...czyli jak podejść do odstawienia i możliwie zminimalizować jego konsekwencje
ODPOWIEDZ
Posty: 131 • Strona 12 z 14
  • 3031 / 521 / 0
Ja miałem powrót objawów najpierw benzo / opio nawet jak zastosuje przerwę dwutygodniowa, na początku myślałem że to zwykle podobieństwo teraz zauważyłem że pregabalina albo zajebiście maskuje te objawy po czym po odstawieniu je wyzwala albo coś bardzo przestawia w zachowaniu organizmu.
Ogólnie po tym leku dalej nie mogę wrócic do normy. Stosuje memantyne 20mg/d, chcialem sobie 5 dni temu ulżyć po ponad tygodniowej przerwie i była poprawa na jedną dobę i teraz to już ciężko ocenić co w organizmie jest rozjebane.
Zasadniczo opio i benzo by najlepiej tłumiły te objawy, ale po odstawieniu pregi nasilają się objawy więc nie moge specjalnie ich użyć bo potem zdycham cały tydzień.
Pozostało przeczekać jeszcze tydzień na memantynie. Jak nie to będzie trzeba wrócić do brania leku, w mniejszej dawce.

Ogólnie rozwalony termostat organizmu, przez co jest za duża potliwość do tego różne bole kości i stawów i zaburzenia układu pokarmowego. Potrafi człowieka powalić do łóżka tak że strach zażyć doraźnie cokolwiek.
https://youtu.be/XJPAk9ctb-Q

"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
  • 17 / 2 / 0
Jako były entuzjasta pregi - przez ponad 2 lata nadużywałem ten syf, udało się wyjśc - od ponad miesiąca pregi nie jadłem.
Gratulację dla tych, któym się udało, ci co walczą-powodzenia.

Czy ktoś z Was (zjadaczy pregi) - w trakcie i po zaprzestaniu jej brania - też nie możecie się upić? Czy ma to związek, jakieś wytłumaczenie biochemiczne?
  • 733 / 102 / 0
Mi kolejny raz magik odmówił pregabaliny(Gabapetyny), na zejście z benzo. W sumie nawet nie prosiłem, tyle że tam na kartce na której były napisane moje wypociny były te leki wymienione. W sumie teraz się cieszę jak czytam was chłopaki że to jednak Syf jak benzo. Cały czas ma lecieć Absenor 300 x 2, Clon 0,5 x 2 i dał Trpiaprid 100 mg (25mg-0-25mg). Kazał przyjść za 2 miesiące i przed wizytą zrobić próby wątrobowe w Razie W "będziemy działać". 1 mg Clona to 20 rolek. Chciałem szybciej z tego schodzić ale kazał się nie spieszyć.
Uwaga! Użytkownik Palkrolik nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 5 / / 0
Witam, ostatni mój rok popłynąłem ze wszystkim. W maju zeszłego roku chciałem się leczyć, poszedłem do psychiatry, wcześniej męczyłem się z Tramalem o czym nie wiedział. Przepisał mi pregabaline i escitalopram. I przez ponad tydzień się leczyłem z nadzieją na poprawę. Niestety złamałem się po tygodniu i przyjąłem 200mg Tramalu, taką mam pracę, że muszę być obecny na lokalnych wydarzeniach, czasami wystąpić publicznie. Potem bywało rożnie, lato w miarę się leczyłem tamal stosują tylko doraźnie, popłynąłem niestety później na przełomie roku próbując odrzucić pregabalinę. Odstawiłem wtedy tramal CT 1000 mg i pregę 1050 mg. Przez tydzień mnie wymotało solidnie, od tamtej pory próbuje rzucać praktycznie co miesiąc i ciągle wracam i jest tylko gorzej. Skończyło się na tym, ze półtora tygodnia temu rzuciłem alprę 8mg dziennie, Tramal 1400mg dziennie i prege 1050 g dziennie. Pierwsze odrzuciłem alprę, za 3 dni tramal i od tygodnia próbuję Pregę, aktualnie biorę 150 mg dziennie. Proszę doradźcie czy warto jeszcze wrócić na nieco wyższe dawki pregi? (w weekend mam 2 imprezy i muszę być, kończy mi się dwutygodniowy urlop). Czy przeczekanie do 20 sierpnia (mam kolejną imprezę i nie chcę zostawiać pracowników samych) i spróbować wtedy wziąć zwolnienie lekarskie aby wyzerować Pregę? Całkowicie pozbyłem się już benzo, i do tego nie wrócę na 100%. Boje się jednak, że mogę wrócić na tramal. Dzisiaj wziąłem też escitalopram i zażywam jak lekarz przepisał razem z pregą, ale czuję się fatalnie, w ogóle nie mam siły, chodzę jakbym miał 90 lat i samo chodzenie mnie męczy.

Fuzja - D5

Witam, ostatnio pisałem 4 miesiące temu, nie doczekałem się odpowiedzi. Od tamtego czasu miałem chwile lepsze i gorsze. Całkowicie odstawiłem benzodiazepiny, bujałem się jednak z pregabaliną i tramadolem. Na początku września odstawiłem wszystko całkowicie, po około tygodniu zacząłem czuć się wspaniale, jak nowo narodzony, nie wierzyłem, że tak można i czemu ja tyle czasu to używałem. Po 21 dniach jednak się złamałem, przez tydzień brałem tramal. Znowu odstawiłem na 14 dni ale tym razem nie powróciłem już do stanu z początku września. I znowu wpadłem pod pregabalinę, pół października i cały listopad bujałem się z pregą, Tramalem i duloksetyną. Obecnie 7 dzień mam odstawiony tramal i pregabalinę, jednak czuję się wciąż fatalnie. I zastanawiam się czy to może przez tą duloksetynę? Czy lepiej ją odstawić bo blokuje mi dopaminę? Tak myślę, proszę o poradę. Z września wydawało mi się że to właśnie dopamina mnie tak postawiła na nogi, niestety po około dwóch tygodniach codziennej poprawy wydawało mi się że jest coraz gorzej i dlatego się złamałem, właśnie przez stres w pracy. Obecnie mam ostatnią szansę do końca tygodnia zwolnienie lekarskie i muszę to wykorzystać jak najlepiej. Proszę o poradę.
  • 4149 / 680 / 2117
@kelsgau12 duloksetyna jest lekiem przeciwdepresyjnym, co za tym idzie, pochodzi ona z grupy inhibitorów wychwytu zwrotnego serotoniny oraz noradrenaliny. Jak dobrze sięgam pamięcią, ona może w jakiś tam sposób wykazywać pewne efekty na ten neuroprzekaźnik (dopaminę), natomiast na pewno jej nie blokuje — a jeżeli już, to tylko nieznacznie.
https://tiny.pl/dkvnh (Słoń „raper” o [hyperrealu]).
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
  • 5 / / 0
@deadmau5 a czy to nie jest tak, że jak rośnie serotonina to obniża automatycznie dopaminę?
  • 4149 / 680 / 2117
Tak, ale Ty nie pytałeś o spadek dopaminy, tylko o blokowanie (myślałem, że jest w tym grubsza rozkmina). Natomiast jeżeli pytasz z samych podstaw - to tak. Wyższy poziom serotoniny zwiastuje niższy dopaminy.
https://tiny.pl/dkvnh (Słoń „raper” o [hyperrealu]).
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
  • 5 / / 0
W takim razie ja już nie ogarniam po co w ogóle podnosić serotoninę skoro to dopamina daje szczęście i euforię... Rzucam duloksetyne i w ogóle wszystko, czuję się po niej jak ostatnia łajza, że nic nie jestem w stanie zrobić i z niczym sobie nie poradzę.
  • 4149 / 680 / 2117
Te dwa hormony współpracują ze sobą, tworzą harmonię. Niedobór któregoś z nich zawsze będzie miał negatywne skutki, tak samo jak zbyt duża jego ilość. Tu nie chodzi o "niski poziom jednego", a "wysoki drugiego". Tu chodzi o równość.

Ps: to nie dopamina daje szczęście, tylko serotonina. Dopamina daje przyjemność. Czyli idąc tokiem normalnego myślenia człowieka rozumnego: zbyt duże wyskoki dopaminy przy narkotykach, powodować będą ogromne spadki serotoniny.

Większy skok dopaminy → większy spadek serotoniny, która też jest hormonem regulującym nastrój człowieka.

- Serotonina Dopamina
Dominujące uczucie → szczęście przyjemność
Główny przedmiot regulacji → nastrój motywacja
Skutki niedoboru → nadwrażliwość na ból, agresja, niepokój, depresja, zaburzenia snu, problemy żołądkowo-jelitowe utrata pamięci, obniżone libido, problemy trawienne, zaburzenia kognitywne
https://tiny.pl/dkvnh (Słoń „raper” o [hyperrealu]).
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
  • 2394 / 648 / 0
Ja zawsze jak dojde do 300/ dzień. Zdarzy się jakiś melanż 'nastimuje' się po czym na zwała musi wlecieć 1k żeby się dobrze poczuć. Zaś następnego dnia wracam do 450/500 ... potem znowu schodze do 300 i znowu stim w jebane błędne koło wpadłem :/ chyba musze to rzucić z dnia na dzień bez zmniejszania dawek. Ale z drugiej strony - jak ? Skoro na raz z 6 paczek 56x75 pod ręką do wykupienia T___T
ODPOWIEDZ
Posty: 131 • Strona 12 z 14
Artykuły
Newsy
[img]
Miało być wino, było wino i kokaina. Przechwycili transport z Ameryki Środkowej

Około 7,5 miliona złotych - taka jest czarnorynkowa wartość 44 litrów płynnej kokainy, która zabezpieczona została w ramach współpracy służb ze Stanów Zjednoczonych, Republiki Czeskiej oraz Europolu. Transport, w którym miały być tylko markowe wina, został załadowany na kontenerowiec w Panamie. Przechwycono go na terenie województwa lubelskiego. Zatrzymano dwóch mieszkańców tego regionu oraz 53-latka z Kujawsko-Pomorskiego.

[img]
Narkotykowy proceder w centrum przemyśla przerwany przez CBŚP

Funkcjonariusze CBŚP wspierani przez kontrterrorystów rozbili zorganizowaną grupę przestępczą powiązaną z pseudokibicami, która w centrum Przemyśla „w biały dzień” handlowała narkotykami. Zatrzymano dwóch mężczyzn i zabezpieczono narkotyki o wartości 1 mln PLN. Sprawę nadzoruje podkarpacki pion PZ Prokuratury Krajowej w Rzeszowie.

[img]
Brazylijskie służby znalazły narkotyki na polskim statku. Ponad 100 kg kokainy

Brazylijska marynarka wojenna ujawniła na polskim statku "Polsteam Łebsko" 134 kilogramy kokainy. Narkotyki miały zostać przetransportowane do Maroka. Wiadomo, co dalej z polskim masowcem