Oxy sniffem się nie opłaca jeśli nie masz tolerki na opio to jak masz tabletkę 80mg to przetnij ją na 4 równe części wtedy masz mniej wiecej 20mg i dla osoby bez tolerki 20mg to jest tak akurat nie za dużo nie za mało..

@cipaczdozylnie69 A nie lepiej podskórnie przefiltrować? Szkoda nozdrzy...
A może to tylko mnie zatoki bolą f chuj.

mam takie dosyć dziwne pytanie. mianowicie chodzi o to, czy wszystkie dawki OxyContinu mają taki dziwny, nieprzyjemny smak oraz zapach. ja mam obecnie OxyContin 10 mg, o którym już tu wspominałem, ale dopiero teraz zdecydowałem się o nim napisać. bo wiadomo, że smak tabletek raczej z reguły nie jest dobry, tak dziwi mnie ten zapach tych tabletek z oksykodonem, który można wyczuć z pewnej odległości, pachnie tak jakby farbą, rozpuszczalnikiem. taki sam posmak zostaje po zlizaniu otoczki z tabletki OC 10.

czy tylko wersja OxyContin 10 mg ma taki charakterystyczny zapach, czy 20stki, 40stki i 80tki również? z oksykodonem zawsze miałem do czynienia tylko w dawce 10 mg i pamiętam, że na przykład w przypadku Oxydoloru takiego czegoś nie było.

tak tylko z ciekawości pytam, bo wiadomo, że w grzaniu to nie przeszkadza, a i z gorszymi smakami miałem w swojej lekomańskiej karierze.

A czy przypadkiem na blistrze nie ma oznak przemoczenia? W grudniu widziałem na własne oczy oxy 20 i 40 (z mundipharmy) który latał na mieście i na pewno był z zamoczonej partii. Cena była niska, ale podobnie jak mówisz jebał chemikaliami. Tył z napisami był taki wytarty (od szorowania)

nie, nie. to był ten OxyContin, którym się tu we wątku chwaliłem wtedy i co mi odpisywałeś ze swoim zestawem leków. oryginalny na receptę był z apteki - przechowywany w odpowiednich warunkach. teraz już przeglądnąłem wątek i zauważyłem, że ktoś też zauważył nieprzyjemny smak i zapach otoczki, więc to chyba standard przy 10tkach. nie wiem jak przy większych gramaturach, bo nie posiadałem.

znam oxycontin 5-tki, 10-tki i 20-tki. Rozgryzane, czuć tylko gorycz substancji czynnej, im większa dawka tym bardziej gorzkie. Zrozumiałe. Żadnej farby ani rozpuszczalnika nie czuć. Oxydolor też niczym nie wali.

Z tego co pamiętam mając oxy w dawce 80mg to nigdy nie czułem żadnego zapachu itp więc może poprostu tobie się trafiła taka paczka/partia poprostu

Mi tam Oxy 80 zawsze ładnie pachniało. Podczas przerabiania było czuć nie jakiś mocny, ale obecny, zapach typu woskowo-chemicznego. Nie wiem, jak z mniejszymi nominałami, miałam kiedyś dwudziestki to nie wydawały się pachnieć niczym, ale też nie wąchałam ich za bardzo ani nie przerabiałam, więc może po prostu nie zauważyłam. Ale Oxy 80 czymś pachnie na pewno, nawet miałam je ostatnio, to pamiętam.

hej. po doinformowaniu sie nt oksykodonu zdecydowalem sie na podanie doustne. zmylem z oxycontinu 80 otoczke ciepla woda po czym przecialem ja na 4 rowne czesci. 1 z nich pokruszylem i zjadlem. maam nadzieje ze zadziala git.

może źle się wyraziłem z opisem tego zapachu. być może po prostu ja tak odczuwam subiektywnie smak i zapach. przy preparacie Oxydolor 10 mg lub Oxycodone Vitabalans 10 mg czuć było jedynie samą gorycz. przy OxyContinie 10 mg czuję tylko smak otoczki.

jednak to kwestia mało istotna, lek jest wykupiony na receptę, z apteki i grzeje jak należy. dzisiaj ku mojemu zdziwieniu załączyła się bardzo przyjemna faza, tolerancja nawet trochę spadła, choć i tak musiałem przyjąć 10 szt. DHC Continus i 4 szt. OxyContinu 10 mg, przegryzionych oczywiście.

zostało mi jeszcze pół opakowania OxyContinu, czyli 3 blistry. za dwa tygodnie powinna wpaść kolejna recepta, nawet te 10 mg, co jest dawką bardzo małą stanowi duże odciążenie finansowe i pozwala kontrolować jakoś nałóg. mogę wzmacniać inne leki i je zaoszczędzić dzięki włączeniu oksykodonu. właśnie od niedawna zacząłem go używać tak częściej i na poważnie, jako "koanalgetyk", że tak powiem.