U mnie sprawa wygląda podobnie TiJaz :/ Zaczęły się pojawiać pojedyncze białe włoski ale powoli to idzie, podejrzewam, że głównie przez to, że nie ma za dużo słońca u mnie ostatnio

Możesz wyjaśnić o co chodzi z folią? Zabezpieczenie przed niską temperaturą?

[ external image ]
[ external image ]
[ external image ]
[ external image ]

Dostaly konskiej dawki nawozu i przez dzien widocznie napuchly ;)

Kolejne pytanie z serii dziwne.

Istnieje mozliwosc, ze wloski nie zBrazowieja a trochimy beda mlexzne?
Co wtedy? Ciac i zbrazowieja przy suszeniu? Nie mam lupy i mam kiepski aparat w tablecie.



Ile jeszcze zostqlo jej do harvestu? Mniej niz 2 tygodnie?
Ja po wloskach mysle, ze zostalo jej jeszcze sporo hp hehe.

Wsadzilem palucha w topka i ma piekny cytrusowy,naturalny zapaszek..

Ps caly czas dostaja mix od biobizza na flowering i na grow

Przyznajcie, ze wyglada smakowicie :p

Piękne są. Do harvestu w 2 tygodnie... hmm... po zdjęciach ciężko precyzyjnie określić, jak bardzo zaawansowane są kwiaty. 2 tygodnie to chyba absolutne minimum.

Absolutnie nigdzie mimsie nie spieszy, bojensientylko plechy, ostatnio w 3 dni zjadla mi z 15-20% kwiatow. Zapobiegawczo stosuje canna cure (zadnej chemii) ale niby mialo radzic se tez z insektami, ale dupa, dziesiatki robakow siedza mo na plancie i opoerdalaja se go.
Ostatnio zabilem chybankrolowa zemskrzydlami a dzis chyba ubilem krola hehe, wielki wnchuj wielkosci mrowki.

Na pozostalych plantach mialem juz problemy z nalotem, ale tu canna 2 miare se poki co radzi, choc dzis wydupilem dwa całe odrosty, z rosliny gdziemto sie zaczelo i bylo tego najwięcej..

Nigdy nie zoatawiajcie planta w tekturowej doniczce przy przesadzaniu... to byl moj w chuj najwiekszy blad i czuje. Ze gdyby nie to to moja laska na miekko bylaby ze 3x wieksza.

[mention]kordylier67[/mention]

Pewnie ochrona przed deszczami. Deszcz + zbite topy , odpowiednia temp. = pleśń.

Dlaczego myślisz, że to przez tekturową doniczkę?
Ja tam wczoraj zrobiłem oprysk chemią (na pleśń). Wszelkie robactwo, jakie tam urzędowało zapewne już padło : P

Bo sie korzenie nie mogly przez nia przebic.... przy przesadzaniu zostawilem je w tej tekturze i zamjakis czas dziabalem i wyciagalem ta doniczke i wtedy rosliny ruszyly. Yslalem, ze karton sie rozpusci podczas podlewania ale ni chuja.

Dzis zajebalem fryzjeramdwom szczytom, musialem wyciac dwa topki bo byly na okolo ojebane pajeczyna a w srodku byly jakies owady.

Co jakis czasmpojawia mi sie bialy nalot, ale jesli samto lisciemto je usuwama jesli nam lodydzemto pryskam canna cure (konczy sie :( ).
Na lst myslalem, ze bedzie max 5gram, ale wyglada, ze bedzie wiecej bo topkiladnie popuchly.
Z kolei jak wyfryzyrzylem dwa szczty to okazalo sie, ze to taki kozak nie jest wcale.


No i moja nowa gwiazda, sweet tooth od barney, ma juz 60 cm, jest w doncy 11l i jako jedynego insekty go omijaja chuj wie dlaczemu.

Zdjecia

Komplet
[ external image ]

Z lewej lst a po prawej moja gwiazda sweet tooth

[ external image ]

Eeee

[ external image ]

[ external image ]

Lewa lst prawa sweet tooth
[ external image ]


Pozdrowki ogrodnicy

Prosze o scalenie

Dwa szczyty lst
[ external image ]


Dwa szczyty

[ external image ]

Lst

[ external image ]

No i widzisz, bardzo ładnie :)
Jednak opłaciło się późne sadzenie ;)
Prośba - nie usuwaj zdjęć i zrób konkretną fotorelację z uprawy.

U mnie tak to wygląda , 1.6m , ale już widać , że zaczyna zwalniać i będą się kwiaty tworzyły.
Muszę tylko coś na flo kupić, bo jednemu baranowi zaufałem , pożyczyłem nawozy i musiałbym mu łapki poukręcać za bycie fałszywą kurwą - ale lepiej zostawić. Karma wróci.

PS:
Na szybko montuje boxa i wrzucam maleństwo.