpry z tydzień, no i te 2.5mg mnie tak pięknie zrobiły, wszystko ogarnąłem potem w domu prace jakieś zacząłem, drewno przerzucać coś., chciało mi się żyć
Oraz - jak alpra weszła o 12 tak do 17-18 cały czas czułem alprowy czill, zwykle schodzi po 2-3h więc złapałem rozkminę czy może wzięcie alpry a jak wejdzie to inhibitor cyp2d6 (w tym przypadku parox) nie powoduję dłuższego działania?
Podobny efekt miałem jak zjadłem grejpfruta 30min przed alprą a potem 2mg i tak mnie ujebało, że zasnąłem a pobudka po 3h i dalej zajebany, hm hmmm. Zwykle 2mg to dla mnie dawka normalna a tu takie coś, ciekawostka.
Pozdrawiam wszystkich alprazolamistów, too blessed to be stressed.
Z tego co czytałem paro w dużych dawkach np 60 mg działa na noradrenaline?
Biorę teraz 40 mg . Czy podwyższenie do 50 mg nie będzie pobudzenia itp ?
Pamietam że brałem 60 mg to jakby było pobudzenie czuć.
lekarz polecił mi albo 60mg paro albo 40mg paro (jak dotychczas) + lamitrin (tego w ogole nie kojarzę)
19 maja 2020Marta170111 pisze: Ja biore parogen od 3 tyg....checi do dzialania brak. Przepisal mi ja psych na lek napadowy z uogólnionym. Bralam 2,5 tyg 20mg, od kilku dni biorę 30mg (20mg rano i 10mg o 17:00). Czy ona w koncu da mi kopa do dzialania, czy tylko będzie tłumić lęki? Jak myslicie?
Lekarz Ci kazał brać dwa razy dziennie? Moim zdaniem lepiej zjeść całe 30mg rano.
19 maja 2020marcin21 pisze: ja właśnie wchodzę na 60
lekarz polecił mi albo 60mg paro albo 40mg paro (jak dotychczas) + lamitrin (tego w ogole nie kojarzę)
Z gory dzięki.
Skracaj cytaty lub używaj opcji mention - starysteve
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/cognitivemarijuana.jpg)
Długotrwałe używanie marihuany może mieć wpływ na zdolności poznawcze
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/psiloshrooms25.jpg)
Psychodeliki mogą wspomagać onkologiczną psychoterapię i leczenie alkoholizmu
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/nowenarkogis.jpg)
Coraz więcej Polaków przedawkowuje nowe narkotyki. Raport GIS
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/image-1-1038x692.png)
Największa w historii analiza potwierdza: marihuana skuteczna w leczeniu objawów nowotworowych
W ciągu ostatnich miesięcy świat nauki zyskał dostęp do największej metaanalizy dotyczącej zastosowania marihuany w terapii nowotworów, przeprowadzonej przez Whole Health Oncology Institute we współpracy z The Chopra Foundation i opublikowanej w prestiżowym czasopiśmie Frontiers in Oncology. Wyniki są jednoznaczne – istnieje przytłaczający konsensus naukowy, że medyczna marihuana skutecznie łagodzi objawy choroby nowotworowej i poprawia jakość życia pacjentów.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/psychodeliki-wplyw-na-mozg-i-uklad-odpornosciowy.jpg)
Psychodeliki mogą odwracać zmiany neuroimmunologiczne wywołujące strach — nowe badania
Czy psychodeliki mogą być kluczem do leczenia zaburzeń lękowych i depresyjnych? Najnowsze badania sugerują, że ich rola sięga znacznie dalej niż zmiana percepcji. Naukowcy z Mass General Brigham odkryli, że psychodeliki mogą regulować interakcje pomiędzy układem odpornościowym a mózgiem. To przełom, który może odmienić podejście do leczenia depresji, lęku i chorób zapalnych.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/10_lat_dla_producenta.jpg)
10 lat więzienia dla producenta metamfetaminy. Legnicki sąd wydał wyrok
Przestępstwa narkotykowe to coraz większy problem. W jednej z takich spraw zapadł właśnie wyrok. Sąd Okręgowy w Legnicy skazał na 10 lat więzienia 34-letniego Jakuba C., który na przemysłową skalę produkował metamfetaminę. Wytwórnia działała w garażu na terenie prywatnej posesji w Niemstowie pod Lubinem.