To były duże automaty - zaskoczyły mnie swoją produktywnością. Tylko jeden był względnie mały - auto Hulkberry.

wyczaiłem i zamowilem nawóz "GHE Ripen", który stosuje się w ostatnie dni uprawy oraz zamiennik Topsina: "sumin switch 62.5 Wg"

Staram się ratować swoje 10 doniczkowych późnych auto speed+, by zdążyły dojść, zanim zaatakuje pleśń, mączniak lub mróz...

Mógłbyś pokazać te topy po trymowaniu? Przez słoik wyglądaja, jak by miały całkiem długie liście

CO do automatów które miałem w ziemi (powinieneś pamiętać) to wszystkie zostały zapylone, nawet nie chce sobie przypominać ilości pestek, które musiałem pęsetą wydobywać..

@klrd
Zostawiam sporo przyciętych, najbardziej oszronionych listków, bo robią taką powłokę na kwiatach chroniąc je. Nie są na sprzedaż więc po co mam trymować do zera.
W słoikach może wygląda to tak, jakbym zostawił ich więcej - niedługo wstawię jakieś foty.

ja już nie wstawię zdjęć bo 11 doniczek z już konkretnie popuchnietymi szczytami zajebali kryminalni 2 dni temu o 3 w nocy XD

Skąd sprzątnęli? Ze spota, czy sprzed domu? Możesz coś więcej napisać? Byłeś 48 h na dołku?

na dołku od 5 do 19, a spota miałem obok chaty dosłownie. Tysiak na poniedziałek sobie zażyczyli jeśli chce mieć przychylność sądu, która sprawi, że oprócz grzywny nie będzie żadnych zawiasów ani dozoru.

Powiedzieli Ci, skąd się dowiedzieli? Ktoś jeszcze wiedział o Twoim małym (w sumie nie tak małym) przedsięwzięciu?
Jeśli na 1k się skończy, to będziesz mógł powiedzieć o sobie farciarz.
Dawno dawno temu mój kumpel też wpadł (pojebany w akademiku uprawiał...) i też skończyło się na 1k, ale to były zupełnie inne czasy, kiedy nawet za okruchy robili sprawy.

Co mnie w Twojej historii jeszcze zastanawia, to fakt, że to psy zażyczyły sobie tego patyka. Przecież oni teoretycznie nie mają wpływu na sąd. Wspomniany kumpel miał sprawę i to sąd zarządził taką karę.
Nie dawaj im kasy do ręki, póki nie dostaniesz jakiegoś papieru do podpisu, który ten fakt potwierdza. Dziwna sprawa powiem szczerze.

Możesz napisać jeszcze, jak wyglądało przesłuchanie? O co pytali i co odpowiadałeś? Może się komuś (choć lepiej żeby nie musiało) przydać.

Oby skończyło się tylko na hajsie. Good luck.

Dziwna sprawa. Może są skorumpowani i chcieli łapówę? Jeden krzak to raczej pewne umorzenie, albo w najgorszym wypadku zawias, ale była też chyba historia gościa m, który miał od chuja krzaków i umorzyli. On chyba był pacjentem medycznej i uznali, że sam sobie lek wytwarza.
Mogki by to wreszcie zdepenalizować..

wg typiary z kryminalnej, ktora pisała moje zeznanie (maksymalnie na moją korzyść) ten tysiak ma być na przychylność sądu, a ostatecznie po badaniach na wszystkich krzakach, które będą trwały około 3msc, wyliczą kwotę grzywny zależnie od ilości THC w roślinach. One były porządnymi późniaczkami, brakowało im do kosy dobrego miesiąca około, więc biorąc pod uwagę, że ich rozwój został zatrzymany (wątpię by je wystawiali na słońce XD) mam nadzieję, że tego THC nie wyjdzie jakoś mega dużo i kwota ostateczna nie przekroczy 3-4 tysi. Wjebałem im bajkę, że to na własny użytek, lykneli bez próby podważania mojej wersji, ale na pewno duzym znaczeniem była moja niekaralność i zero mandatów przez 30 lat życia :D

chyba mu sie coś poplątało, bo skoro pisze o dozorze, to chyba nie o zawiasy mu chodzi (czyli o sam wyrok) a areszt przed sprawą jako środek zapobiegawczy, a ten tauzen to chyba ma być wola poręczenia hajsem w zamian
bo coś mi się nie widzi, że tauzen załatwi sprawę uprawy w naszym kraju, same koszty postepowania będą większe, pamietaj, że w przypadku skazania zarówno biegłych, jak i papugę z grzędy opłaca skazany