Substancje psychoaktywne, których działanie polega na osłabieniu transmisji bodźców zewnętrznych do mózgu.
Więcej informacji: Dysocjanty w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 330 • Strona 5 z 33
  • 137 / 29 / 0
100mg to tak naprawdę trochę mało. Po 200mg jak zrobiłem spacer z psem (w nocy) to muszę przyznać, że było grubo. W domu czułem się jakbym wszystko ogarniał, a na zewnątrz gdy do wszystkiego doszły czynniki zewnętrze (wiatr, deszcz i zajączek co kicał) to zrozumiałem, że jestem mocno porobiony. Ogólnie lepiej zostać przy MXE albo kaszlaku ewentualnie diphenidine, które jest trochę lepsze chociaż do MXE i tak jej daleko.
Uwaga! Użytkownik Cry666 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1987 / 107 / 0
ta substancja mnie dzisiaj zadziwiła. dostałem próbkę 150mg, coś mnie podkusiło i dałem jej szansę - zapodałem na 3 razy PR w przeciągu 2h, dobiłem Noopeptem i otrzymałem całkiem konkretnego, ale nienachalnego speeda. nie jestem w stanie tego stanu porównać do znanych mi speedujących substancji z rodziny fenetylamin, może leciutko do etkata, to nie jest taka rozpierducha jak przy MXE+Noopept gdzie człowiek bardzo dziwnie jednak wygląda i mówi. mam nadzieję, że mi to w miarę szybko zejdzie ;)
Uwaga! Użytkownik scr nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1794 / 123 / 0
Jak z tolerka krzyzowa z MXE? Przerobilem ponad gram MXE w ciagu ostatniego tygodnia, a mam 150mg MXP i chetnie bym to przerobil.
Któż nam powróci te lata stracone
bez wiosennego w wiośnie życia nieba?...
Wołają na nas, że w złą idziem stronę,
precz o świat troskę rzucając powinną,
a czy pytają się nas, co nam trzeba
i czyśmy mogli obrać drogę inną?
  • 45 / / 0
Polecam spróbować miksu 3meo-PCP oraz metoksfenidyny. Testowałem w plenerze dawkowanie 12mg 3meo podjęzykowo i 70 mg metoksfenidyny (wrzucone po 40 minutach od 3meo). Radość z kontaktu z naturą mocno pierwotny, "pierwszy" charakter, silna dysocjacja i depersonalizacja, 3meo dodało tripowi lekki element manii (co jest typowym efektem dla 3meo-PCP). Tylko trzeba wziąć pod uwagę, że obie te substancje podnoszą ciśnienie i uważać na to, najlepiej mieć coś przygotowanego na obniżenie ciśnienia jeżeli ktoś ma z tym problem.
"cat may go,' said the Lizard's"
  • 15 / 4 / 0
Próbowałam wczoraj ostrożnie podejść do tej substancji, ale moja ostrożność niewiele dała, bo takiego nieogaru jak po tym to jeszcze nigdy nie doświadczyłam. Zaczęłam od małych ilości ale nie czując żadnych efektów systematycznie dokładałam kolejne dawki i kiedy wreszcie mi weszło to tego już kompletnie nie pamiętam jak i większości późniejszych wydarzeń. Ogólnie straszny nieogar, dziury w pamięci, krzywe wkręty, że juz mi tak zostanie, że przedawkowałam itp itd, raczej zgodzę się, że nie warto i lepiej pozostać przy MXE, bo tutaj mało pozytywnych efektów, tylko ogóle zamotanie , trudności z mówieniem i chodzeniem. Moge jeszcze dodać, że jak już troche zaczęłam ogarniać rzeczywistość to wszystko bardzo mnie dziwiło, byłam zaskoczona faktem posiadania przeze mnie kolczyków w języku i wydało mi się to strasznie głupie i niezwykłe :moody:
  • 90 / 2 / 0
Przerobiłem przez noc chyba z 0,8g, trochę sniff, reszta w bombce na 2 razy. To chyba była zdecydowanie za duża dawka. Coś w rodzaju m-hole, ciąg wizji, zupełnie ze sobą nie powiązanych. W sumie to mi wyglądało jak typowe przedawkowanie psychodelika. Popłakałem sobie z partnerką nt naszej nierozerwalnej więzi i że nie wyobrażam sobie życia bez niej xd
  • 15 / 4 / 0
A i dodam jeszcze, że chyba mi się to troszkę zawiesiło? Jakbym cały czas była na małej dawce tego. W sumie to nawet pozytywne, czuje jakby mi się coś pootwierało, przejaśniło w umyśle co wcześniej było poblokowane? Irytujące jest tylko trochę to, że mam teraz bez przerwy miliard przemyśleń na temat życia, świata, wszystkiego i nieodparta chęć podzielenia się tym z kimś.
  • 1794 / 123 / 0
Na mnie 150 oralnie podziałało bardzo słabo, pewnie tolerka na MXE zadziałała :S. Pojechałem na takiej lekkiej piździe na działkę, gdzie miałem parę rzeczy do zrobienia, jednak w przeciwieństwie do np. MXE nie miałem zbytnio motywacji do roboty, co chwila sobie przysiadałem, odpalałem szluga itp. (papieros smakował na MXP wyśmienicie). Ogar na głowie był całkiem spory, humor dobry, kontakt z ludźmi na przyzwoitym poziomie, jedyne co, to błędnik zaburzał, o czym zdałem sobie sprawę próbując pograć na gitarze.

@Saikou - podziel się z nami, w knajpie :).
Któż nam powróci te lata stracone
bez wiosennego w wiośnie życia nieba?...
Wołają na nas, że w złą idziem stronę,
precz o świat troskę rzucając powinną,
a czy pytają się nas, co nam trzeba
i czyśmy mogli obrać drogę inną?
  • 90 / 2 / 0
Szybkie sprostowanie, okazało się że połówka pomarańczówki lubelskiej (nowy smak! całkiem całkiem, smakuje jak chyba fanta czy co to tam było pomarańczowego) została opróżniona w trakcie, a gdzieśtam wcześniej ktoś pisał że MXP się nie bardzo komponuje z etanolem. Mam zakwasy dosłownie wszędzie, szczególnie w okolicach mostka i szyi... Co ten alkohol wyprawia z ludźmi :p
  • 95 / 1 / 0
nie polecam tego
ODPOWIEDZ
Posty: 330 • Strona 5 z 33
Artykuły
Newsy
[img]
Czy psychodeliki mogą uczynić Cię bardziej moralnym człowiekiem? [Nowe badania 2025]

Czy możliwe jest, że po zażyciu psychodelików stajesz się bardziej empatyczny, troszczysz się o innych ludzi, zwierzęta czy nawet środowisko naturalne? Najnowsze badania opublikowane w Journal of Psychoactive Drugs sugerują, że tak – osoby, które doświadczyły głębokich przeżyć psychodelicznych, wykazują wyższy poziom moralnej ekspansywności, czyli gotowości do rozszerzenia współczucia i troski na coraz szersze kręgi istnienia. Co ciekawe, wzrost ten jest szczególnie silny u osób, które podczas „tripu” przeżyły rozpad ego lub intensywne doświadczenia mistyczne.

[img]
Przemycają narkotyki w ciałach żywych jałówek. Eksport bydła z Meksyku do USA kwitnie

Meksykańskie kartele wykorzystują żywe bydło do przemycania narkotyków przez granicę USA. Narkotyki zaszywają wewnątrz zwierząt.

[img]
Terapeuta uzależnień: Zielsko ma konsekwencje w następnym pokoleniu

Na oczach Roberta Rutkowskiego, terapeuty uzależnień, zmieniła się rzeczywistość wokół substancji psychoaktywnych w Polsce. Ekspert opowiedział, co działo się za kulisami tej zmiany. - To miało swoją cenę, która mnie wtedy przeraziła - powiedział wprost.