jednak mimo tego, że preferuję morfinę/opium, to oksykodon wygrywa bez dwóch zdań. bardzo silny środek o mocno narkotyzującym działaniu. mimo wyższej ceny i większego zachodu celem ogarnięcia recki, to nadal jest to lepsza zabawka.
szczególnie, gdzie podaję praktycznie tylko I.V. mimo przewagi morfiny, która dłużej działa i przyjemniej wchodzi, to i tak muszę go postawić wyżej od słabszej jednak dihydrokodeiny, którą podać można jedynie doustnie.
skrzynkaprzodownik@protonmail.com
with regards, przodownik
a żeby było śmieszniej to podobną sytuację miałem z opio, kiedy to magik, jak usłyszał, że brałem juz DHC to prawie się z krzesła spierdolił i że tak nie może być i pyk kurwa rpw na oksykodon.
Ale to jest abslotuna nieprawda. Dhc jest spoko jako tania alternatywa jesli koda i tramal na opioMana juz nie działają. Lecz jesli chcemy prawdziej efuroii - wpierdulamy Oksykodon - doustnie to jest lepsze jak morfina. Dhc to taka zabaweczka. Tam ( po oxy ) jest jednak ta PRO pizda po której masz "rozłożony orgazm w glowie" i przepiekne 6 do ośmiu godzin..... Ahhhh tęsknię za tym.... Nie jadlem już z 3 miesiące bo na buprze jestem.... Ale kurva za tym sie nie teskni jak za innymi dragami - Porównał bym to bardziej do tęsknoty za utraconą milością. To nie jest tylko ciśnienie razem z tym pojawia się taki smutek że Majki już nie ma- odeszła. Chore to ale kto był na moim miejscu zrozumie....
Na początku działanie wyśmienicie , od 2 lat biorę 240mg na dobę i zaleczam tylko skręta, to już bardziej czuję metadon. Może jakbym brała w strzałach efekt byłby lepszy ale nie chcę się pogrążąć ostatnio nawet nie rozgryzam tabletek.oxydoloru
20 grudnia 2020mariusz9984 pisze: Używam naprzemiennie. Raz 3 tygodnie na Oxy, a później z miesiąc na DHC. DHC jest bardzo dobry do schodzenia z dawek. Można powolutku sobie odejmować ilość.
Jest tylko jeden feler DHC - w życiu po większej dawce nie zasnę w nocy, kiedy wezmę tuż przed pójściem spać. Ostateczna godzina zażywania tego to ok. 17-18.
Chyba jesteśmy ewenementami skoro 95% użytkowników dhc pisze że to nic poza nudną sedacją
20 grudnia 2020mariusz9984 pisze: Używam naprzemiennie. Raz 3 tygodnie na Oxy, a później z miesiąc na DHC. DHC jest bardzo dobry do schodzenia z dawek. Można powolutku sobie odejmować ilość.
Jest tylko jeden feler DHC - w życiu po większej dawce nie zasnę w nocy, kiedy wezmę tuż przed pójściem spać. Ostateczna godzina zażywania tego to ok. 17-18.
Badanie: Brak dowodów na resztkowe efekty marihuany w prowadzeniu pojazdów
Młodzież i marihuana w Polsce – jak realnie minimalizować ryzyko?
Logika Valium, a nie LSD: narkotyki, artyści, mieszczaństwo i codzienność do znieczulenia [WYWIAD]
Fatalna pomyłka - myślał, że to klienci i wręczył narkotyki nieumundurowanym policjantom
Policjanci z Wydziału Wywiadowczego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie zatrzymali mężczyznę, który podczas kontroli klatki schodowej… sam podał funkcjonariuszowi woreczek z suszem roślinnym. Interwencja doprowadziła do zabezpieczenia większej ilości narkotyków.
Konopie i tytoń: niebezpieczne połączenie dla mózgu
Naukowcy z McGill University w Kanadzie odkryli, że używanie zarówno marihuany, jak i tytoniu, prowadzi do wyraźnych zmian w mózgu. Badania wskazują, że osoby korzystające z obu tych substancji częściej doświadczają depresji i lęku. Wyniki badań opublikowano w magazynie „Drug and Alcohol Dependence Reports”.
Parlamentarny Zespół ds. Depenalizacji Marihuany zawiesza prace
Rok temu politycy obozu rządzącego ogłosili wielki, historyczny projekt: pierwszy w Polsce Parlamentarny Zespół ds. Depenalizacji Marihuany. Miało być nowocześnie, postępowo, europejsko. Miał być projekt, miał być progres, miało być „po wyborach ruszamy pełną parą”.
