3 razy zażywałem MDMA w krysztale w dużych dawkach. Jednego dnia 0.5g, drugiego 1g i tydzień albo dwa później 1 gram.
Od tamtego czasu, żeby spać musiałem znacznie zwiększyć dawkę leku na sen ketrel (znany też jako kwetaplex, substancja kwetiapina). Bez wzięcia leku ciężko będzie usnąć, czasem po leku i tak usypiam ponad 30 minut. Byłem u kardiologa i powiedział, że serce git. Problem ze snem po ketrelu jest taki, że rano jestem zmulony i ciężko mi przewidzieć ile będę spał czy 5 godzin czy powyżej 10.
Ostatni raz brałem w listopadzie
Zakładam, że będzie na tym forum ktoś kto miał/ma podobny problem.
Jak udało wam się z nim poradzić? Jeśli nie poradzić to jak sobie z nim radzicie?
Czy problem przeszedł po jakimś czasie? Jak tak to po jakim?
Z góry dzięki za pomoc
Ale z doświadczenia wiem, że z czasem jest poprawa, chociaż są przypadki długofalowych skutków ubocznych u podatnych ludzi, był nawet temat na forum bluelight, ale to tylko wyjątkowe przypadki gdzie ludzie nawet po zażyciu 150mg mają problemy.
Ciężko powiedzieć co może ci pomóc, ale na pewno zmień tryb życia, uprawiaj dużo sportu i zdrowo się odżywiaj. Omijaj jakiekolwiek używki. Musisz zając głowę jakimiś zainteresowaniami i pasjami, żeby poruszyć trochę dopaminę i serotoninę. Tylko nie coś typu przeglądanie social mediów dla taniego zastrzyku dopaminy tylko coś bardziej konstruktywnego.
Postaraj się odstawić nasenne rzeczy i spróbuj się zmęczyć wszystkim w trakcie dnia. Spróbuj sobie czy Tryptofan zadziałałby u ciebie. Jest prekursorem melatoniny i serotoniny. Walisz 1g 30min przed spaniem.
Najpierw się upewnić że nie koliduje z żadnymi lekami która zażywasz. Jeśli chodzisz do psychiatry możesz go zapytać czy nie ma przeciwwskazań.
Jaką dawkę ketrelu bierzesz? (Jaką brałeś zanim zaczęły się problemy a jaką stosujesz teraz?)
Czy coś oprócz Ketrelu jeszcze zażywasz na stałe?
Aha Teraz doczytałem że obecnie go nie bierzesz od listopada. Czy w ogóle możemy cokolwiek budować jakieś teorie nie mając pewności czy problemy ze snem wynikają na 100% z ostrego tanga z MDMA?
"Rutyna to rzecz zgubna "
06 marca 2025Flammeus pisze: Waliłeś o wiele za duże dawki bez przerwy, więc dosłownie się wyprułeś z serotoniny i pewnie receptory też dostały po dupie. MDMA nie wybacza za bardzo głupoty i nadużywania, można się mocno na tym przejechać.
Ale z doświadczenia wiem, że z czasem jest poprawa, chociaż są przypadki długofalowych skutków ubocznych u podatnych ludzi, był nawet temat na forum bluelight, ale to tylko wyjątkowe przypadki gdzie ludzie nawet po zażyciu 150mg mają problemy.
Ciężko powiedzieć co może ci pomóc, ale na pewno zmień tryb życia, uprawiaj dużo sportu i zdrowo się odżywiaj. Omijaj jakiekolwiek używki. Musisz zając głowę jakimiś zainteresowaniami i pasjami, żeby poruszyć trochę dopaminę i serotoninę. Tylko nie coś typu przeglądanie social mediów dla taniego zastrzyku dopaminy tylko coś bardziej konstruktywnego.
Postaraj się odstawić nasenne rzeczy i spróbuj się zmęczyć wszystkim w trakcie dnia. Spróbuj sobie czy Tryptofan zadziałałby u ciebie. Jest prekursorem melatoniny i serotoniny. Walisz 1g 30min przed spaniem.
Pomoże na to Rumianek- gorąca herbatka troszkie cukru i spora szczypta soli sodowo-potasowej.
Ale nie gwarantuję tylko tak myślę kto wie jak tam jest namieszane XD
It's not going to be fun.
06 marca 2025Flammeus pisze: Waliłeś o wiele za duże dawki bez przerwy, więc dosłownie się wyprułeś z serotoniny i pewnie receptory też dostały po dupie. MDMA nie wybacza za bardzo głupoty i nadużywania, można się mocno na tym przejechać.
Ale z doświadczenia wiem, że z czasem jest poprawa, chociaż są przypadki długofalowych skutków ubocznych u podatnych ludzi, był nawet temat na forum bluelight, ale to tylko wyjątkowe przypadki gdzie ludzie nawet po zażyciu 150mg mają problemy.
Ciężko powiedzieć co może ci pomóc, ale na pewno zmień tryb życia, uprawiaj dużo sportu i zdrowo się odżywiaj. Omijaj jakiekolwiek używki. Musisz zając głowę jakimiś zainteresowaniami i pasjami, żeby poruszyć trochę dopaminę i serotoninę. Tylko nie coś typu przeglądanie social mediów dla taniego zastrzyku dopaminy tylko coś bardziej konstruktywnego.
Postaraj się odstawić nasenne rzeczy i spróbuj się zmęczyć wszystkim w trakcie dnia. Spróbuj sobie czy Tryptofan zadziałałby u ciebie. Jest prekursorem melatoniny i serotoniny. Walisz 1g 30min przed spaniem.
Dzięki o napisaniu o bluelight. Wstawiłem tam taki sam temat i wywiązała się ciekawa dyskusja.
Dla zainteresowanych link:
https://www.bluelight.org/community/thr ... ms.945103/
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/germancannaclubs.jpg)
Niemiecki ekspert: trudno dostrzec w legalizacji konopi cokolwiek pozytywnego
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/nowenarkogis.jpg)
Coraz więcej Polaków przedawkowuje nowe narkotyki. Raport GIS
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jurekpatryk.jpg)
Ćpali po 96 godzin, żeby cokolwiek poczuć. Fragment mocnego reportażu Patryka Jurka
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/medweedartykul_2025-05-22-18.png)
Wpływ świadomości lekarzy na doświadczenia pacjentów z terapią medyczną marihuaną
W ostatnich latach temat medycznej marihuany zyskał na ważności zarówno w kręgach medycznych, jak i wśród pacjentów. W miarę legalizacji oraz wzrastającej dostępności preparatów konopnych dla pacjentów, pojawia się potrzeba przeanalizowania, jak zrozumienie i wsparcie lekarzy wpływa na skuteczność terapii. W badaniach przedstawianych przez Clobesa i współpracowników z California State University, zbadano, jak współpraca z lekarzami i informowanie o stosowaniu medycznej marihuany przez pacjentów wpływa na wyniki terapii.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/listrzaskowski.jpg)
Zaskakujące słowa Tomasza Lisa. "Odrobina amfy by Rafałowi nie zaszkodziła"
Zaskakujące słowa Tomasza Lisa! W swoim internetowym programie, w którym dyskutował na temat kampanii wyborczej, nagle stwierdził, że "odrobina amfy [amfetaminy - dop. red.]" Rafałowi Trzaskowskiemu by "nie zaszkodziła".
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/nawrocki-snus_0.jpg)
Po debacie prezydenckiej wzrosło zainteresowanie woreczkami nikotynowymi
Debata prezydencka 23 maja br. pokazała, że Polacy nie wiedzą, czym są saszetki nikotynowe oraz snusy, a także czym się różnią. Sztab wyborczy Karola Nawrockiego podał, że kandydat na prezydenta podczas debaty przyjął snus. Sam Karol Nawrocki sprostował, że była to saszetka nikotynowa. Tymczasem różnica między oboma produktami jest ogromna. Snus zawiera tytoń, którego nie ma w saszetce, a jego sprzedaż w UE – z wyjątkiem Szwecji – jest zabroniona.