alkohol i nikotyna. Maaały fun w porównaniu z innymi substancjami. Szkodliwość można zobaczyć np. tu: https://en.wikipedia.org/wiki/File:Harm ... sTable.svg

Wszelkie Opiaty ...

starnger2none jedyne co moge napisac to - a nie mowilem :D?
Tak jak ktos wczesniej napisal - rtęć, to ja dodam strychnine. Absurd, ze te najbardziej trujace substancje sa legalne. Jak cos ma jakies pozytywne dzialanie psychoaktywne to narkotyk i trzeba zakazac, ale alkohol i szlugi to najswietsza swietosc, mimo ze uzaleznienie potrafi zmusic alkoholika do wszystkiego, prowadzi do padaczki alkoholowej, alkoholicy maja wyzarte szare komorki albo pod wplywem napierdalaja swoja rodzine. Ale alkohol jest dobry bo to nie narkotyk.

Nawet w bilbi jest napisane :

Serotonin - polecam sobie poczytać o prof. Nuttym. Ogółem to zrobił jedno badanie na podstawie danych/opinii z policji i służby zdrowia, w którym wyszło, że legalne drugi (alkohol i nikotyna) są jednymi z najbardziej szkodliwych zarówno dla zdrowia pacjenta, jak i społeczeństwa, plus pokazujące przy okazji, że klasyfikacja różnych typów narkotyków (tzn. wiążących się z różnymi karami i obostrzeniami) nijak z tym nie jest skorelowana. Politycy zaczęli go krytykować, więc wziął ich uwagi i zrobił wg innej metodologii kolejne badanie, to samo pokazujące (troszkę się poprzesuwały pozycje, ale dalej ogólny wniosek był taki sami). Oczywiście administracja to zlała.

W międzyczasie jeszcze zwolniono go z pozycji rządowego doradcy ds. narkotyków (czy coś w tym stylu, w każdym razie dragi wpadały w obszar w którym miał być advisorem), bo jego NAUKOWA OPINIA O SZKODLIWOŚCI LEGLNYCH I NIELEGALNYCH SUBSTANCJI BYŁA SPRZECZNA Z POLITYKĄ RZĄDU. I shit you not - gość miał naukową posadę doradcy, i jak się wypowiedział jako uczony o szkodliwości substancji i skrytykował prawo, które ignorując dane o szkodliwości arbitralnie klasyfikuje substancje, to został za to zwolniony.

Jedyne pocieszenie jest takie, że kiedyś będą dzieci uczyć, że na początku XXI wieku umysłowo chorzy politycy wbrew twardym danym naukowym trzymali legalny alkohol i nikotynę zabijającą miliony rocznie, a zakazywali MJ czy LSD, i to będzie cała spuścizna, jaka zostanie zapamiętana po tego typu "mężach stanu", a ich wnuki będą wytykane palcami niczym dzieci ludobójców.

(Tak, może mnie trochę ponosi z emocjami, ale mnie wkurwiają współcześni legislatorzy).

bieluń za jego zaskakujące działanie kiedy myślisz, że nie działa a w rzeczywistości gadasz do nieistniejących ludzi na wpół ubrany/rozebrany lub kiedy myślisz, że działa a w rzeczywistości nie działa no i robisz rzeczy których potem nie pamiętasz lub tylko wyrwane z kontekstu fragmenty, no i za to że następnego dnia nie można niczego odczytać, książki, gazety czy to z bliska czy to z daleka wszystko jest rozmazane. Nie dziwota, że nazywają go anielskimi trąbami czy też dzwonkami szatana/ oddechem diabła a pomyśleć, że kiedyś tego wpierdalałem b.dużo, liście, szyszki, nasiona, kwiaty w zasadzie każda część rośliny z wyjątkiem korzenia. :nuts:

popieram całkowicie
:kotz: :kotz: :kotz: :kotz:

i gaz do zapalniczek

dzisiaj wracałam do domu i znowu jakiś pierdolony menel się zataczał pod lampami na przejściu dla pieszych, już po prostu patrzeć nie mogę na te ścierwa (zaraz mi ktoś wyskoczy z soczystą ripostą). Tak więc alkohol no niestety od zawsze na zawsze na mojej czarnej liście.

opiowraki kurwy penery jebane jeszcze gorsze od prawilnych żuljanos (pozdrawiam, janusz).