Myślałem po prostu, że bezpośrednio odnosisz się do alkoholu. Zwracam honor i zostawiam łapę w górę. O szyszkach coś słyszałem, ale tylko sporadycznie, czytałem może maks jeden artykułów. Tutaj skwitowałem to bezpośrednio jako picie browarków.

Głóg, działa on na ciśnienie i ogólnie zdrowie serca. Wszystkie te niemieckie Doppelhertze tradycyjnie są na głogu.

Korzytsałem z mieszanki od Freedom farms "Goodnight" i byłem zadowolny z jej działania, uważam jednak że znacznie bardziej opłaca się samemu taką zrobić.

Skład: kwiat/liść konopi CBD, owoc dzikiej róży, głogu, liść melisy, szyszka chmielu, koper włoski oraz kwiat lawendy.
Niestety nie znam proporcji, dlatego trzeba ją ustalić na własną ręke.

Prócz tego, może i nie jest to zioło ale jednak naturalnego pochodzenia - Muchomor czerwony/plamisty. Kapelusze o wyższej zawartości muscymolu, czyli te zdekarboksylowane zajebiście kładą do spania, do tego powinny pojawić się intensywne sny. Korzystałem w przypadku odstawienia baki na dłuższych ciągach i nie miałem żadnego problemu z zasypaniem. Mam kumpla, który na ogół ma problemy z zasypaniem, bez żadnego piwa czy baksu potrafi nawet godzinę zasypiać. Dałem mu muchomora w formie kapsułek i chcwalił sobie jego działanie.

Waporyzowany kwiat lipy mnie fajnie wycisza i ułatwia zaśnięcie, plus efekt wyjebania na otoczenie. Chcesz iść spać a nie senny oglądać filmiki do 3 w nocy. Tylko dość dużo trzeba tego zwapować, jakieś 2/3 torebki od herbaty a to niecały gram będzie. I to jeszcze w 130 stopniach, ale mam PAXa i też daje radę.

Witam, ostatnio bardzo kiepsko z moją jakością snu, wybudzam się średnio co 1,5 godziny, tej nocy specjalnie sprawdziłem ile będzie trwał mój sen bez wybudzania i było to 1:50 minut maksymalnie. Strasznie to męczące. Biorę 1mg melatoniny ale to nie wiele pomaga, chyba nadużywanie alko i benzo przez ostatnie lata wychodzą na wierzch.

Co byście polecili z apteki? myślałem nad kozłek lekarski lub ashwaghanda spróbować.

Fuzja / 909

Kupiłem valused noc plus, kozłek+szyszki chmielu+Passiflora. Zobaczymy czy to cokolwiek pomoze.

Proszę o scalenie nie mogę już edytować.

Nie żebym polecał,ale może w ramach ciekawostki powiem,że mi serio robotę robi metoda z dwoma ziarenkami datury.Jakis czas po wrzutce łapie mnie mocna senność,kładę się spać i nie wiem kiedy odpływam.W bonusie żywe sny.

Farmakologiczne delirianty tez się w końcu stosuje,apap noc np.

A no i jakby komus przyszlo do glowy to nie codziennie,bo alkaloidy się kumulują.Chociaz mi się zdarzało i nic złego się nie działo.To naprawdę mikro dawka,ale i tak.

Panowie, przeczytałem ten wątek i powiem tak, wszystkie zioła które wymieniliście słabo działają jako napary wodne, zarówno melisa, chmiel, rumianek, serdecznik, Passiflora(tutaj do końca pewności nie mam, bo wywar wodny też potrafi poskładać) one wszystkie zwierają takie substancje czynne które lepiej rozpuszczają się w alkoholu więc najlepiej zrobić nalewkę, a jak ktoś nie chce jej robić to można np wziąć taką melise czy szyszki chmielu i je jeść jak królik, albo wpadłem na taki pomysł że skoro olejki eteryczne rozpuszczają się w tłuszczach to żeby do takiego naparu dodać trochę oliwy albo masła ale nie mam pojęcia czy to zadziała jak zalejemy taką melise wrzątkiem