Leki przeciwdepresyjne, tymoleptyki - SSRI, SNRI, iMAO, TLPD i inne
Zobacz też: Wikipedia
ODPOWIEDZ
Posty: 347 • Strona 17 z 35
  • 1876 / 192 / 0
31 października 2019taurinnn pisze:
Reakcja indywidualna, ale u mnie bardzo dobrze łagodził somatykę (zwłaszcza problemy z jelitami, drżenie, przyspieszony oddech etc.), a OUN wyciszał przede wszystkim na początku stosowania - brałam go na noc i świetnie spałam, rano bez zamulenia, ale z wyciszonym lękiem. Ogólnie przez pierwszy tydzień-dwa czuć działanie sedatywne, potem włącza się fajny efekt przeciwlękowy - dzięki działaniu na receptor sigma.
No to brzmi super ^^

A czy to miesza w hormonach podobnie jak przykładowo SSRI? Czyli podbita prolaktyna, tycie (Które jest wynikiem zwolnionego metabolizmu a nie jedynie zwiększonego apetytu) i tym podobne?
Zakonnik Wielu Zakonów
Tak zwany Wielozakonnik
Z tytułem Zakonnego Doktorka
  • 2429 / 579 / 155
@SampleTube, ciężko wypowiedzieć mi się na temat prolaktyny, bo biorąc opipramol czy inne antydepresanty non stop jestem również na neuroleptykach i prolaktynę mam stałe bardzo wysoką. Ale hiperprolaktynemia w ChPL jest wymieniona w rzadkich/bardzo rzadkich skutkach ubocznych, z tego co kojarzę. Tyć nie przytyłam wcale na tym leku, ale metabolizm może nieco zwolnić, bo często występują chociażby zaparcia.
Uwaga! Użytkownik taurinnn nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1876 / 192 / 0
Całkiem fajny ten lek, szkoda że tak mało wypowiedzi jest o nim. Biorę około tygodnia, przeważnie 2x50mg, jedna na dzień druga przed snem. Może nie pomaga mi jakoś znacząco na spanie, ale ja ogólnie jestem bardzo na to oporny oraz lekooporny %-D

Za to na pewno mogę już odczuć jako tako subtelny profil wyciszająco-uspokajający. Mniej natrętnych myśli, człowiek ma lepszy humor, są nawet jakieś zalążki motywacji. No ogólnie jest się w stanie mniej przejmować i powiedzieć sobie "A jebać, będzie dobrze"

Jedynie zauważyłem, że chyba czasami łatwiej się irytuję, zwłaszcza o błahe rzeczy. No ale to jednorazowe występki. Co więcej, libido dobre, sprzęt działa bez zarzutów, a to jest jeden z największych minusów SSRI %-D. No i ogólnie, środek nie wydaję się być tak inwazyjny, co jest dużym plusem

Dziękuję @taurinnn za bardzo pomocne odpowiedzi na moje pytania

Ogólnie przez jaki czas można to brać i do jakich dawek dojść? Czy wystarczająco długa terapia tym ma szansę utrzymać się na dłuższy czas po odstawce tak jak w przypadku innych antydepresantów?
Zakonnik Wielu Zakonów
Tak zwany Wielozakonnik
Z tytułem Zakonnego Doktorka
  • 7 / / 0
można brać dorywczo co jakiś czas np odstęp kilku dni a nie codziennie?
  • 626 / 121 / 0
@szybkawysciguwkaMożna brać doraźnie, ale lepszy efekt daje gdy jest przyjmowany systematycznie.
  • 256 / 8 / 0
co daje w ocd? Jak działa na dłuższą metę?
Uwaga! Użytkownik justrelax nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 256 / 8 / 0
Tyjecie po nim? Zaobserwowaliście większy apetyt?
Uwaga! Użytkownik justrelax nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 53 / 17 / 0
opipramol przyjmuje od niespelna 2 miesiecy w dawce 300mg (1-1-1). dodatkowo biore paro 40mg. w mojej subiektywnej opinii opipramol jest niebywale delikatnym lekiem. dzialanie jest niezwykle subtelne, niewyczuwalne. odnosnie tycia u mnie waga jest na niezmiennym poziomie jak przed rozpoczeciem kuracji.
  • 256 / 8 / 0
Czaicie lekarza który daje w chuj opakowań leku na miesiąc, okazuje się chujowy i juz zmiana na inny itd japierdole...
Jak dla mnie gówno, kolejny zamulacz
Uwaga! Użytkownik justrelax nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 446 / 94 / 0
Odkąd biorę opipramol (50mg na noc), to ustąpiły somatyczne objawy lęku przy sytuacjach mocno stresowych, konfrontacjach, rozmowie z przełożonymi czy moja psychoterapeutką.
Drżenie dłoni, walenie serca, nerwobóle, płytki oddech, zasychanie w ustach, język wędrujący do podniebienia i szczękościsk itp..
Najpierw zelżały, a po zaobserwowaniu tego zdecydowałem się na własną rękę (brak psychiatry przez kilka miesięcy) brać 2x50mg (wieczór i poranek) celem sprawdzenia, czy będzie jeszcze lepiej i faktycznie mogę powiedzieć, że są właściwie nieobecne.

Tego się nie spodziewałem po tym leku.

Zapisany był na ułatwienie zasypiania, w czym też jest pomocny.
Po przebudzeniu nie czuje się jak zombie tak jak po chlorprothixenie.

Oprócz opipramolu biorę też pregabalinę 3x150mg i hydroksyzynę wedle potrzeby.
ODPOWIEDZ
Posty: 347 • Strona 17 z 35
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
To nie zgniłe mandarynki. 24-latek niósł w torbie tak zapakowane narkotyki. Wpadł, bo spanikował

"Dzięki czujności, doświadczeniu i doskonałemu rozpoznaniu terenu, policjanci z Wydziału Wywiadowczego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie kolejny raz skutecznie uderzyli w przestępczość narkotykową."

[img]
Prof. Marcin Wojnar o alkoholach 0%: Piwo bezalkoholowe podtrzymuje mechanizmy uzależnienia

Coraz więcej osób sięga po piwo bezalkoholowe, wierząc, że to zdrowy wybór. Czy na pewno? Prof. Marcin Wojnar tłumaczy, dlaczego „zerówki” mogą być poważnym zagrożeniem – zapraszamy do przeczytania wywiadu.

[img]
Czy psychodeliki mogą uczynić Cię bardziej moralnym człowiekiem? [Nowe badania 2025]

Czy możliwe jest, że po zażyciu psychodelików stajesz się bardziej empatyczny, troszczysz się o innych ludzi, zwierzęta czy nawet środowisko naturalne? Najnowsze badania opublikowane w Journal of Psychoactive Drugs sugerują, że tak – osoby, które doświadczyły głębokich przeżyć psychodelicznych, wykazują wyższy poziom moralnej ekspansywności, czyli gotowości do rozszerzenia współczucia i troski na coraz szersze kręgi istnienia. Co ciekawe, wzrost ten jest szczególnie silny u osób, które podczas „tripu” przeżyły rozpad ego lub intensywne doświadczenia mistyczne.