Uwaga!
Dyskusje w działach Psychofarmakologia i Syntezy winny mieć charakter możliwie jak najbardziej ścisły i naukowy. W trosce o realizację tego celu posty wszystkich użytkowników muszą zostać zaakceptowane przez moderację.
Moderacja zastrzega sobie prawo do usuwania/nieakceptowania postów, które nie spełniają powyższych założeń, nawet jeżeli są zgodne z regulaminem!
Aneta45678 pisze:Witam! Moj mąż uzależniony jest od narkotyków amfetamina, kokaina, marihuana. I mamy taki problem. On cały czas uważa ze go okłamuje i zdradzam. Coś szyfruje na internecie żeby on się nie dowiedział co robie ( a podobno szukam seksu za pieniądze). Twierdzi ze kiedy chce się pomalować lub ładnie ubrać to na pewno żeby się innym facetom podobać. A tak nie jest. Po prostu odwaliło mi na punkcie seksu. Uważa ze wszystkim kobietom chodzi tylko o seks, on ćpa kłamie mnie no to ja mam powód go okłamywać i zdradzać. To wszystko to są oczywiście jakieś brednie. Czy miał ktoś podobny problem? Co mam z tym zrobić?
Daj sobie spokój, jesteś również współuzależniona. Jeżeli sama nie bierzesz narkotyków to zabieraj dzieciaki i uciekaj od niego. Zobaczysz szybko znajdziesz fajnego partnera :)
Już po pierwszej tabletce będzie normalny i z czasem będzie jeszcze lepiej. Tylko tu jest haczyk, trzeba dobrze dobrać lek i dawkę, żeby to się dało brać. Normalnie taki lek jakis co nie usypia i mała dawkę da się wytrzymać bez pustki w głowie. Np. 0.25 - 0.5 mg rysperydonu z rana jest bardzo dobrze - dobrze tolerowane a ma dość dobry efekt terapeutyczny. No i trzeba przestać ćpać, bo to nie tak, że to tylko wina narkotyków, ludzie różną podatność mają i jak już niektórzy a nawet dużo z nich przekroczy jakiś poziom paranoi, to bez terapii lekami się nie da, a dragi ich będą ciągnąć w chorobę.
ma ciągle katar, kaszel, kiedyś sex raz na miesiąc teraz chce codziennie, czasami ma wzwód bez powodu?
Jeszcze dodam do posta, że mało je i schudł 10 kg w dwa miesiące. Oczywiście mówi, że robi to raz na kilka miesięcy od imprezy ale oczywiste jest, że wali ściemę. Pytanie tylko czy mam się obawiać, ze jest mocno uzależniony. Robiłam raz test z apteki ale nic nie wyszło poza mj. Ponoć są jakieś sposoby, żeby oszukać test... więc podejrzewam, że tak własnie robi.
Powiedz skąd jesteście. Bo w polsce to jest teraz cała masa stymulantów tzw beta-ketony, tj pochodne katynonu. I część z nich da się waporyzować (wygląda to jak palenie), i po tym jest kaszel, silne libido, chudnięcie i nie wiem czy wychodzi na testach, w sumie może jako pochodna amfetaminy ale nie zawsze.
Inna sprawa, jak wcześniej poleciał mocno ze stymulantami takimi jak koks i mu się włączyła psychoza, tj zawiesił mu się wysoki poziom dopaminy. Wtedy prócz tego co opisujesz będzie miał myśli paranoidalne, omamy, choć to też występuje przy regularnym braniu, ale utrzymuje się po zaprzestaniu, czasami pół roku, czasami do końca życia.
ZX
Jesteśmy spod Warszawy. Bardziej niż kaszel ma katar, a nawet bardziej pociąganie nosem. Nie ma omamów i tego typu rzeczy.
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
30% Polaków w wieku od 15 do 34 roku życia przyznaje, że miało kontakt z narkotykami
Krajowe Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom informuje, że dane dotyczące zażywania narkotyków w Polsce przez młodych ludzi są niepokojące. 30% Polaków w wieku od 15. do 34. roku życia przyznaje, że miało kontakt z narkotykami. Kolejne akcje policji pokazują, że problem jest. W dwa dni zatrzymano w sumie 13 osób mających związek z handlem narkotykami.
Mikrobiom jelitowy wpływa na pociąg do alkoholu
Mikroorganizmy tworzące mikrobiom jelitowy mogą wpływać na spożycie alkoholu, manipulując układem nagrody w mózgu - informuje czasopismo „mBio”.
Matka przemycała narkotyki dla syna w więzieniu. Nasączyła nimi strony książki kulinarnej
Dzięki czujności funkcjonariuszy Zakładu Karnego nr 1 w Strzelcach Opolskich oraz szybkiej reakcji policjantów, udaremniono nietypową próbę przemytu narkotyków. 50-letnia kobieta, która przyszła na widzenie ze swoim synem, osadzonym w zakładzie karnym, chciała przekazać mu książkę zatytułowaną „Zdrowie zaczyna się na talerzu”. Jak się okazało, książka kryła coś znacznie bardziej niebezpiecznego niż przepisy na zdrowe posiłki.