Doszedłem wczoraj do dawki 10mg, chociaż w formie 2.5-2.5-5, no i rzeczywiście mógłbym to porównać do diazepamu, tylko bardziej nasennego.
Nie dziwię się, że nitrazepam został wyparty z rynku, pod każdym względem znajdzie się lepszy zamiennik.
Nasennie wolę estazolam, który i tak jest dość słaby (midazolam król
Rekreacyjnego działania brak..
Ale sprawdzę jeszcze większe dawki, chyba spróbuję zapodać 15 mg w dzień.
Tyle że że żrę jeszcze do tego rolki 10 mg na noc i przyjemny benzo-szmerek poszedł się jebać i jest tylko sedacja. Chuj nie tolerka, więc ten nitrazepam to chyba gunwo tyle że rzadkie.
Taki trochę offtop: czy przyjmowanie kwasu walproinowego (Depakine) wpływa jakoś na działanie benzo?
10 mg i ogólnie duże rozluźnienie fajna gadka i zadziałało na mnie bardzo prospołecznie
Dodam że nie brałem benzo już z 2 miesiące i tolerka powinna być bliska zeru a jednak brak senności, no może po kilku godzinach działania już mi sie chciało lulu
Powinienem następnym razem przyjąć więcej może, ale taka dawka pozwala mi normalnie funkcjonować a nawet lepiej niż na trzeźwo więc czuje potencjał w tej bdz
Testuje sobie ten cały nitra (apteczny) i stwierdzam że szkoda wrzucać (marnować) to na noc. Dawka 2,5 - 5mg jest świetna, nawet z samego rańca. Bardzo przyjemne benzo.
Nie wiem czy tylko na mnie to benzo akurat tak inaczej działa niż na większość, w ogóle nie czuje tego "hipnotycznego" działania, tolerka na bdz w tym momencie średnio wyrobiona więc powinno klepnąć tak że hulaj luli już jakiś czas temu bo miałem plan wcześnie wstać a nie zapowiada sie żebym zasnął w przeciągu najbliższej godziny stąd myśli nad dorzutką ale nie chce wyrabiać sobie znowu kosmicznej tolerki...
A słyszałeś o reakcji paradoksalnej ? wziąłeś 30 mg a dawkowanie to 5–10 mg.
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
20 września 2018UJebany pisze: @uxuuri
A słyszałeś o reakcji paradoksalnej ? wziąłeś 30 mg a dawkowanie to 5–10 mg.
Oral
Light 2-5mg
Common 5-15mg
Strong 15-20mg
Heavy 20-30mg+
5-10 to może jak nie możesz zasnąć %-D
E: niby 10 to common, ale imo to zdecydowanie za mało ja na dzień dobry aptecznych waliłem z 20mg
?Are you dreaming?
I Never Asked For This
Wszystkie moje posty to fikcja literacka.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marsz-wyzwolenia-konopi-w-warszawie-28-05-2022-r-.jpg)
Zróbmy przykrość „gangom ze Wschodu” i zalegalizujmy marihuanę (na dobry początek)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/aptekadyzurna.jpg)
Rewolucja w receptach na opioidy przyniosła skutek? Przepisy miały uderzyć w receptomaty
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news/klefedronfabrik5.jpg)
Polski narkobiznes zwiększa zasięgi. Czarny rynek domaga się towaru
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/f5.large_.jpg)
Ulubiona muzyka uruchamia układ opioidowy mózgu
Słuchając ulubionej muzyki odczuwamy przyjemność, niejednokrotnie wiąże się to z przeżywaniem różnych emocji. Teraz, dzięki pracy naukowców z fińskiego Uniwersytetu w Turku dowiadujemy się, w jaki sposób muzyka na nas działa. Uczeni puszczali ochotnikom ich ulubioną muzykę, badając jednocześnie ich mózgi za pomocą pozytonowej tomografii emisyjnej (PET). Okazało się, że ulubione dźwięki aktywują układ opioidowy mózgu.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/psychodeliki-wplyw-na-mozg-i-uklad-odpornosciowy.jpg)
Psychodeliki mogą odwracać zmiany neuroimmunologiczne wywołujące strach — nowe badania
Czy psychodeliki mogą być kluczem do leczenia zaburzeń lękowych i depresyjnych? Najnowsze badania sugerują, że ich rola sięga znacznie dalej niż zmiana percepcji. Naukowcy z Mass General Brigham odkryli, że psychodeliki mogą regulować interakcje pomiędzy układem odpornościowym a mózgiem. To przełom, który może odmienić podejście do leczenia depresji, lęku i chorób zapalnych.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/chimpanzees-sharing-fruit.jpg)
Szympansy biesiadują? Sfilmowano je, gdy dzieliły się owocami zawierającymi alkohol
Ludzie od dawna spożywają alkohol i od tysiącleci odgrywa on rolę we wzmacnianiu więzi społecznych. Nowe badania wskazują, że nasi najbliżsi krewni – szympansy – mogą wykorzystywać alkohol w podobnym celu. Po raz pierwszy udało się sfilmować szympansy, które dzielą się sfermentowanymi owocami, w których stwierdzono obecność alkoholu.