Jestem nowy na tym forum (nie wiem nawet czy to dobre miejsce na forum), o hyperreal wiem od dawna i zawsze go podziwialem za poziom wiedzy jakimi dysponują tu użytkownicy.
Od długiego w sumie czasu jestem chory na nerwice, myślę że około 2 lat choć nie bd się raczej zagłębiac w tym co mi przyszło z leczenia jej somatycznych objawów u każdej maści lekarzy.
Przynajmniej 5 lat już pale mj.. Myślę że mogę powiedzieć z reguły 2-3-4 razy w miesiącu z okresami (choćby wakacyjnymi) palenia co dzień przez 2 tygodnie. Taaak dbalem dosyć mocno byle by nie przejarac sobie głowy bo przecież przyszłośc ważna rzecz a w chwili pisania tego potu został mi miesiąc do osiemnastki. Andrzeja i Mateusza próbowałem sporadycznie.. nigdy nie umiałem jakos się nimi zachwycić ale substancja psychoaktywna napewno warta zobaczenia i zrozumienia jej.
Moje życie było dosyć spoko mimo nerwicy przeradzajacej się powoli w depresję. Noo było spoko albo poprostu nie umiem narzekać na to co mam. Tak więc było spoko aż do pewnego letniego dnia pół roku temu gdy dwaj nie zbyt mili i porywczy panowie postanowili mnie skontrolować gdy miałem akurat dyche przy sobie a oczy bagietmajstrom zabłysnely żywym ogniem premii1 gdy w domu znaleziono jeszcze 4 naboje od jakiejś randomowej broni myśliwskiej. Szczególy mogę sobie oszczędzic i to jak bardzo mnie zbeszczano czy też zrobiono ze mnie kryminaliste bo każdy jest napewno świadomy.
Areszt, prokurator, dozory, poniżanie, częstsze przeszukania. Podejrzenia i testy narkotykowe w domu doprowadzily że w tym momencie apogeum tarcia mojej psychiki musiałem odstawic mj i wszystko inne choćby po to by nie trafić do zamkniętego ośrodka (kochana rodzina).
Jak ktoś dotarł do końca to gratuluję. Od mj poprostu się oduzaleznilem ponosząc jeszcze większe szkody na psychice i samopoczuciu a jeżeli ktoś z was umiał by mi wskazać jaki kolwiek sposób na odurzenie się bądź dowolnego procha do rekreacji byle delikatnie czasem uciec myślami to był bym zobowiązany.
Dodam jedynie ze fajnie by było aby były legalne bo.. No cóż jeszcze coś i prokurator mi złoży o 6miesiecy wniosek. Uwzględniam nawet jakieś majeranki z domestosami (poziom desperacji).
Warto uwzględnic że niebawem bd u psychiatry na drugiej wizycie, na pierwszej dostałem propranolol ale jak sami Panowie wiecie.. To przybija 3 razy mocniej.
Pozdrawiam.
Poza samym "hajem" daje też szereg innych pozytywnych rzeczy - spala tłuszcz, poprawia sylwetkę, zwiększa kondycję i ogólnie uszlachetnia (nawet jest takie powiedzenie).
Z dyscyplin sportowych właśnie bieganie daje największego kopa (tych, które próbowałem, a próbowałem wielu).
Polecam też znaleźć kogoś, z kim można rywalizować (np na 5-10 km). Rywalizacja czyni bieganie jeszcze bardziej atrakcyjnym : )
jezus_chytrus moim zdaniem nawet krótki trening interwałowy dla początkującego da więcej niż zwykle wolne bieganie kto twierdzi że od razu trzeba robić niewiadomo ile serii sprint/trucht ;-) na start każdy zrobi te 4serie na pewno to bedzie lepsze niż jedzenie przypraw jak ktoś tu zasugerował
mam zatrute złem DNA,
genetyczny krwi sabotaż,
samozwańczy świr..."
Lista legalnego ćpania które próbowałem i polecam:
- DXM w tabletkach i syropach na kaszel
- gałka muszkatałowa
- nasiona wilca (do kupienia w ogrodniczym)
- alkohol (szkodzi zdrowiu :old:)
Tego nie próbowałem ale jeśli bardzo chcesz:
- kodeina w lekach przeciwbólowych (opiatyy
- pseudoefedryna w lekach na przeziębienie
- proszek do mycia cipy (benzydamina)
- leki na chorobę lokomocyjną (dimenhydrynat)
Mam nadzieję, że pomogłem. A i pamiętaj narkotyki to ZŁO (konieczne
Można dopisać jeszcze mak > przepłuczka , ale to już deko wyższa szkoła yazdy.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mjleaves.jpg)
Polska zmaga się z "treatment gap". Psycholog: etykieta ćpuna blokuje dostęp do pomocy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marsz-wyzwolenia-konopi-w-warszawie-28-05-2022-r-.jpg)
Zróbmy przykrość „gangom ze Wschodu” i zalegalizujmy marihuanę (na dobry początek)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/nowenarkogis.jpg)
Coraz więcej Polaków przedawkowuje nowe narkotyki. Raport GIS
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/nawrocki-snus_0.jpg)
Po debacie prezydenckiej wzrosło zainteresowanie woreczkami nikotynowymi
Debata prezydencka 23 maja br. pokazała, że Polacy nie wiedzą, czym są saszetki nikotynowe oraz snusy, a także czym się różnią. Sztab wyborczy Karola Nawrockiego podał, że kandydat na prezydenta podczas debaty przyjął snus. Sam Karol Nawrocki sprostował, że była to saszetka nikotynowa. Tymczasem różnica między oboma produktami jest ogromna. Snus zawiera tytoń, którego nie ma w saszetce, a jego sprzedaż w UE – z wyjątkiem Szwecji – jest zabroniona.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/forestgumprunin.jpg)
Fenomen euforii biegacza – to nie endorfiny, tylko naturalna marihuana
Tajemniczy stan euforii, którego doświadcza blisko 75% biegaczy. Tak zwana „euforia biegacza” redukuje ból, wyostrza zmysły i daje uczucie podobne do działania marihuany. Najnowsze badania naukowe tłumaczą, dlaczego „runner’s high” to nie mit, a ewolucyjny mechanizm przetrwania – i jak go uruchomić nawet początkującym. W tym artykule dowiesz się, co to jest runner’s high, jak działa i jak go wywołać nawet jeśli dopiero zaczynasz biegać.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/mikrodawkowanko.jpg)
Pierwsze takie badania obaliły popularny mit
Mikrodawki LSD zyskały popularność jako potencjalna metoda leczenia ADHD, ale najnowsze badanie kliniczne wykazało, że ich skuteczność nie przewyższa placebo. Choć wiele osób wierzyło w poprawę koncentracji i samopoczucia, naukowcy nie znaleźli na to dowodów.