Łączysz? Doradź!
patrz: Reguły działu i Spis treści
Regulamin forum
  1. Staraj się określać połączenie jako pozytywne, bądź negatywne – bazując na doświadczeniu, uwzględniając czy miałeś dobry set&setting.
  2. Każda substancja się liczy, chyba że nie ogarniasz. Niewiadome ilości też należałoby podać.
  3. Nie doradzaj, jeśli to nie jest oczywiste. Łatwiej zapytać, aby dyskusja mogła nastać. To nie jest takie proste.
ODPOWIEDZ
Posty: 461 • Strona 7 z 47
  • 1169 / 16 / 0
Nieprzeczytany post autor: BuddahLova »
osobiście lubię mixować kodeinę z różnymi stymulantami. Próbowałem kodę z kofeiną, amfetaminą, kokainą i mefedronem.
Najprzyjemniejszy był z kokainą chodź żadnego z nich nie używałem w celu by poszerzać swoje horyzonty.
Uwaga! Użytkownik BuddahLova jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 4 / / 0
Witam pisze tu pierwszy raz chociaż nie jestem tu nowy wiec wypada sie przywitac. :-) Mam takie pytanie co do tego miksu: DXM biorę już kilka lat, w różnych odstępach czasu, podobnie jak kodeine jednak to o wiele częściej. Z tym miksem obeznałem się dość dawno temu i stosowałem go często. Działał na mnie bardzo przyjemnie w dawkach 240 DXM i 300 kody. Potem miałem kilka miechów przerwy jednak kodeine waliłem prawie non stop dexa mniej ale tez mi sie zdarzało i tolerancja skoczyła. No i dochodzę do sedna: kilka dni temu chciałem znów poczuć magię tego połączenia wiec zarzuciłem 240 dexa i 450 kody- rozczarowałem się. dex się załadował, po godzinie od wrzucenia wypiłem roztwór kodeiny i nic. dex dalej hulał a kodeiny ani śladu. Powtarzałem to kilku krotnie a z każdym razem wrzucałem mniej dxmu i dalej to samo. Wszystko robię tak samo jak kiedyś jednak działa tylko DXM a kodeina nie wchodzi wogóle. Jesli ktoś ma jakieś podejrzenia czemu tak sie dzieje lub sam mial taki przypadek proszę o pomoc. Dzięki za pomoc z góry
Uwaga! Użytkownik wezyr1990 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 408 / 3 / 0
Ja testowałem, chyba 250mg kody i 5 tabsów sudafedu, z niewielką przerwą pomiędzy dwiema substancjami. Wkrótce po zażyciu psefki koda mi całkowicie zeszła, niedługo potem pojawiło się lekkie pobudzenie.
  • 1047 / 22 / 0
banshee pisze:
mozna zmiksowac brauna z mandraksem ( metakwalon) ? do tego alpra.

troche sie obawiam o zatrzymanie oddechu chociaz moge troche spida do tego helu ( ale nie chce stymulantow )

albo trama i mandraks?

madraks sie rozpuszcza w wodzie?

strasznie malo o mandraksie jest na forum boli mnie to.
chcialam sobie odpowiedziec, ze mozna, ale trzeba uwazac bo mocniej trzyma i odrealnia, serio serio, gorzej z oddechem i z kumaniem, gorzej z ryjem bo gorzej wyglada i w ogole gorzej bo lepiej, tak pieknie.
one two fuck you!

Odcinam się od was, odcinam, od szarej rzeczywistości, zapominam...
  • 394 / 5 / 0
kofeina odpada osłabia wszystkie opioidy i chyba nawet jest uzywana w przypadku ich przedawkowania.
  • 223 / 51 / 0
Jestem wjebany w kodę już długo. Więc wiem co piszę.

Loperamid z kodeiną daje najmocniejszego kopa nie? Wypierdala w kosmos, problemy znikają a w głowie zostają tylko lizaki, kolorowe tęczę, jednorożce....
NA HUJ CI LOPERAMID?! :-| Wątpię abyś miał przymus latania do kibla po opioidach. A z fazą nie ma nic wspólnego.
Pernazyna, po huj ci pernazyna?! :-| bardziej zamuli, i zniesie euforie bo poza wiązaniem kodeiny z receptorami opioidowymi w mózgu uwalnia się również dopamina dająca przyjemność, której produkcję pernazyną wstrzymujesz!

Hydroxyzyna zajebista mieszanka z kodeiną, większa euforia, nic nie swędzi, czasem odpływam jak za dużo hydro zjem.
estazolam zbijał mi euforię, powiem inaczej, kodeina zwiększała działanie estazolamu, i poprostu miałem zamazaną mowę, zarzucało mnie, nic nie pamiętałem, pierdoliłem głupoty itp.
DXM np. 6tab godzinę przed lekko podbije fazę.
DXM 30tab chwilę po wejściu kodeina = 2 opcje
1. Miałem mega nieziemską pizdę, jak pierwszy raz gdy piłem dużo metadonu. Cudownie, oczy jak szpile, tylko, że czerwone i opadnięte powieki, mega senny, zeuforyzowany do kwadratu, tylko leżeć, minus niestan i niewygląd totalny.
2. Raz zjadłem 600mg thioco i w trakcie fazy tak po godzinie 30tab Acodinu. Efekt, zatrzymał mi się oddech! Pogotowie, i pierwszorzędna akcja w takim przypadku, płukanie żołądka :kotz:

Spróbuj dorzucać zawsze coś przeciw histaminowego cokolwiek np: amertil podbija autentycznie euforie. Palenie szlugów daje mi kopa większego, iMAO podbija fazę, zolpidem zajebiście robi w miksie lepiej niż hydroxyzyna. zolpidem 20mg + 10hydroxy albo 10mg amertilu + koda. Wypas. A tak to przygotuj się na to tylko, że będzie lekka faza przez 10 min potem będziesz się czuł normalnie i będziesz musiał to wpierdalać codziennie, żeby nie czuć się źle. Chociaż jak takie dawki aplikujesz to już pewnie coś o tym wiesz. Jak się zdetoksykujesz, znajdź najmniejszą dawkę która cię robi i się jej jak najdłużej trzymaj. Ja po DET. jechałem 4 miesiące na 450mg! potem 600mg. Nieco wcześniej po bardzo dlugiej przerwie 2 paczki mnie scięły z nóg, a na dzień potem zjadłem 600mg, potem 300mg w ogóle nie robiło i w miecha dojechałem do 900mg i tak praktycznie rok. Wjebany w kode kilka lat od roku kąbinuję jak przestać wpierdalać ten syf. Odtruć sie to nie problem.... apteki są wszędzie!!! %-D
  • 223 / 51 / 0
Przede wszystkim stosunkowo bezpieczne, i naprawdę przyjemne. Tylko ciężko o dobre piguły a tolerancja na kodeinę skaczę zdecydowanie za szybko. No ale raczej codziennie tego miksu się nie robi. Polecam spróbować

scalono - surveilled

DXM + Tramadol, nie wiem ile tego jesz, ale to głupota. Kumpel połączył SSRI z DXM i zapadł w śpiączkę na ponad tydzień. Tramadol to słaby ssri ale jednak. Dodatkowo jeden i drugi lek bardzo działa na układ oddechowy. Dużo przeszedłem i osobiście odradzam. :finger:
  • 178 / 6 / 0
Jako, że w wątku ogólnym jest niezły bałagan na temat miksowań co i jak postanowiłem zrobić ten temat który ma być poświęcony miksom z tramadolem. Zacznę może od bardzo fajnego, ale dla każdego bardzo indywidualnego miksu koda + tramal
forest pisze:
Przeczytalem ten temat, i sie troche przestraszylem, chodzi o zapasc.

Chcialem zmieszac >1g trampka z 450-600mg kody, do tego troche klonow. Mogloby sie to skonczyc zle?

Sam gram trampka robi mnie odpowiednio.
Moje pytanie brzmi, może jest już za późna godzina robienie tego wątku może nie za najlepszy powód i może mam dość. Nie pamiętam co chciałem napisać, ale już cytuje siebie.
nildur pisze:
Przygotowuję się, nie wiem jaki na mnie skutek przyniesie, radzę się tu.

Chcę połączyć tramadol retard + thiocodin + clonozepan

Tramal oczywiście miele na pył. Co thiocodinu mam bardzo małe doświadczenie (ale wyrobiłem receptory) z nim i wiem, że tak powinno pozostać, ale nie pozostanie bo i tak go kupię. Prosiłbym o rady co do ilości dla początkującego, oraz w jakich odstępach czasowych najlepiej.

300 mg zmielone na pył + 1mg clona robią mi dobrze. Myślę dorzucić dwie paki thio i będzie git?

Wiem, że zły wątek, ale nie mam pomysłu gdzie się spytać...
Hanka pisze:
skutek będzie taki ze ze nic specjalnego z tego nie wyciągniesz .dawki za małe

nie chce zapeszać ale prawda jet taka ,jak dużo nie przyjebiesz to się nie ujebiesz .tu się nie ma co cackać, do apteki po 4 paki thiocodinu ,alertec ,8 mg klona pod jeżyk ,1200 mg tramsa i jeszcze przy okazji zahacz o spożywczaka po jakiś browarek jeden może dwa dla podbicia działania ,

ja zjadłem w wciągu roku koło 300 gramów tramadolu z przerwami ,niby nie biorę ale dalej biorę tak jak bym wogole nie brał , czasem jak ktoś mnie poczęstuje to tak dla smaku . odkąd przestałem napierdalać kosmiczne dawki to czuje się zdecydowanie lepiej psychicznej i fizycznie ,teraz do tramalu czuje sympatie z delikatna nutą obrzydzenia,nie rozstaliśmy się do końca bo to dalej siedzi w psychice mam smaki na niego ale go nie mam i nie che go mieć . teraz dochodzi do mnie jak można zrobić tyle tramadolu w rok do tego ćpając mnóstwo innych specyfików.jakos nie potrafię tego zrozumieć.mam nadziej że już nie wrócę do brania niego w ciagach ,bo do brania jego tak .ale nie tak jak kiedyś.
MarcinM21 pisze:
@nildur zajrzyj do dzialu thiokodin i tam masz psosoby przyjmowania ja raz jebnalem tego 900 mg ale mdloscu byly dosc fest aele milo grzalo , i nie rob bom kurwa mac to tylko klika tabletek 10 w ryj przemiel popij i do skutku lub jak juz pomielilem to do szklanki z zimna wodo przemieszaj ladnie wyppij bez pierdolenia bo zoladek bedz zajebany a ty jeszcz cos chcesz tam pchac , nie radze bombki to na banze schowaj %-D
Ja nie chce tam zaglądać bo to lek bez recepty który mało mnie interesuje. Ja chciałbym poznać wasze miksy z tramalem tutaj, nie tam.
EzyRider pisze:
A przedawkowanie tramadolu, poza samym ryzykiem padaczki, jest okropne.
Hanka - radzisz gościowi, który dopiero wyrobił sobie receptory przywalić na wstępie 4 paczki kodeiny i 1200mg tramadolu? Jezu, nawet nie mam ochoty tego głębiej komentować.
Ja odpuszczałbym wszelkie benzodiazepiny (chyba że ktoś stosuje powyżej 400mg). Osobiście nie lubię ich działania i wpływu na tramadol.
Stosuję tramadol od jakiś 9 miesięcy, z bardzo krótkimi przerwami. Jakimś cudem zaczynając od 200-250mg dziś stoję na 300. Nadal jest dobrze. Nie jest to warte więcej niż kilkurazowe ekscesy? Wg większości tak się nie da. Osłabienie działania z każdym dniem o którym większość pisze jest, jak dla mnie, przede wszystkim źródłem autosugestii.
Hanka pisze:
EzyRider pisze:

Hanka - radzisz gościowi, który dopiero wyrobił sobie receptory przywalić na wstępie 4 paczki kodeiny i 1200mg tramadolu? Jezu, nawet nie mam ochoty tego głębiej komentować.
nie musisz tego komentować ,wiem co pisze i pisałem to z pełna świadomością ,chcąc zafundować nildurowi jedną z lepszych faz a zarazem bezpiecznych,znam zbyt długo trama w miksie z koda ,tu nie rozchodzi się o tolerancje ani o receptory tu chodzi o i ilość jaką przyjmie organizm narkotyków w jakim jest stanie psychicznym i fizycznym. wyobraź sobie sytuacje planujesz się naćpać bierzesz dużo za dużo,jest pięknie ,nie żałujesz to samo chciałem przekazać nildurowi żeby się nie cackał tylko przyjebał z grubej rury.bo i tak na drugi dzień się obudzi.

widzisz teraz przyznaje w postach ze jednak nie było tak jak by chciał ,gdyby mnie posłuchał to mógłby mieć fazę swego życia a tak pozostał mu jakiś tam niedosyt.

EazyRider nie wiem jak ty robisz ze jedziesz na dawkach terapeutycznych i czujesz działanie ,a może jeszcze nie poznałeś prawdziwego działania tramadolu :-p,zapraszam do siebie na kurs brania tramadolu ;-)

ostatnio jak się ujebałem mocno tramalem to gasiłem pościel wodą mineralna. dobrze że miałem butelkę wody mineralnej koło łózka :-) .

pozdrawiam
Hanka pisze:
Maskaradore pisze:
@nildur nie baw się benzodiazepinami ,bo naprawdę nie warto ,w szczególnie tymi dwoma Alprazolamem, Klonazepamem,bo jak się rozpędzisz to będziesz brał ponad 20 mg dziennie klona ,teraz dość sporo żarłem klonów paczka 2 mg na dwa ,trzy dni maks co mogę powiedzieć jedna z najbardziej zdradliwych substancji która robi ludzi w chuja jak chce. zresztą mi się nigdy nie podobało działanie klonów z tramadolem wydawało mi się klony osłabiają działanie tramadolu . jeżeli boisz się padaczki ,wiem ze miałeś ,to wcale nie znaczy ze musisz mieć jeszcze raz i na twoim miejscu jak nie jesteś przy wysokich dawkach to możesz odpuścić sobie benzo,obejdzie się bez .a jak już chcesz brać to bierz relanium ,bromazepam ,estazolam, nitrazepam bardzo dobra benzodiazepina należąca do tych teoretycznie do tych słabszych ,mało popularna a naprawdę przyjemnie działa w miksie z tramadolem.
Nawet jeśli wątek pójdzie do śmietnika bo ja zawsze tak pisz , przy robieniu nowych to jest zaskoczony, że nie muszę tylko clonów brać. Uzależnić się od nich nie uzależnię bo ich nie lubię, a tramalu codziennie brać chciałbym, ale tak nie można. Cholera najlepiej to trzeba by napisać pogrubione i duże. Najleszpe miksy na grubo. Kurde cena clonów tyle samo co rolek.. piszcie kochani na grubo takie coś najlepiej.
  • 187 / 2 / 0
tramadol + THC. Epicki miks. Nieprawdą jest to, co znajduje się w FAQ na hypku, że anyż spłyca działanie THC. Wręcz przeciwnie - obie te substancje synergicznie oddziałują na organizm, co prowadzi do wytworzenia stanu o nazwie masaż mózgu i orgazm całego ciała. Zajebioza, naprawdę propsuję i polecam. :-)
  • 151 / 2 / 0
Polecam ogromnie marihuanę (mieszkańcom państw, w których jest legalna). Ogromnie nasila euforię, w dodatku czyniąc ją wyjątkowo nietuzinkową. Zanika jednak trzeźwość myślenia będąca, w moim odczuciu, największym plusem tramadolu.
Odradzam mieszanie tramadolu z alkoholem. W moim wypadku najmniejsze dawki etanolu ogromnie osłabiają euforię. Również stan upicia jest niemożliwy normalnymi ilościami - głowę mam wtedy nieziemsko mocną. Z pewnością nie jest to też zdrowe. Podkreślę tylko, że nie jestem miłośnikiem alkoholu.

Moja ulubiona kompozycja?
tramadol + kodeina/morfina + marihuana - wszystko w normalnie używanych ilościach. Zacząć od tramadolu i odczekać 2 godziny przed użyciem 2 składnika, bądź użyć T jako drugiego w kolejności podając go sobie dożylnie przy wejściu. Dopalać na koniec, najlepiej w 3/4 godzinie zabawy. Jasne?
Efekty? Niewrażliwość na przykrości świata, ogólne rozleniwienie, zwężenie źrenic do wielkości ziarnka maku, gnuśne marzenia senne.
ODPOWIEDZ
Posty: 461 • Strona 7 z 47
Artykuły
Newsy
[img]
Szympansy biesiadują? Sfilmowano je, gdy dzieliły się owocami zawierającymi alkohol

Ludzie od dawna spożywają alkohol i od tysiącleci odgrywa on rolę we wzmacnianiu więzi społecznych. Nowe badania wskazują, że nasi najbliżsi krewni – szympansy – mogą wykorzystywać alkohol w podobnym celu. Po raz pierwszy udało się sfilmować szympansy, które dzielą się sfermentowanymi owocami, w których stwierdzono obecność alkoholu.

[img]
Przemytnicy kokainy z Kolumbii skazani. Pachnące mentolem narkotyki przylatywały na Śląsk

Gliwicki sąd skazał sześciu członków grupy przestępczej, która drogą lotniczą przemyciła na Śląsk kilkadziesiąt kilogramów kokainy. Przewożona ją w paczkach z napisem "Rolls Royce".

[img]
Największa w historii analiza potwierdza: marihuana skuteczna w leczeniu objawów nowotworowych

W ciągu ostatnich miesięcy świat nauki zyskał dostęp do największej metaanalizy dotyczącej zastosowania marihuany w terapii nowotworów, przeprowadzonej przez Whole Health Oncology Institute we współpracy z The Chopra Foundation i opublikowanej w prestiżowym czasopiśmie Frontiers in Oncology. Wyniki są jednoznaczne – istnieje przytłaczający konsensus naukowy, że medyczna marihuana skutecznie łagodzi objawy choroby nowotworowej i poprawia jakość życia pacjentów.