Poprosić dobrą koleżankę, żeby ułatwiła sprawę hehe

A mi wydawało się, że skoro wejście helu jest tak miażdżące, to uniemożliwiałoby dokończenie tej czynności... No chyba, że chodziło o podanie bezpośrednio po szczytowaniu. Chociaż z drugiej strony może tak raz raz, szybciuteńko po walnięciu w kanał daje radę dojechać do końca. ;)

dziecko kochane, nie wiesz jak to jest jak fnt wchodzi w kanał, czysty orgazm w głowie. a co myślisz, że facet ma orgazm tylko w fiucie. oj mało znasz facetów

walenie w kanał i walenie koleżanki to nie jest dobry pomysł, przyjemności się nie sumują, albo jedno albo drugie,
fentanylu jeszcze nie znam, ale mogę stanowczo stwierdzić że wejście helu iv aczkolwiek jest boskie nie ma nic wspólnego z orgazmem, to całkiem inna kategoria przyjemności

Wejście fentanylu też do orgazmu ciężko porównać.

Jest znana
Seks jest opium klasy robotniczej
Mniej intelektu, tym bardziej...uciekanie się

Podobnie, tylko w sensie..
Jeśli u człowieka,uczucia sa intensywne
"Ktoś" zadbał o to...
Towarzyszy ich, (więcej lub mniej) wyrzuty sumienia

sp

PS:(Przepraszam mój polski, ale probowalem wyrazić ideę :-p )

to fakt na opiatach libido nieco spada ale za to kiedy juz me ledzwie nabiora mocy to qrwa rzne az wiory leca ...
wpierdalam antydepresanty w tym remeron byc moze dlatego mam wiecej mocy ale poprostu teraz styka mi sex co drugi dzien i raz w tygodniu ostre rzniecie z potrojnym orgazmem :D (podczas abstynencji nie bylo dnia bez ruchania)

mam 40 lat z opiatami zapoznalem sie w wieku 20 a majac 30 nieco odpuscilem wiec 10 ostatnich lat cipam sobie codzien ale delikatnie naprawde delikatnie glownie weed i koda

Biorę tramal jakieś 8 lat (właściwie bez ptrzerwy), i od 2 lat też kodeinę. Przez jakieś pierwsze 3 lata, nie miałem żadnych problemów, ze wzwodem czy szybkim wytryskiem ( z dojściem także). Tak naprawdę, to było tak jak na czysto, a może nawet lepiej (ale to chyba zasługa partnerki). Po tym czasie, nie miałem "przyjemności" przelecieć się z dziewczyną, (tę ostatnią zostawiłem z dnia na dzień). Tramal fajnie kręcił, więc jakoś nie miałem ciśnienia na sex (choć gdyby nadarzyła się okazja, napewno bym skorzystał).
Ostatnio poznałem fajną dziewczynę, trochę się zabujałem, ale tak naprawdę strasznie kręci mnie fizycznie. Jest niby taka nakręcona na sex, trochę też zarozumiała i przez to bardzo chciałbym ją przelecieć (żecz jasna tak jak kiedyś mogłem). Odkąd o niej myślę, nakręciłem się na sex (przynajmniej mentalnie), a tu dupa. Problemy ze wzwodem, podczas onanizowania się przy fikołkach, pojawiły się przedwczesne wytryski. Jakieś 5 lat nie miałem kobiety, i zastanawiam się (właściwie to chyba bardziej łudzę), czy jest to problem przerwy w bzykaniu, czy niestety w długim przyjmowaniu dragów.
Nie byłoby pewnie problemu, gdyby nie fakt że w/w środki od dłuższego czasu słabo mnie kręcą. Mam niezłego doła z tego powodu. A gdybym zaczoł brać bunondol, to czy to by coś zmieniło, na lepsze oczywiście. Poradźta coś.

to moze odpusc na troche i pozwiedzaj zycie na trzezwo ... zawsze mozesz wrocic do tego co robisz :D a moze jak zrezygnujesz z uzywek i dasz chwile to organizm sie ponaprawia ? :D powodzenia heh

@bead brains
Przestań ćpać, nie pal, uprawiaj sport, dobrze jedz i długo śpij.

oraz:
wbijasz do urologa na NFZ, w 25 sekund dostajesz reckę na MaxiGra (4x100mg/140zł). Po twoim opisie wrzuciłbym pół tabletki, po 30 minutach - medżik kurwa :cheesy: Najpierw spróbuj sam, potem bez narwancji z kobietą.

5 lat abstynencji to dużo, szczególnie jak nie trenowałeś za często. Zaleca się przede wszystkim zmienić nawyki i trenować (mstb ;-) ). Po pewnym czasie sprzęt powinien odżyć i wrócić do łask... A ile masz lat?

Uwaga: panuje opinia, rozsiewana też przez lekarzy, jakoby syldenafil trwale poprawiał pożycie (po prostu leczył), zatem warto z czasem zmniejszać dawki, aż w końcu odstawić.
------------- Czyli: dupa Cię kręci, a dragi nie kręcą. Jest dobrze, teraz zastosuj powyższe rady, a będzie dopsz. I zmień myślenie - problemem było branie, a nie brak pociągu do dragów.

------------- Przez 2 godziny nie dojdziesz, ale ciężko raczej utrzymać twardość przez taki czas - trzeba robić krótkie przerwy.

da radę heh co za pokolenie teraz rośnie