@Rosynant2000 Dobrze że to napisałeś miałem zamawiać criticala+ na indoor i chyba zmienie zdanie :P

@UltraViolence Tak, zlozylem w nocy zamówienie, ale dzięki - może w przyszłości kupię to co podałeś.
@Rosynant2000,
to nieprawda, stary, nie będę ci tu jakichś opracowań naukowych na temat zapachu konopii dawał, ale każdy ogarnięty grower zwracający na to uwagę ci to powie i tyle.

@pawoleh666 było to dobre naście lat temu i nie robiłem tego na przypał tylko się dość dokształciłem nim pestki wrzuciłem w glebę, i wiedz, że gdyby wtedy były informacje o nieśmierdzących odmianach to bym wiedział. Swoją drogą po co filtry węglowe i cała reszta do uprawy indoor skoro są odmiany bezzapachowe ? Trochę mi się to nie klei, tym bardziej że trochę odmian poznałem i każda miała swój, wyczuwalny z jakiejś odległości zapach.

Może po to filtry węglowe, bo większość jednak jebie ?

Skoro troche odmian poznałeś to wychodzi na to że troche to za mało żeby znaleźć nieśmierdzące. Ja nie wiem ile przerobiłem, może koło 100, nigdy nie liczyłem. Wiesz ile znalazłem takich które można uprawiać na chacie bez filtra i zapraszać psa na herbatke? Koło 5. Tzn. że teraz wszyscy mają uprawiać te 5 żeby Ci się zaczęło kleić ?

Filtr węglowy to jedna z tych rzeczy, na które przy indoorze nie ma co żydzić. Zdecydowana większość odmian jebie (zwłaszcza te z konkretnymi genami np. skunka czy sera), a filtr pomaga ten zapach usunąć - przynajmniej na zewnątrz boxa.

Lepiej wydać więcej hajsu na dobry filtr węglowy niż później na adwokata. Gdybym miał ograniczony budżet wolałbym już wziąć słabsze lampy, najwyżej zbiorę mniej, ale przynajmniej zbiorę cokolwiek i nie skończę na sali rozpraw.

Uprawa jednego krzaczka bez filtra to już proszenie się o przypał (a co dopiero kilku), bez znaczenia czy producent reklamuje ją jako bezzapachową czy jako śmierdziela, bo jeśli jakimś cudem w trakcie kwitnienia ta bezzapachówka zacznie jebać co zrobisz? Zwłaszcza jeśli ktoś mieszka w bloku; zdarzały się sytuacje w których kilka krzaków potrafiło zasmrodzić całą klatkę schodową.
Tak więc zasada numer jeden: bez dobrego filtra nie zaczynamy uprawy - no chyba, że mieszkamy w Kalifornii i nie przejmujemy się zapachem.
Bierz Critical+ (a jeszcze lepiej Ciritcal+ 2.0) jeśli mówimy o Dinafemie i automatach (bo jeśli o fotoperiodach mogę Ci wymienić z marszu kilkanaście lepszych odmian), nie zawiedziesz się - po prostu wstaw filtr do boxa. Nie jest to dyskretna odmiana (w kontekście zapachu na flo), jednak z filtrem nie ma żadnego problemu, a efekt końcowy jest zajebisty.

To jest w zasadzie temat outdoorowy : ) Na outdoorze dobrym "filtrem" są chwasty o silnym zapachu. Mięta, nawłoć i pewnie kilka innych. Na moim spocie świetnie maskowały bardzo mocno dającego po nozdrzach Passion'a. Ewidentny zapach konopi czułem dopiero w promieniu ok 10 m od krzaka.

co to jest to ruderalis jak pisze np indica 40/sativa 40 i ruderalis 10 dziala to jakos inaczej od tych 2 ? bo 1 slysze o tym czyms

@globus420 cannabis ruderalis to konopie dzikie - osobny gatunek wedlug niektorych. krzyżuje je się z indica/sativa w celu uzyskania zdolnosci do automatycznego zakwitania, którą wykształciły w sobie ruderalis

Ruderalis są karłowate i rosną na Syberii. To takie maleńkie krzaczki z automatycznym zakwitaniem. Od krzyżowania z tym gatunkiem powstały automaty, które kopią bo czyste ruderalis jest ubogie w THC.

Tak jak piszą Pany powyżej, pochodzi z Syberii i Mongoli, im więcej masz procentowo ruderalis tym mniejszy krzak, wystarczy 2% żeby kwitnęły automatycznie, dzięki tym karłom powstały wszystkie wersje automatyczne. Także ta domieszka czyni cannabis auto.

Nie wiem jak wasze doświadczenia, ale u mnie zawsze automaty wychodziły z dużo słabszą mocą, wyjątkiem była amnesia haze. No i ilość to jest najgorsza cecha automatu większość wychodziła mi około 20-30. (dla tych którzy myślą że to prawda to co piszą seedbanki w parametrach a jeszcze nie wysadzali) nie dostaniecie nigdy tych 150 czy 200 które podają producenci - to bullshit , mój max to niecałe 60 w ww. amnezji , u Was jak?