Więcej informacji: Arylcykloheksaminy w Narkopedii [H]yperreala
A właśnie co do nastawienia - na set&setting najlepiej chyba zostać samemu we własnym pokoju, ostrzec współlokatorów, przygotować wcześniej playlistę odpowiednią i walnąć się na łóżko, co ? :D
"meszek w głowie , zaczyna się"
S&S: kanapa, muzyczka, 3h wcześniej trochę mj
EXP: mj, II plateu DXM, salvia Divinorium ekstrat x17, tryptaminy, metoxetamina 25mg
Przyjałem około 23:00 pod język 50mg (waga na me oko ma dokładność +/- 10%), trzymałem 5 minut obracając językiem jak się uzbierała ślina. Lekkie zdrętwienie warg - nic takiego. Po kilkunastuminutach start. Wrażenia cielesne rozmaite ale w miarę nieprzeszkadzające. Generalnie nieogar kompletny. Rejestrowałem pojedynczne chwile wrażeń cielesnych, niezrozumiałego obrazu realnego świata oraz krótkich ale wyraźnych migawek CEV. Świadomość rwała mi się chyba non-stop. Po około godzinie zaczęła wracać na dłużej. Nieogar i wrażenia cielesne (było to połączone) odchodziły i przychodziły falami w coraz większych odstępach. Następna godzina to zatapianie się w sobie. Brak CEV. Spokój. Ciepło. Dobrze. Próba eksploracji tej przestrzeni psychicznej. Mogłem się nawet przejść do kibelka ale trwało to długo choć bez jakiegoś większego problemu. Druga faza trwała godzinę. Potem czułem już zmeczęnie (ale dniem, nie tripem) i poszedłem spać gdy jeszcze trzymało. Usnąłem bez problemu. Rano nastrój bardzo dobry. Odrealnienie lekkie tak do 10:00 przy czym przyprawione z rana na spacerze po lesie z psem lekko mj i kubkiem mate dało idealny klimat na sobotnie przedpołudnie.
Ocena względem DXM i salvi:
- po paru próbach z DXM nie mam ochoty na tripy i używam tylko dla zniesienia tolerki mj jak chce się mocniej zazielenić
- z salvia jak spróboje to nie załuje ale nie mam ochoty ponownie przez parę miesięcy
- z tymm... coż :) jutro znów 50 mg, jest potencjał, czuje iż jeśli opanuje nieco mój nieogar to z pierwszej fazy da się dużo więcej wycisnać a na drugiej fazie spokojnie rozkminiać
Ostrzeżenie: jeśli ktoś niczego mocniejszego nigdy nie próbował to radzę nastawić się iż będzie ostro na starcie bo pojawiały się u mnie lekkie impulsy lęku przy początkowym przyśpieszeniu efektów tripa ale miałem świadomość co się dzieje oraz miałem pamięć podobnych wrażeń na DXM, trypto czy salvi. Lęki były dla mnie łatwo zarządzalne i szybko znikały. Jeśli jednak ktoś nie ma takich doświadczeń to może się trochę wystraszyć imho lecz nie wiem czy może to prowadzić do bt bo ja łatwo zostawiałem takie wrażenia w tyle.
Smacznego
LH
I drugie pytanie, czy próbował ktoś już miksa z kwasem, czy też ja mam przecierać pierwszy szlak? :)
0,5 mg nie oslabialo dzialania :)
Tyle, że wole przyjąć jakąś tryptaminke gdy przejdzie szczyt dzia lania metoksy
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.