Leki stosowane w leczeniu zaburzeń psychicznych.
Zobacz też: Wikipedia
ODPOWIEDZ
Posty: 44 • Strona 3 z 5
  • 3454 / 1110 / 0
Nieprawda, zdecydowanie, ale jeśli masz chorobę afektywną to może się rozwinąć gdyż arypiprazol jest niezłym stabilizatorem.
Guide do nikotyny w Stymulantach Roślinnych.
W Modulatorach GABA Pregabalin Guide z redakcją Matiego.
_____________________________________
Low Functioning Addicts' Lodge:

misspillz.blogspot.com
  • 3245 / 617 / 0
potwierdzam, na poranne 15mg po jakimś miesięcu ładowania czas mi powoli płynął w błogostanie, normalnie po przebudzeniu siadałem w fotelu i delektowałem się powolnym upływem czasu, nawet eksperymentalnie wziąłem dwie 15tki na powitanie dnia, biorę to z depakine jeśli to ma jakieś znaczenie.
Uwaga! Użytkownik Verbalhologram nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1305 / 162 / 0
@VERBALHOLOGRAM i jak koleszko się czujesz ? Opisz zmiany w takich sferach jak libido jasność umysłu napęd psychoruchowy

Ja po kilku miesiącach WMUSZANIA we mnie decaldolu (haloperidol) 50mg co 10dni
Odstawiłem od razu gdy tylko już mnie przestano zmuszać
Poza odzyskaniem męskości ustąpieniem dyskinez poprawy samopoczucia

Nie zauważyłem nic innego
Uwaga! Użytkownik Anabolik nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3245 / 617 / 0
ja poruszałem się tzw tip topkami, nogi mi odcięło normalnie, na mój rozum to coś z prostatą jakaś chemicznaawaria po tym haloperidolu, jak przez dłuższy czas normalnie krzyczałem o relanium, to mi dopiero odstawili. bo mnie wykręcało

scalono - WRB

teraz czuję stabilność psychiki, bez euforii i bez doła, ale też już bez piweniek.
Uwaga! Użytkownik Verbalhologram nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 174 / 14 / 0
Odstawiłem na jakiś czas risperydon i kwetę, nie było żadnych problemów.
Ostatnio zmieniony 04 marca 2021 przez acylowac27, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 223 / 24 / 0
Ja obecnie odstawiam olanzapine. Brałem najpierw 20 mg z 200 mg kwetiapiny którą psychiatra pozwolił mi odstawić a następnie zmniejszył dawkę olanzapiny do 15 mg. Mimo to bardzo mnie zmulało spałem po 12 godzin byłem bez życia i z poczuciem braku celu, żyłem tylko po to by żyć więc zaryzykowałem i odstawiłem. Ogólnie śpię normalnie po 7 8 godzin, brak problemów ze wstawaniem, ludzie też widzą różnicę i mówią że nie chodzę już taki przyjebany jak wcześniej i można ze mną normalnie porozmawiać. Z minusów jest to że często łapią mnie irracjonalne lęki że coś złego mi się przydarzy, np. wypadek samochodowy albo ktoś mnie napadnie, czasami jestem tak zesrany że nie ruszam się z domu. Drugi minus że często czuję się identycznie jak bym miał zwałe po amfetaminie której nie biorę już ponad dwa lata, podejrzewam że mam nasrane równo w układzie dopaminergicznym. Z dwojga złego wolę jednak funkcjonować bez leków, biorę cbd które odrobinę pomaga, no i ten stan nie będzie trwał wiecznie. Prędzej czy później neuroprzekaźniki się ustabilizują. Swoją drogą nie wyobrażam sobie odstawiania jak ktoś bierze np. po 2 lub 3 leki, to już musi być piekło.
  • 163 / 10 / 0
Ja będę odstawiał 3 neuroleptyki, każdy po kolei, najpierw Sulpiryd, potem Ketrel a na samym końcu Chloroprotyksen. Wiem że będzie ciężko bo przyjmuje te leki latami.
  • 16 / 8 / 0
07 marca 2022cyberwaste pisze:
Swoją drogą nie wyobrażam sobie odstawiania jak ktoś bierze np. po 2 lub 3 leki, to już musi być piekło.
Oj tak, pamiętam jak odstawiałem, a raczej próbowałem odstawiać jednocześnie właśnie Olanzapine, Benzo i mj, ogólnie rzecz biorąc napierdalane ponad dekadę (mj i benzo nawet dłużej).
Polecam, zwłaszcza metodę Cold Turkey. Słowo piekło to w tym wypadku eufemizm hehe
  • 3245 / 617 / 0
Na moje przy potężniejszym uszkodzeniu układu nerwowego, czyli u mnie, nie da się całkowicie wyeliminować neuroleptyków, nie wyobrażam sobie przetrwania nocy bez olanzapiny (zolafren swift 20mg) ale chlorprothixen i arypiprazol już odstawiłem. tzn lekarz mi odstawił ale dałem radę.
Uwaga! Użytkownik Verbalhologram nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 223 / 24 / 0
Wreszcie udało się i ostatecznie odstawiłem neuroleptyki raz na zawsze. Parę postów wyżej opisywałem katusze przy nagłym odstawianiu olanzapiny w końcu nie przetrwałem i dobrowolnie poszedłem do psychiatry i opisałem ze szczegółami próbę odstawienia, dostałem fluanxol 0.5 mg 2x na dobę i wszystkie problemy jak ręką odjął bo w przeciwieństwie do olanzapiny ta substancja w tych dawkach podnosi poziom dopaminy, ale szczęście trwało krótko bo poszło w drugą stronę, stałem się nakręcony i agresywny a momentami byłem bardziej pobudzony niż po stymulantach, po wizycie i zaniepokojeniu psychiatry moim stanem dostałem depakine jako stabilizator ale to też niewiele pomogło. W końcu po długim poszukiwaniu informacji jak skutecznie odstawiać neuroleptyczny szajs udało się znaleźć jak lekarz doradzał pacjentowi że nie zaleca robienia tego na własną rękę ale jak już koniecznie musi to niech zejdzie do minimalnej dawki na 2 tygodnie i po tym czasie może już przestać brać. Tak więc zmniejszyłem dawkę fluanxolu z dwóch tabletek do jednej dziennie, depakine odstawiłem od razu bo akurat długo jej nie brałem i po 2 tygodniach przestałem brać cokolwiek. Minęło już prawie 2 miesiące jak nie biorę ( leków ) i to była najlepsza decyzja jaką podjąłem przez ostatnie pół roku. Jedyne problemy z głową to że w stresujących sytuacjach nie radzę sobie z emocjami a czasami dostaję ataków paniki ale takie problemy mają też niektórzy zdrowi. Odstawienie leków ostatecznie utwierdziło mnie w przekonaniu że moja diagnoza psychiatryczna była o kant dupy rozbić i niepotrzebnie się słuchałem innych co mi wmawiali że jeśli psychiatra tak powiedział to jest to prawda objawiona, mogłem od początku polegać na intuicji w tej qwestii.
ODPOWIEDZ
Posty: 44 • Strona 3 z 5
Newsy
[img]
Hiszpania: obowiązkowe testy na alkohol i narkotyki dla kierowców zawodowych?

Hiszpańska scena polityczna podzieliła się wokół nowej propozycji Partii Ludowej (Partido Popular), która chce wprowadzenia obowiązkowych corocznych testów na obecność alkoholu i narkotyków dla kierowców zawodowych. Projekt ustawy zmieniający hiszpańskie prawo o ruchu drogowym, zgłoszony kilka tygodni temu, trafił już pod obrady Kongresu Deputowanych, wywołując ostry spór między rządem a opozycją.

[img]
Po debacie prezydenckiej wzrosło zainteresowanie woreczkami nikotynowymi

Debata prezydencka 23 maja br. pokazała, że Polacy nie wiedzą, czym są saszetki nikotynowe oraz snusy, a także czym się różnią. Sztab wyborczy Karola Nawrockiego podał, że kandydat na prezydenta podczas debaty przyjął snus. Sam Karol Nawrocki sprostował, że była to saszetka nikotynowa. Tymczasem różnica między oboma produktami jest ogromna. Snus zawiera tytoń, którego nie ma w saszetce, a jego sprzedaż w UE – z wyjątkiem Szwecji – jest zabroniona.

[img]
Fenomen euforii biegacza – to nie endorfiny, tylko naturalna marihuana

Tajemniczy stan euforii, którego doświadcza blisko 75% biegaczy. Tak zwana „euforia biegacza” redukuje ból, wyostrza zmysły i daje uczucie podobne do działania marihuany. Najnowsze badania naukowe tłumaczą, dlaczego „runner’s high” to nie mit, a ewolucyjny mechanizm przetrwania – i jak go uruchomić nawet początkującym. W tym artykule dowiesz się, co to jest runner’s high, jak działa i jak go wywołać nawet jeśli dopiero zaczynasz biegać.