Tak to prawda na NSI-189 zmniejszyłam ilosc kawy do 1 filizanki.
I ilosc energetyków z 3l dziennie do 1l i to raz na 3 dni.
Nie wiem na ile jest to dobre polaczenie ale bardzo chwala NSI-189 z Forskolina.
Spróbuję po 10.01 tego miksu no bo ktos powinnien.
Mam nadzieję,że beda mieli jakościowo tak dobry Bromantan to dorzuce do tego miksu w sensie sporadycznie miksując z nim.
Ale zgodze sie z Toba,ze trzeba z dzien zrobic sobie przerwy od NSI-189 zreszta ma dlugi okres dzialania.

polecam na bole glowy zwykly paracetamol 2x i ibuprofen 2x czystosc umyslu zachowana jezeli macie problemy

Oooo dzięki że przypomniałeś. Jeszcze jeden, nie przeszkadzający zbytnio, ale dziwny efekt uboczny: bóle.

I to bóle przeróżne, ręki, nogi, głowy i innych niezydentyfikowanych części ciała. Na serio. Pierwszy ból miałem z boku nad miednicą. Zmartwiłbym się gdybym nie wiedział, że nic tam po prostu nie ma. Troche mięśni i tłuszczu. Możnaby mniemać, że to ból mięśnia ale nie odczuwałem gow ten sposób. Innym razem bolało kolano - niby staw, ale ja już czułem że to sprawka nsi. Głowa jest chyba najbardziej irytująca, normalny ból głowy. Ból KAWAŁKA tricepsa, no z jakiej paki. Gdzieś w śródstopiu też się zdarzyło. Każdy ból lekki i nie przeszkadzający ale jednak. Zauważyłem też ogólną zwiększoną czułość na ból - szczególnie mięśni. Podnoszenie czegoś wiąże się z krótkim milisekundowym bólem - sam ruch mięśni go wywołuje. Utrzymywanie też skurczu mięśnia dłużej, szybko powoduje uczucie przeciążenia i ból.

Wydaje mi się, że to najprawdopodobniej neurologiczne i jest po prostu efektem niższego progu odczuwania bólu w mózgu.

Za mało choliny w układzie? Nie wiem, mogę się mylić, ale za czasów black_goku tu się trąbiło o bólach (co prawda, głowy) w związku ze wzmożoną eksploatacją choliny przez nootropy. Cdp-cholinę pobirosz, mocium Panie? Jajecznicę z 10 jaj żrysz? [mention]jogurt[/mention]

Tylko nie wiemy nawet jaki jest mechanizm działania tego nsi, poza tym bóle głowy spowodowane wzmożonym zużyciem choliny jakoś dało się powiązać z piracetamem i pochodnymi, a tutaj to nieszczególnie.

Poza tym bóle głowy przy przyjmowaniu piracetamu i pochodnych przechodzą same z siebie po tygodniu - dwóch stosowania, niezależnie od ilości dostarczanej choliny.

Bardziej bym celowal w glukoze?ATP?.
Kiedys radzono do racetamow kreatyne - w moim przypadku pomagaly oba schematy(tzn glukoza i kretka).

Tutaj bym celowal w aminokwasy w obstawie wegli.

No, może nie znamy mechanizmu, ale ja podejrzewam, że ma pewne mechanizmy wspólne z sunifiramem patrząc na modele cząsteczek.

Łączy je pewnie tylko czesc benzylopiperazynowa.

Właściwie, gdyby NSI-189 miało jedno wiązanie ketonowe więcej to sunifiram byłby substrukturą NSI. Mniejsza.

Zastanawiam się czy bóle nie są związane z przyspieszoną regeneracją organizmu. Zauważyłem po kolorze skóry w miejscu zadrapań, pryszczy itp. że nie powstaje kolor różowy. Skóra jest biała w tych miejscach. Zaczęły też znikać szybciej wszelkie uszkodzenia. Czuję się też bardziej męsko. Domyślam się że mocno obniżył się poziom kortyzolu. To może być odpowiedzialne w dużej mierze za efekt przeciwdepresyjny.

Szczególnie w nocy gdy usypiam zaczynają się bóle i świąd skóry (pomimo kąpieli z peelingiem). Bóle głównie mięśni, podobne do tych na opioskręcie. W ogóle wyraźnie czuję zapadanie w sen: zmienia się bicie serca, czuje jak zaczyna się paraliż przysenny, wyraźnie mogę obserwować zmiany psychiczne wchodzenia w sen. Snów już tak dobrze nie zapamiętuje (widocznie to był w dużej mierze efekt odstawienia esci) ale wiem, że wciąż są to sny akcji.

Czujność przestała być natarczywa, coraz lepiej wychodzi mi relaks.

Odkurzyłem stary worek z NSI- powiem tylko, że ładnie mi się komponuje z SSRI (sertralina).