czopka212 pisze:Witam,
Wczoraj dostałem wyniki ekspertyzy z których wynikło, że dana substancja którą zabezpieczyla policja nie jest etylofenidatem tylko metylofenidatem. I przedstawiono mi zarzuty posiadania znacznej ilości i grozi mi do 10 lat. Dodam, że etylofenidat nabyłem przez kolka i zapewniał mnie mailowo że substancja jest legalna na terenie RP. Czy możliwe jest pomylenie etylofenidatu z metylofenidatem który jest nielegalny? Pozdrawiam
polecm zaopatrzyc sie w tussipect lub inny srodek na efce
w razie badan bronic sie ze efa wychodzi jak fetka
(pryklad przy amf)
co do samoukaran
policja i prokuratura maja swoje polecenia
sady swoje
jesli sprawy sa banalne i prourator poprostu dazy do zamkniecia chpcby kosztem samouk - grzywna 500 zl plus pokrycie kosztów procesu
to nie ma sensu
jesli prok spuszcza z tonu, dowody sa watpliwe to nie ma sensu zadne samoukaranie
oni na tym zeruja
wezwac 100 oskarzonych i im przedstawic zarzuty
kazdemmu dac opcje samouk i ktos tam peknie
Te różnice na np. drugim miejscu po przecinku wynikają z tego jak bardzo została zaokrąglona masa molowa poszczególnych atomów, która została wykorzystana do obliczeń.
EDIT
WaWe pisze: O komentarz, czy moja dalsza linia obrony, którą w euforii z odrzutu jednego z odczynników, przedstawiłem na ślepo, więc proszę się nie śmiać w razie czego.
Czy 4-MEC ---> 3,4-DMMC?
http://i.imgur.com/NjRDTmO.png
Planowane definitywne zakończenie 15 grudnia.
Nietrudno sobie wyobrazić, jaka to różnica między pierwszą analizą chemiczną, a tą odstateczną (z linka) - zawalczyłem o swoje i tak się z nimi robi. ŻADNE SAMOUKARANIE - jak mantre powtarzam.
Drugi wniosek taki, że Baron handlował nielegalami. To mi się w głowie nie mieści.
EDIT: zabrakło dwóch ostatnich stron opinii:
https://i.imgur.com/HFECkAC.png
http://imgur.com/qUAJ0ie
W jakim produkcie był 4-MEC? Tego nigdy się już nie dowiem, lecz przypuszczam, że było to coś, co zostało zakupione jako 3,4-DMMC.
Już nawet nie wiadomo, co o tym sądzić. Gdyby to MIAŁ być 4-MEC, to mielibyśmy naoczny przykład czystości substancji RC gonionych na rynku. Ale... Baron pchał 4-MEC zamiast 3,4-DMMC? To tak, jakby teraz sprzedawać 3-MMC pod nazwą 3-CMC. Pytania są otwarte, a każda odpowiedź prowadzi do absurdu. Podstawowe pytanie o sens takiej sprzedaży. Przypomnę, że to szło z Polski.
Jeśli już, jest jeden wniosek i morał z tej zakończonej prawie sprawy (wynik przed świętami) - kupcie sobie testery Marquisa, zanim powiecie "e, spoko, z tym mogę chodzić".
Chciałbym przypomnieć że podobna sytuacja była z 3-MeO-PCP które mimo że legalne zostało oznaczone jako inna substancja. Przykład chłopaka który poszedł na samo ukaranie i dostał zawiasy, a przykład kogoś innego który miał tab zielone z 3-MeO-PCP i mu je oddali. Nadmienie że obie substancje były od jednego dostawcy co wyklucza ogólne zanieczyszczenie sortu czymś nielegalnym(nie możliwe jest aby tylko jeden gram pośród prawie ćwierć kg był zanieczyszczony..
mylisz się, musiało być - nie zerknąłeś do opinii widoczne ^_^
Przecież biegły w drugiej analizie (IR) zakupił specjalnie próbkę 4-MEC do porównania, i wyszło mu dokładnie 64% tego związku. Opcja pomyłki nie wchodzi w grę.
Co do tych dwóch sprzecznych przykładów, to cała zabawa rozgywa się na koMENDZIE. Tam ci mogą w testerach marquisa wyjść cuda wianki ("raz wrzuciłem tam czysty tyton i wyszła gandzia" - oryg. cytat funkcjonariusza kryminalki).
Ale żeby dysocjanty dawały pozytyw na Marquisie? Może jako PCP? Chuj wie... Absurd goni absurd.
EDIT: a typ, który poszedł na samoukaranie, pewnie został do tego odpowiednio przez służby mundurowe "nakłoniony". Iść na "samouk" to jak odciąć sobie fiuta, bo seks nei wyszedł. Przy samoukaraniu nie wykonuje się raczej testów laboratoryjnych? Dowód stanowi wynik tego żałosnego barwnego testu.
God bless America !!
smilewholesale.eu
Do wladz forum ktore mnie wyrzucily z dzialu "sprzedawcy" - jerstescie po prostu bardzo malymi ludzmi :(
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/a/ad918cd3-fad5-4bcc-baa1-2c5a73b37b69/choroszcz.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250822%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250822T192702Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=ed407e89f0e055f07f5d4e04b4567b9edcec0a02cccabed5667c6b67da7e0d61)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/otwarcie-punktow-sprzedazy-marihuany-1038x1038.png)
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eudrugs-markets-key-insights_0.jpg)
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marijuana-smoking_0.jpg)
Palenie marihuany trzykrotnie zwiększa ryzyko raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat
Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego pokazują, że osoby z zaburzeniami związanymi z używaniem marihuany (CUD) mają ponad trzykrotnie wyższe ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat. Związek ten utrzymuje się nawet po uwzględnieniu takich czynników jak palenie tytoniu czy wiek. Wyniki rzucają nowe światło na potencjalne zagrożenia zdrowotne związane z długotrwałym i intensywnym używaniem konopi.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/lisbon_international_airport-scaled.jpg)
Milion dawek heroiny w jednym bagażu na lotnisku w Lizbonie. "Niezwykle starannie ukryte"
Milion indywidualnych dawek heroiny zarekwirowali funkcjonariusze portugalskiej policji w porcie lotniczym im. Humberto Delgado w Lizbonie. Narkotyki znaleziono w bagażu jednej z pasażerek.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cannaworld.jpg)
Właściciele sklepów z marihuaną pozywają stan. Urzędnicy pomylili się przyznając im licencję
Grupa kilkunastu punktów sprzedaży marihuany w Nowym Jorku wniosła w piątek pozew przeciwko stanowi. Właściciele domagają się uznania, że lokalizacje ich sklepów są zgodne z prawem pomimo błędu urzędników, którzy przyznali, że przez lata źle interpretowali przepisy dotyczące minimalnej odległości od szkół. Sprawa trafiła do stanowego sądu najwyższego w Albany.