Jakieś pomysły? Pierwsze co mi przychodzi do głowy to raczej odpowiednio możliwie najniższa dawka, a drugie to przymuszanie się do przygładzania się na jakiś czas, choć zakładam, że już to zdrowe nie jest.
Zdecydowanie lepszą opcją są agonisty GLP-1 – słynne ozempiki, semaglutydy i inne. Potrafią całkowicie zabić apetyt, nie mają działania psychotropowego, a olanzapina może efektywnie zbijać nudności, pospolity efekt uboczny. Niestety są to drogie substancje, ale istnieje jeden lifehack – Rybelsus, semaglutyd doustny. Ma biodostępność rzędu 1%, czyli aby zrównoważyć 1 mg podskórnie, trzeba zjeść 100 mg... zaraz, po prostu to jeść? ;) Cena za msc terapii jest taka sama jak zastrzyków, a dostajesz 100x substancji czynnej.
07 stycznia 2025punelektryk pisze: Czy ktoś zna jakieś skuteczne metody, żeby nie przytyć po tym leku? Bo jeszcze przytycie samo w sobie może nie jest czymś złym, bo apetyt to jednak ważna rzecz w życiu człowieka i jeden z kluczy do zdrowia, ale po olanzapinie waga rośnie wręcz chorobliwie. Ogólnie chce wrócić do tego leku, bo jest naprawde bardzo dobry i skuteczny jak chodzi o psychozy i mógłbym go brać na stałe też w ramach leczenia podtrzymującego w schizofrenii, ale ostatnio jak go brałem to pamiętam, że przytyłem o wiele za dużo do tego stopnia, że stawy zaczęły nie wyrabiać, a ślad po tym w postaci rozstępów to mam do tej pory. Nabrać kilka kilo, w ramach poprawy apetytu w przypadku mojego niebezpiecznego jadłowstrętu psychicznego i fizycznego, nie ma sprawy, ale jeśli zdrowie ma oberwać, że nabawię się na stałe otyłości to już wolę nie.
Jakieś pomysły? Pierwsze co mi przychodzi do głowy to raczej odpowiednio możliwie najniższa dawka, a drugie to przymuszanie się do przygładzania się na jakiś czas, choć zakładam, że już to zdrowe nie jest.
Wiadomo, że jeszcze retencja wody się jak chuj pojawi. Ale czy człowiek musi tyć po olci? Wątpie, myśle, że jakby była dieta dopięta i aktywność oraz jakoś się ogarniało te jebane hormony to by się dało nie być grubasem jebanym.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/nowenarkogis.jpg)
Coraz więcej Polaków przedawkowuje nowe narkotyki. Raport GIS
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mmnaswiecie.png)
Mówili: "Narkotyków to ja nie chcę". Dopóki ból stawał się nie do zniesienia
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zrzut.jpg)
Biały popiół vs. czarny popiół: Prawda o wskaźnikach jakości konopi
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/5514.jpg)
Czy psychodeliki mogą uczynić Cię bardziej moralnym człowiekiem? [Nowe badania 2025]
Czy możliwe jest, że po zażyciu psychodelików stajesz się bardziej empatyczny, troszczysz się o innych ludzi, zwierzęta czy nawet środowisko naturalne? Najnowsze badania opublikowane w Journal of Psychoactive Drugs sugerują, że tak – osoby, które doświadczyły głębokich przeżyć psychodelicznych, wykazują wyższy poziom moralnej ekspansywności, czyli gotowości do rozszerzenia współczucia i troski na coraz szersze kręgi istnienia. Co ciekawe, wzrost ten jest szczególnie silny u osób, które podczas „tripu” przeżyły rozpad ego lub intensywne doświadczenia mistyczne.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/mandarynki.jpg)
To nie zgniłe mandarynki. 24-latek niósł w torbie tak zapakowane narkotyki. Wpadł, bo spanikował
"Dzięki czujności, doświadczeniu i doskonałemu rozpoznaniu terenu, policjanci z Wydziału Wywiadowczego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie kolejny raz skutecznie uderzyli w przestępczość narkotykową."
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/prof._marcin_wojnar.png)
Prof. Marcin Wojnar o alkoholach 0%: Piwo bezalkoholowe podtrzymuje mechanizmy uzależnienia
Coraz więcej osób sięga po piwo bezalkoholowe, wierząc, że to zdrowy wybór. Czy na pewno? Prof. Marcin Wojnar tłumaczy, dlaczego „zerówki” mogą być poważnym zagrożeniem – zapraszamy do przeczytania wywiadu.