Syntetyczny opioid o niewybiórczym działaniu na receptory opioidowe.
Więcej informacji: Tramadol w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 680 • Strona 2 z 68
  • 867 / 12 / 0
Nieprzeczytany post autor: Lotnik »
można wziąść klony przed tramalem albo jak iv to razem i padaczki nie będzie :) a i bania fajniejsza;]
ChÓj!
  • 225 / 8 / 0
Nieprzeczytany post autor: Sweet Bulldog »
politoksynarkonautka pisze:
Sweet Bulldog pisze:
Znajomy, z którym zaczłem przygody na tramach po pewnym czasie zaczął miewać napady padaczkowe i to nie koniecznie na jakichkolwiek specyfikach.
a jesteś pewny, że te późniejsze napady nie były na żadnych specyfikach? to może niestety po prostu koleś ma epi, nie sądzę żeby to było wywołane ćpaniem, no chyba że aż tak sobie coś uszkodził w mózgu. Na padaczkę albo ktoś choruje, albo nie, z tego co tam kiedyś czytałam, to jest choroba o nieznanej etiologii, ale być może się mylę... poza tym po napadzie padaczki takiej po ćpaniu, jak zabiorą do szpitala i się nie przyznasz że coś brałeś, no to robią eeg i inne badania pod kątem padaki, i jeśli jej nie masz, to wychodzi że nie masz. a lekarze rozkładają ręce i mówią że nie wiedzą co Ci jest. to niech on sobie zrobi te wszystkie badania. jak się okaże że epi, to dostanie leki i nie będzie miał napadów.
Wcześniej nie było napadów, a teraz się zdarzają jak nie bierze leków..
To nieciekawa sprawa z tego powodu, że nie wiem czy padaczka może pojawić się tak nagle u dorosłej osoby..
Dlatego to pytanie. Ataki na pewno nie były na żadnych specyfikach.
Uwaga! Użytkownik Sweet Bulldog nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 31 / 1 / 0
Sweet Bulldog pisze:
To nieciekawa sprawa z tego powodu, że nie wiem czy padaczka może pojawić się tak nagle u dorosłej osoby..
masz rację, padaczka zazwyczaj ujawnia się w dzieciństwie lub w okresie dojrzewania, a w bardzo nielicznych przypadkach u dorosłych, także chyba jednak coś w tym musi być, że niestety Twój kolega narobił sobie jakichś szkód w układzie nerwowym.

Biosone, taka padaczka jaka Ci się przytrafiła, bez utraty świadomości, gdy widzisz jak Cię rzuca albo nawet lekko drżysz nazywa się petit mal [czyt. pti mal], a taka z utratą przytomności, kiedy nie zdajesz sobie sprawy że Cię trzęsie i dowiadujesz się tego dopiero od pechowych świadków to grand mal. Ja taką petit miałam już kilkanaście razy i to fakt,że jest coś w tym przyjemnego, hmmm.... chociaż fakt,że towarzyszy temu strach,że odjedziesz całkiem. Ale u mnie nigdy petit nie przerodziło się w grand,więc w sumie można czuć się bezpiecznie jak przy pełnej świadomości zaczynają ci latać ręce czy nogi, bo prawdopodobnie na tym poprzestanie. U mnie przynajmniej tak było. Taką ostrą padakę z ok.półgodzinną utratą przytomności miałam 3 razy i za żadnym razem nie było symptomów poprzedzających w postaci drgawek,żadnych sygnałów ostrzegawczych, normalnie urwany film. Stoję sobie jakby nigdy nic, gadam z kimś a tu nagle budzę się na podłodze a nademną lekarze, innym razem w karetce, kolejnym razem w szpitalnym łóżku na neurologii i za każdym razem szok... kurde, znowu się to stało? nie wzięłam dużo więcej niż zwykle...ehh ...jaki ten tramal zdradliwy!
Uwaga! Użytkownik politoksynarkonautka nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 200 / 6 / 0
Też obudziłem się raz na izbie przyjęć z zszywanym łbem po wcześniejszym zapodaniu kropel tramalu iv. Nic przyjemnego.
Ostatnio zmieniony 09 września 2007 przez Kapitan Hajduków, łącznie zmieniany 1 raz.
Nadchodzi majestat - Kapitan Hajduków!
  • 289 / 6 / 0
Nieprzeczytany post autor: blind ghost »
politoksynarkonautka pisze:
Sweet Bulldog pisze:
To nieciekawa sprawa z tego powodu, że nie wiem czy padaczka może pojawić się tak nagle u dorosłej osoby..
masz rację, padaczka zazwyczaj ujawnia się w dzieciństwie lub w okresie dojrzewania, a w bardzo nielicznych przypadkach u dorosłych, także chyba jednak coś w tym musi być, że niestety Twój kolega narobił sobie jakichś szkód w układzie nerwowym.

Biosone, taka padaczka jaka Ci się przytrafiła, bez utraty świadomości, gdy widzisz jak Cię rzuca albo nawet lekko drżysz nazywa się petit mal [czyt. pti mal], a taka z utratą przytomności, kiedy nie zdajesz sobie sprawy że Cię trzęsie i dowiadujesz się tego dopiero od pechowych świadków to grand mal. Ja taką petit miałam już kilkanaście razy i to fakt,że jest coś w tym przyjemnego, hmmm.... chociaż fakt,że towarzyszy temu strach,że odjedziesz całkiem. Ale u mnie nigdy petit nie przerodziło się w grand,więc w sumie można czuć się bezpiecznie jak przy pełnej świadomości zaczynają ci latać ręce czy nogi, bo prawdopodobnie na tym poprzestanie. U mnie przynajmniej tak było. Taką ostrą padakę z ok.półgodzinną utratą przytomności miałam 3 razy i za żadnym razem nie było symptomów poprzedzających w postaci drgawek,żadnych sygnałów ostrzegawczych, normalnie urwany film. Stoję sobie jakby nigdy nic, gadam z kimś a tu nagle budzę się na podłodze a nademną lekarze, innym razem w karetce, kolejnym razem w szpitalnym łóżku na neurologii i za każdym razem szok... kurde, znowu się to stało? nie wzięłam dużo więcej niż zwykle...ehh ...jaki ten tramal zdradliwy!
mialem kiedys maly napad po dexie. zaczelo mna telepac i osunalem sie po scianie w lazience...byla noc polezalem na glebie z 20 min i przeszlo. Troche sie osralem, przyznaje
Uwaga! Użytkownik blind ghost nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 236 / 7 / 0
Nieprzeczytany post autor: Dream Fall »
Sweet Bulldog pisze:
politoksynarkonautka pisze:
Sweet Bulldog pisze:
Znajomy, z którym zaczłem przygody na tramach po pewnym czasie zaczął miewać napady padaczkowe i to nie koniecznie na jakichkolwiek specyfikach.
a jesteś pewny, że te późniejsze napady nie były na żadnych specyfikach? to może niestety po prostu koleś ma epi, nie sądzę żeby to było wywołane ćpaniem, no chyba że aż tak sobie coś uszkodził w mózgu. Na padaczkę albo ktoś choruje, albo nie, z tego co tam kiedyś czytałam, to jest choroba o nieznanej etiologii, ale być może się mylę... poza tym po napadzie padaczki takiej po ćpaniu, jak zabiorą do szpitala i się nie przyznasz że coś brałeś, no to robią eeg i inne badania pod kątem padaki, i jeśli jej nie masz, to wychodzi że nie masz. a lekarze rozkładają ręce i mówią że nie wiedzą co Ci jest. to niech on sobie zrobi te wszystkie badania. jak się okaże że epi, to dostanie leki i nie będzie miał napadów.
Wcześniej nie było napadów, a teraz się zdarzają jak nie bierze leków..
To nieciekawa sprawa z tego powodu, że nie wiem czy padaczka może pojawić się tak nagle u dorosłej osoby..
Dlatego to pytanie. Ataki na pewno nie były na żadnych specyfikach.

Hmm, no nie wiem. Wydaje mi się, że późniejsze ataki mogły być spowodowane przez ten pierwszy wywolany poltramem.
Ja po takim ataku właśnie po poltramie miałem robione badanie głowy, potem miesiąc później to samo badanie (!) i teraz mam jeszcze jedno pod koniec wrzesnia (atak mialem w maju).


A co do wczesniejszego pytania oczywiscie dowiozla mnie karetka. Nawet zadnych drgawek nie czulem. Poprostu siedze sobie na fotelu i urwal mi sie film. Potem sie na podlodze obudzilem, potem znowu stracilem swiadomosc, w karetce znowu odzyskalem i tak jeszcze pare razy sie powtorzylo zanim nie znalazlem sie na lozku w szpitalu. Aha podali mi relanium 10mg dozylnie.
dreamfall@tutanota.de
  • 35 / 3 / 0
Nieprzeczytany post autor: siemano ny »
ja wale tramal w dawkach ok 1000mg czasami 1500mg wiec zagrozenie padaczki jest ostre ale do tego se lykam relanium 4x5mg mysle ze to pomaga, mam racje ?
  • 1154 / 32 / 0
Nieprzeczytany post autor: Gargamel »
Kazde benzo ochroni przez padaka po tramsie. 20 mg rolki w zupelnosci wystarczy, jak nie masz duzej tolerki na benzosy.
  • 6 / / 0
Ludzie co z wami?! nie widzicie ze robicie z siebie narkomanów?! Albo raczej Lekomanów! zachwycacie sie wiksą po lekach i padaczkami... Pewnie dla was moja wiadomosc jest wkurzająca, ale ja poprostu nie moge patrzec jak ludzie tak sie niszczą. To forum nie potrzebnie powstalo. Nawet nie macie pojecia jakie to jest szkodliwe i psujace muzg, zycie jest jedno a polowa z was je sobie zmarnuje. Mojego brata tez to dotyczy...
Nawet nie macie pojecia ze robicie najgorszą rzecz jaka moglibyscie zrobic... Spalcie se jointa albo wypijcie piwko... ale dajcie spokój z lekami!

pozdrawiam, brat Ryyby.
  • 223 / 4 / 0
z tego co wiem to np kilkuletnie ćpanie klonów powoduje padaczke ktora zostaje juz do konca życia mimo że wcześniej osobnik nie chorował.

osobiście znam 2 takie osoby. a trzecia pisała kiedyś otym na forum (podając za przykład samego siebie)
Uwaga! Użytkownik filip.z.konopii nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 680 • Strona 2 z 68
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.