1. DMT, które mam to prawdziwe DMT, które sam ekstraktuję metodą STB.
2. Mam je od dłuższego czasu i już na samym początku prób bujałem się w dawkach na poziomie 0.05 - 0.08, które dalekie były od breakthrough, co już było dla mnie dziwne bo internet mówi o breakthrough przy dawkach 0.05
3. Początkowe próby z DMT (przy dawkach 0.07 w przybliżeniu) powodowały chaotyczne i nieskładne wizualizacje. Wciąż byłem w naszym wymiarze, ale przy zamkniętych oczach miał miejsce swoistego rodzaju wizualny śmietnik i bezsens. Nic, czym można by się cieszyć, jakkolwiek, ale też nic co byłoby uporczywe. Dziwna zupa.
4. Zwrot nastąpił 4 tygodnie temu, gdy zaopatrzyłem się w 6 gram grzybów (sobota).
5. Grzybowa faza przebiegła spoko, ale pod jej koniec zdecydowałem się na ponowną próbę z DMT.
6. No i tutaj nastąpił swoistego rodzaju przełom. Dawka, która wcześniej skutkowała wizualnym śmietnikiem, tym razem ukazała coś co miało możliwe do zapamiętania struktury. Gdy byłem już w stanie otworzyć oczy, wciąż przez kilka minut kąpałem się w swego rodzaju mistycznym stanie świadomości.
7. Gdy faza zeszła całkowicie, po 20 minutach postanowiłem ponownie załadować 0.07. Sytuacja się powtórzyła. Było pięknie. Tego wieczora ostatecznie powtórzyłem to 4 razy. Dawki w granicach 0.07 - 0.08. Cała noc na psychodelicznej bombie. Nad ranem byłem po prostu lekko zmęczony fizycznie, nic ponad to. To już niedziela.
8. W ten sam niedzielny wieczór postanowiłem ponownie strzelić tą samą dawkę. Wciąż mocny efekt.
9. Zrobiłem chyba, jeden dzień przerwy, po czym ponownie akcja i tutaj już zacząłem zauważać coś dziwnego. Efekt nie był już tak silny. Zacząłem podejrzewać, że chyba ma tu miejsce mechanizm tolerancji, aczkolwiek z tego co wiem tolerancja na DMT, tak jak rośnie szybko, tak też i szybko się redukuje.
10. Przejdę do sytuacji ostatecznej, gdzie... jednego wieczoru zażyłem dawkę 0.1 i doświadczyłem wyostrzenia kolorów, by za pół godziny zażyć dawkę 0.15, która w zasadzie nie dała nic. Zamiast fazy miałem za to ślinotok przez 30 minut. Zacząłem się zastanawiać, czy może nie przeładowałem się, jakoś DMT. Postanowiłem zrobić dłuższą przerwę.
11. Po tygodniu od razu wstrzeliłem się w dawkę 0.1, która skutkowała jedynie jaskrawymi kolorami.
12. Jeżeli ktoś chce sugerować, że moje DMT jest słabej jakości to od razu odpowiadam, że to samo DMT podałem dla kolegi w dawce 0.07 i typa wyrzuciło z rzeczywistości na 30 minut, gdzie ostatecznie leżał w pozycji embrionalnej na dywanie. Wrócił i był świeży.
Z góry dzięki za cokolwiek.
A najloejej to podgrzac w wodzie do iniekcji z kwaskiem askorbinowym i strzelic w kanal. Problem znika.
Drugie to nie zapytalem ale czym to odwazasz? Do ktorego miejsca po przecinku masz rozdzielczosc wagi? Piszac 0.15 masz na mysli 150mg czy 15mg czy co? Skoro podajesz dwa miejsca po przecinku to domyslam sie ze taka tez jet rozdzielczosc tej wagi (ale na wszelki wypadek pytam bo moze tak nie jest jednak) , ale jezeli mam racje to zakup wage taka z rozdzielczoscia do 3ch miejsc! Z tego co masz to ta ostatnia cyfra nie odzwierciedla miarodajnie tego ile ty tam nasypałes i wazysz. Bo na tym ostatnim miejscu blad pewnie oscyluje w przedziale +- 5j co w twoim wypadku daje +- 50mg - to jest absolutna katastrofa taka waga. Druga sprawa czy umiesz sie poslugiwac taka waga bo odwazanie ilosci progowych substancji na tych chinskich wagach nie jest wcale takim trywialnym zadaniem, gdyz te wagi wyposazone sa zwykle w funkcje autotarowania tak by przy przy pustej szalce bylo stabilne „0.00” a nie wariujace wskazanie - zbyt powolne dosypywanie wazonej substancji moze zostac przez algorytm klasyfikowane jako abberacja ponizej progu czulosci i w efekcie X miligramow moze zostac calkowicie zignorowane przez wage. Najlepiej wytarowac pusta szalke, na nia polozyc papierek i zapamietac ile wazy; na papierek (poza szalka) nasypac na oko tyle proszku ile uznamy ze „to jest to” i polozyc na szalce; odjac mase papierka i w zaleznosci od wskazania lekko odsypac lub dosypac proszku (ROWNEZ POZA SZALKA) i polozyc papierek znow i tak az do skutku. Tak uzyskamy poprawne wskazanie.
Kolejna sprawa - masz to przekrystalizowane z heksanu po ekstrakcji czy takie klejące masełko po parowaniu rozpuszczalnika do sucha? Moze byc tak ze material jest dosyc niejednorodny i wystepuja skupiska o wyzszym stezeniu dmt i skupiska o wyzszym stezeniu jakichs innych oleistych substancji sąsiadujacych, no ale przy dawce 150mg (??tak?) to w zasadzie ten punkt mozna wykluczyc bo to i tak by sie zebralo na pelen BT.
~~~
Najlepszą opcja jest urzadzenie vapor genie albo glass vapor genie - przynajmniej tak bylo za moich czasow z 12 lat temu
Ewentualnie mozna tez zrobic change i tak sprobowac ze zwyklej fajki jak do zielska czy cos… tez tak robili, wtedy dajemy te 100mg ekwiwalentu substancji na BT ze wzgledu na mniej efektywne spalanie ale za to duzo bardziej proste i powtarzalne dla niewprawionych.
Uzywanie IMAO wcale nie jest niebezpieczne w polaczeniu z DMT. Jedyne co jest niebezpieczne przy IMAO to jezeli jest to substancja trwale kompleksujaca monoaminooksydaze (jak np. harmalina) no to juz trzeba uwazac na spożycie tyraminy (sery żolte) oraz innych monoamin zawartych np. w przeroznych ziolach, kakao. Generalnie lepiej uzyc leku klasy „reversible inhibitor MAO-A” tzw RIMA np moklobemid wtedy zapominasz o jakichkolwiek ograniczeniach dietetycznych - ale moim zdaniem to nie jest wina nadaktywnosci MAO.
Tam troche sie rozpaliłes z tym tak na raz, tam jakies grzyby jadles, grzyby zostawiaja po sobie tolerancjie na ten 1-2 tygodnie takze wez to narazie odloz, poczekaj i potem spal tylko to, nie dojadaj innych psychodelikow.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/psyloszwajcaria.jpg)
Szwajcaria – jedyne miejsce w Europie z legalną terapią psychodeliczną
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mmnaswiecie.png)
Mówili: "Narkotyków to ja nie chcę". Dopóki ból stawał się nie do zniesienia
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zrzut.jpg)
Biały popiół vs. czarny popiół: Prawda o wskaźnikach jakości konopi
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/kpp_sejny.jpg)
Nie mógł pogodzić się z rozstaniem, rozsypał "biały proszek" na dachu auta byłej partnerki
36-latek dobijał się w gminie Giby (Podlaskie) do drzwi swojej byłej partnerki. Awanturował się i krzyczał, a na koniec rozsypał na dachu jej samochodu amfetaminę. Został zatrzymany przez policję. Był tak pijany, że nie był w stanie dmuchnąć w alkomat.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/nawrocki-snus_0.jpg)
Po debacie prezydenckiej wzrosło zainteresowanie woreczkami nikotynowymi
Debata prezydencka 23 maja br. pokazała, że Polacy nie wiedzą, czym są saszetki nikotynowe oraz snusy, a także czym się różnią. Sztab wyborczy Karola Nawrockiego podał, że kandydat na prezydenta podczas debaty przyjął snus. Sam Karol Nawrocki sprostował, że była to saszetka nikotynowa. Tymczasem różnica między oboma produktami jest ogromna. Snus zawiera tytoń, którego nie ma w saszetce, a jego sprzedaż w UE – z wyjątkiem Szwecji – jest zabroniona.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/ukrakcja.jpg)
Rekordowe uderzenie w narkobiznes. Zlikwidowano 19 laboratoriów i ujęto 67 osób
Co najmniej tysiąc funkcjonariuszy wzięło udział w największej w ostatnich latach operacji wymierzonej w syndykat narkotykowy działający na terenie Ukrainy. Zlikwidowano 19 laboratoriów i 17 magazynów oraz zatrzymano 67 osób, w tym 32-letniego bossa organizacji. Szacuje się, że miesięcznie narkogang produkował nawet 700 kg mefedronu, alfa-PVP i amfetaminy.