lekarze uparcie przepisuja mi neuroleptyki, co chwile inny, bo nie widac poprawy, BO NIE MAM KURWA SCHIZOFRENII, TO JAK MA BYC POPRAWA?
moje pytanie, jaki wplyw na zdrowie, na dopamine, ma dlugotrwale branie neuroleptykow, jesli nie ma ku temu podstaw? wypluwanie tabletek nie wchodzi w gre, bo dostaje zastrzyki.
NIE MIKSUJCIE Z NICZYM ALFY
2. Skutki uboczne neuroleptyków
Niestety, długotrwałe przyjmowanie leków antypsychotycznych może mieć niepożądane skutki uboczne. Odnotowano np. fizyczne zmiany w mózgu. Najbardziej niepokojąca jest dyskineza późna, która wywołuje nieuleczalne zakłócenia kontroli motorycznej, zwłaszcza mięśni twarzy. Choć niektóre z nowych leków, jak klozapina, ograniczyły motoryczne efekty uboczne w związku ze swoim bardziej selektywnym blokowaniem dopaminy, one również mogą powodować poważne problemy. Długotrwałe zażywanie leków antypsychotycznych wywołuje objawy podobne do choroby Parkinsona (np. parestezje kończyn, drżenie spoczynkowe, sztywność mięśni, ślinotok itp.), co określa się mianem parkinsonowskiego zespołu poneuroleptycznego.
Klasyczne leki przeciwpsychotyczne I generacji powodują też szereg negatywnych objawów wegetatywnych, jak: zaburzenia akomodacji, nadmierną senność, zaburzenia w sferze seksualnej, zaburzenia funkcji wątroby, suchość w jamie ustnej. Czy zatem leki antypsychotyczne są warte ryzyka? Nie ma tutaj prostej odpowiedzi. Należy oszacować prawdopodobieństwo niebezpieczeństw, biorąc pod uwagę nasilenie rzeczywistego cierpienia pacjenta psychotycznego.
Może to coś pomoże.
NIE MIKSUJCIE Z NICZYM ALFY
NIE MIKSUJCIE Z NICZYM ALFY
W Modulatorach GABA Pregabalin Guide z redakcją Matiego.
_____________________________________
Low Functioning Addicts' Lodge:
misspillz.blogspot.com
Nic nie jest, do cholery, albo czarne, albo białe. Popadacie w skrajności.
Przede wszystkim wiele typów leków ma swoje generacje. Tak i jest z neuroleptykami. Każda nowsza generacje cechuje się większą selektywnością i, co za tym idzie, bardziej precyzyjnym zastosowaniem.
Tak, jak Panna Piguła powiedziała. Neuroleptyki to na tyle niezastąpiona grupa substancji, że bez nich wiele chorób byłoby bardzo trudnych do zniesienia - szczególnie schizofrenia i różnorakie epizody psychotyczne, ale przecież nie tylko do tych schorzeń ogranicza się ich rola.
Żeby to wiedzieć, należałoby najpierw zrozumieć, czym tak naprawdę są leki neuroleptyczne, ale nie będę tutaj przedstawiał książkowych definicji, które tak naprawdę nic nie znaczą i które każdy możę sobie sprawdzić chociażby na Wikipedii,tylko omówię mechanizmy, bo może ugryzienie tematu od tej strony pozwoli trochę inaczej spojrzeć na neuroleptyki.
Neuroleptyki cechują się cholernie szerokim profilem działania w ośrodkowym układzie nerwowym. Powiedziałbym nawet, że nie ma chyba drugiej grupy substancji, która jednocześnie aktywowałaby/dezaktywowałaby tyle różnych szlaków. Zacznę więc po kolei:
- antagonizm rec. dopaminowych - dzięki temu neuroleptyki spełniają swoją rolę, jako leki trankwilizujące w przebiegu schorzeń, gdzie występują objawy tzw. pozytywne - omamy/halucynacje zmysłowe (np. słuchowe) czy umysłowe (np. wrażenie obcowania z jakimiś nadnaturalnymi istotami); nadmierna aktywność dopaminergiczna niekoniecznie jest związana z euforią i przyjemnością. Neuroleptyki poprzez antagonizm receptorów Dx (głównie całą rodzinę D2) pomagają zahamować objawy pozytywne, aktywność hipersensoryczną, pomagają uspokoić pacjenta. Oczywiście antagonizm receptorów D może się wiązać także z szeregiem nieprzyjemnych efektów, jak wydzielanie prolaktyny (antagonizm rec. D3, który odpowiada m. in. za regulacje poziomu prolaktyny w organizmie; stąd agonisty tego receptora, jak kabergolina, bromokryptyna znajdują zastosowanie w hiperprolaktynemii, robiących z facetów, dajmy na to, pi... pki) czy różne katalepsje, parkinsonizmy albo dyskinezy (dopamina odpowiada w głównej mierze za napęd motoryczny, "pewność chwytu", dlatego chorym na Parkinsona drżą kończyny dla przykładu) związane bezpośrednio z układem pozapiramidowym. Klasycznym tutaj silnym antagonistą rec. dopaminowych z grupy neuroleptyków jest znany chyba wszystkim haloperidol. Na tyle silny, że u zdrowych ludzi przeważnie wywołuje z łatwością wszystkie w/w skutki uboczne. Pamiętajmy, że dopamina pełni w układzie limbicznym kluczową rolę, odpowiadając za nastroje, motywację, mimikę, etc., dlatego często ludzie poddani działaniu silnych neuroleptyków czują się i zachowują jak zombie.
- antagonizm rec. alfa-adrenergicznych - odpowiada przede wszystkim za hamowanie OUN leczonego, przy okazji obserwuje się charakterystyczne dla antagonizmu rec. alfa gwałtowne obniżenie ciśnienia (szczególnie ortostatycznego). Zmniejszenie przewodnictwa katecholaminergicznego (noradrenalina, dopamina) ma kluczowe znaczenie w nadpobudliwości psychoruchowej, ale też, drogie ćpaki, jest świetnym remedium, gdy bierzemy wszelkiej maści stymulanty i chcemy zasnąć, lub przedawkujemy, bowiem neuroleptyki działają w przeciwną stronę do stymulantów. Obniżenie przew. katech. skutkuje przy okazji obniżeniem progu drgawkowego, a także sensytyzacją układu katecholaminericznego. Antagonizm rec. dopaminowych i ośrodkowych alfa-adrenergicznych przez neuroleptyki może być dobrym remedium na zadbanie o nie w trakcie intesywnego brania stymulantów (agonizm = obniżenie wrażliwości, antagonizm w tym wypadku = zwiększenie wrażliwości).
- antagonizm receptorów serotoninowych - wiąże się również z działaniem przeciwpsychotycznym, chociaż dotyczy to nie wszystkich neuroleptyków (w przeciwieństwie do antagonistycznego działania na rec. dopaminowe, co jest akurat wspólnym mianownikiem tych leków). Głównie, w celach przeciwwytwórczych, antagonizowane są receptory z grupy 5-HT2x, czyli te, które są agonizowane przez psychodeliki, wnioski zostawiam wam, ale nie tylko, bo przeważnie wszystkie neuroleptyki powodują efekt przeciwwymiotny, co z kolei spowodowane jest zahamowaniem aktywności receptora 5-HT3 (alkohol jest jego agonistą, wnioski również dla was). Zahamowanie aktywności 5-HT2x przeważnie wiąże się z częstszym agonizmem receptora 5-HT1a przez naturalnego agonistę tych receptorów (jakiego? hmm...?), co akurat wynika z kinetyki, a co z kolei wiąże się z działaniem przeciwdepresyjnym, przeciwlękowym.
Wszystkie powyższe mechanizmy mają dodatkowo istotne znaczenie w działaniu uspokajającym, nasennym. Dodatkowo:
- antagonizm H1 - moja ulubiona cecha niektórych neuroleptyków, jak kwetiapina czy olanzapina, bowiem wiąże się z bardzo silnym i NIEUZALEŻNIAJĄCYM działaniem nasennym. Oba te leki potrafią zwalić do wyra lepiej niż benzodiazepiny, szczególnie biorąc pod uwagę jeszcze inne w/w mechanizmy hamujące. Antagonizm H1 wpływa również na pozytywnie na apetyt (po najsilniejszym mi znanym antagoniście H1, mianserynie, która akurat nie jest neuroleptykiem, dosłownie nie wychodzi się z lodówki; mam także teorię, że GBL jest antagonistą H1 i stąd bierze się gastro po nim oraz nadmierna, gwałtowa sedacja, a także hamowanie histaminy, ale to chyba zbaczam z tematu)
- antagonizm rec. muskarynowych - czyli w zasadzie obniżenie przewodnictwa cholinergicznego (działanie cholinolityczne), ale też nie dotyczy wszystkich neuroleptyków. Nie będę się tutaj rozpisywał o działaniu cholinolitycznym, bo to trochę temat rzeka, ale warto o tym wspomnieć, a zainteresowani mogą zgłębić źródła.
I wiele, wiele innych.
Dlaczego o tym piszę?
Bo neuroleptyki to leki, które dobrze stosowane, nie mają praktycznie konkurencji ze względu na swoją wszechstronność, wielokierunkowość. Za to źle stosowane mogą narobić bałaganu. I, idąc tym tropem, nie obwiniałbym samej grupy substancji o negatywne efekty, tylko ludzi, którzy je źle aplikują. Jestem zdania, że neuroleptyki są niezastąpione.
Weźcie, proszę, podczas dalszych dyskusji pod uwagę to, co napisałem. Bo wszystko ma dwie strony medalu, nawet jeżeli poruszamy tak kontrowersyjny temat, jak neuroleptyki. Buziaki.
EDIT: Ale się rozpisałem... A trzeźwy jestem.
Karny jeżyk: SŁABO OGARNIAM ANATOMIĘ!
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/d/d67fac96-382d-499e-82f3-6e41565544be/r.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250904%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250904T230502Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=1d9ca97ea0c985d92b7585bac580df579e16a0407f2fc587340e17226ce00d06)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/otwarcie-punktow-sprzedazy-marihuany-1038x1038.png)
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/uecocaine.jpg)
UE alarmuje: coraz więcej Europejczyków zażywa kokainę i inne ciężkie narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cbd_0.jpg)
Legalne, ale traktowane jak podejrzane. Nowy biznes tonie w absurdach przepisów i kontroli
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/takeshi_niinami.jpg)
Prezes giganta zamieszany w narkotykową aferę. Myślał, że to legalne
Takeshi Niinami — prezes koncernu Suntory Holdings, słynącego z produkcji napojów alkoholowych, m.in. whisky — zrezygnował 1 września ze swojego stanowiska. Ten jeden z najbardziej znanych japońskich liderów biznesu podjął taką decyzję po tym, jak policja wszczęła związane z nim śledztwo w sprawie narkotyków — informuje Agencja Reutera.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/kateryna_wakarowa.jpg)
Ukraińce przemycającej narkotyki na Bali grozi kara śmierci przez rozstrzelanie
21-letnia Kateryna Wakarowa jest oskarżona o wwiezienie narkotyków na Bali. Kobieta może zostać za to skazana na karę śmierci przez rozstrzelanie.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/sekwojapark.jpg)
Tysiące nielegalnych roślin konopi indyjskich usunięte z popularnego parku narodowego
W mediach pojawiła się niedawno informacja o likwidacji gigantycznej, nielegalnej plantacji marihuany w sercu Parku Narodowego Sekwoi. Dla wielu to kolejny „dowód” na szkodliwość konopi. Ale dla nas [społeczności FaktyKonopne.pl], ta historia jest czymś zupełnie innym. To potężny dowód na to, jak destrukcyjny jest czarny rynek i dlaczego tak bardzo potrzebujemy świadomej, legalnej i w pełni regulowanej branży.