Więcej informacji: Gałka muszkatołowa w Narkopedii [H]yperreala
Ogólnie ja próbowałem jeden raz, w wakacje, 3 paczki (2 mielone, 1 z całymi orzechami, czyli 2 paczki i 3 orzechy), wsypałem do szklanki, zalałem wrzątkiem, wypiłem razem z fusami (fuj, smak jest okropny nawet jak się zagryza gorzką czekoladą). Popiłem setką wódki - co IMO wspowodowało szybsze wejście, bo po 30 minutach ogarnęła mnie smiechawa (jak i 2 kumpli z którymi brałem). Wzięliśmy to o godzinie 12:00. Trip się dłużył, a największa faza była po około 6-7h od wzięcia. Leżałem na dworze na kanapie i byłem jednym słowem zajebany. Wkręciło mi się (nam ;]) żeby wszystkie słowa zaczynać od litery ,,g". I tak z naszych ksyw podwórkowych, np. małolat, szulik, szlęku, mulacci itp, tak do siebie zaczeliśmy gadać gałolat, gulik, gęgu, gulacci (gulasz) i zlewaliśmy z tego jak po upaleniu się mj. Potem wróciłem do domu i dalej byłem zajebany...ale jakoś poszedłem spać..rano budzę się, wstaję z łóżka..a tu JEB!, dalej jestem zajebany. Dziwnie się chodzi, dziwnie się czuje, coś mnie ,,muli'' w mózgu. Dodam, że przez te 2 dni mieliśmy w trójke taką schize, że , jak to nazwaliśmy ,,nie wiem o czym myśleć", więc całe 2 dni wycięte z życia, bo nie pamiętam w sumie nic prócz charakterystycznych wątków i tego, że byłem zajebany. W 3 dzień zapodałem se amfetamine jak już gałka schodziła, i poprawiła mi się sprawnośc i fizyczna i umyslowa.
Dodam, że na obozie w te wakacje mój kumpel wziął 6 paczek gałki, dopalił mj, popił wódką i zapodał sobie 225 Acodinu. Z tego co opisywał to miał jazdę nieziemską. Tzn, najpiew wrzucił gałke, miał tripa który trwał już z 5-6h, dopalił wtedy mj..potem zjadł 225mg DXM, a na drugi dzień popijał sobie wódke i też dopalał. Fazę miał 5 dni z tego co mówił ;) czego więkzość czasu to było tak że nic nie kontaktował.
He.
IMHO warto spróbować gałke.
Wg. mnie ma 2 minusy:
- smak
- długość tripu
Dodam, że jeśli gałkę można zmieszać np. z kofeiną lub amfetaminą - skróci to trochę tripa i trip stanie się mniej zamulony.
BTW. CZY zamułka dzień po gałce jest podobna do tej po mj? Straszny nierób głupawka nie chce się myśleć?
[url=http://talk.hyperreal.info/viewtopic.php?t=12360]White Skunk Growlog[/url]
Hmm.. ale gałka ma taki urok, że faza trwa 3 dni i nie powinno się tego zmieniać, wg mnie to ciekawa 'używka' i każdy jej powinien spróbować, poznać ten boski aromat gałki muszkatołowej.. ^^
obudzielm sie o 5 rano w glowie sie kolowalo obraz tak jak sniezenie telewizora tyle ze na kolorowo odlalem sie wypilem wode( pragnienie jak na mega kacu) i znowu sie polozylem bo sie fatalnie czulem wstalem ok 12 nastepnego dnia totalnie zamulony mialem isc na 18 qmpla wiec pojechalem ze starszym do hipermarketu aby kupicprezet wkoncu to starszy wybral cos bo mi sienie chcialo myslec, wkoncu i tka nie poszedlem na ta 18tke bo juz nie moglem po 3 dniach zeszlo
w sumie nie polecam starsznie zamula i nic ciekawego to nie daje nic nie chce sie robic o niczym myslec
NIE POLECAM
Za pierwszym razem wziąłem z 5 orzechów ale takich co leżały jakieg 5-8 lat w szafce u mnie i u kumpla (ode mnie wzięliśmy 2, od niego trzy orzechy). Wypiłem koło 18, a o 19 zaczął robić mi się wkręt. Miałem śmiechawki lekkie i ogólnie poprawiony nastrój. Około 20 zacząłem mieć wizualki tzn. widziałem kolegą u którego zarzucałem na różowo. Nie ubrania, tylko skórę. I miałem wrażenie, że powietrze tak na 3 cm od jego skóry faluje jakby było bardzo rozgrzane. Kątem oczu widziałem, że świat po mojej prawej stronie jakby się obracał wirowo i wkręceł się do mojego prawego uha, a przy lewym uchu wizja mi tak się ruszała jakby cały mój widok po lewej był z tego ucha wydmuchiany. po chwili poczułem, że mam mackę z tyłu głowy. Miałem wrażenie, że ta macka porusza się i przyczepia do sufitu wysysając z niego życie (taki schiz mnie napadł wtedy). Stwierdziłem, że tego za wiele i musze się położyć. Gdy tylko zamknąłem oczy i położyłem twarz w poduszkę zobaczyłem przed powiekami las. Piękny las w lato. Kiedy odwróciłem się na bok las zniknął. Był widoczny tylko kiedy leżałem w jednej konkretnej pozycji. Wstałem i znów zacząłem się przyglądać jak kumpel gra w Morrowinda. Po jakimś czasie trafił mnie kolejny schiz. Rozłożyłem ręce, stanąłem twarzą do plakatu Metallicy na ścianie (Garage Inc.) i zaśpiewałem bardzo fałszując (celowo) refren "We are the champions". Ukłoniłem się, usadłem i zacząłem się polewać, że te tłumy co tu stoją zapłaciły po 10 000 dolarów każdy, żeby zobaczyć mój występ, a ja tylko takie gówno zaśpiewałem (nie widziałem tłumów, wiedziałem, że ich tam nie ma ale mnie taki dziwny schiz trafił :D). Potem tylko miałem dobry chumor i jak oglądaliśmy Żywot Briana to nie mogłem przestać się polewać. Poszliśmy spać, a kiedy rano się obudziłem miałem standardowe objawy po gale: zanik obrazu, fale gorąca, senność. Ale poszedłem na chatę i po drodze mi jakoś minęło.
Za drugim razem wypiliśmy (ja i ten kumpel. jak ja brałem pierwszym razem to nie wziął bo robił za asekurację) po 6 świeżutko zmielonych gałek. Poszliśmy do przyjaciółki i tam nas trafiło. Ze wszystkiego mieliśmy polewkę, kumpel polał trochę w gacie ze smiechu :D. Jeszcze goirzej było jak przyszedł Hunter (taki znajomy drugarz) po amfie i ćwiartce MJ. Wtedy zaczęła się mega-polewka. Postanwoliśmy wynagrodzić przyjaciółce kłopot (średnio lubi naprutych ludzi) i zrobić jej zakupy. Dla asekuracji poszedł z nami Krakuś (czysty gościu, nie bierze). Sklep był spory kawałek od jej domu, więc po drodze zauważyła mnie moja była i przeraziła się, że jestem naćpany. potem jeszcze dwóch kumpli spotkaliśmy i doszliśmy z nimi do wniosku, że też muszą zarzucić kiedyś. Ze sklepu niewiele pamiętam poza tym, że Krakuś nie pozwalał nam od siebie się oddalać :P. Wróciliśmy, o9ddaliśmy zakupy, a ja po jakimś czasie polazłem na chatę (pojutrze okazało się, że kumpel zzarzygał jej ścianę i Krakuś musiał to myć :D). Następnego dnia kiedy się obudziłam i poszedłem sikać zemdlałem w kiblu. Budziłem się cztery razy i za każdym razem kiedy dochodziłem do kibla to nagle budziłem się na ziemi. Raz przyszła owa przyjaciółka po mnie i skończyło się na tym, że zanim wyszedłem chciałem się odlać i jak upadłem to poleciałem plecami na drzwi, qwięc leżałem w przedpokoju gapiąc się w sufit. Zrozumiałe było, że sobie poszła i stwierdziła, że mam przyjść jak wytrzeźwieję. Usłyszałem od starej jaki to ja głupi jestem i jak mam tego więcej nie robić (może to się wyda dziwne ale mówię starej o większości swoich eksperymentów z różnymi środkami, taka strategia szczerości :D). łącznie przespałem 32 godziny.
Jeśli ktoś się zastanawia czemu po gałce znika widok, śpi się dłużej, mdleje się, ma się fale gorąca to już objaśniam: wstaliście kiedyś za szybko? i co? Tez jakby znikał widok i prawie się mdlało, nie? A czemu? Bo od zbyt szybkiego wstania krew nie dopływała do mózgu. Wnioski? P gałce krew gorzej dopływa do mózgu. Czemu? pewnie dlatego, że ekstremalnie obniża się ciśnienie. i tak też się dzieje. Gałka zbija ciśnienie skurczowe to bardzo niskich wartości. Jak zapobiegać? jak się chce, ja polecam opiś się porządnie kawą lub guaraną.
I mean no harm.
Ani To Ani Tamto
|
\__/
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/9/96dc57c5-f1ed-4937-a44a-bf0a0954ff2a/IMG_0918.jpeg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250503%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250503T035102Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=f47094175f4dc57ef7746092f98619524ef052fca0067f0d318d3068b34f7a44)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/cognitivemarijuana.jpg)
Długotrwałe używanie marihuany może mieć wpływ na zdolności poznawcze
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/psiloshrooms25.jpg)
Psychodeliki mogą wspomagać onkologiczną psychoterapię i leczenie alkoholizmu
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/nowenarkogis.jpg)
Coraz więcej Polaków przedawkowuje nowe narkotyki. Raport GIS
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/image-1-1038x692.png)
Największa w historii analiza potwierdza: marihuana skuteczna w leczeniu objawów nowotworowych
W ciągu ostatnich miesięcy świat nauki zyskał dostęp do największej metaanalizy dotyczącej zastosowania marihuany w terapii nowotworów, przeprowadzonej przez Whole Health Oncology Institute we współpracy z The Chopra Foundation i opublikowanej w prestiżowym czasopiśmie Frontiers in Oncology. Wyniki są jednoznaczne – istnieje przytłaczający konsensus naukowy, że medyczna marihuana skutecznie łagodzi objawy choroby nowotworowej i poprawia jakość życia pacjentów.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/psychodeliki-wplyw-na-mozg-i-uklad-odpornosciowy.jpg)
Psychodeliki mogą odwracać zmiany neuroimmunologiczne wywołujące strach — nowe badania
Czy psychodeliki mogą być kluczem do leczenia zaburzeń lękowych i depresyjnych? Najnowsze badania sugerują, że ich rola sięga znacznie dalej niż zmiana percepcji. Naukowcy z Mass General Brigham odkryli, że psychodeliki mogą regulować interakcje pomiędzy układem odpornościowym a mózgiem. To przełom, który może odmienić podejście do leczenia depresji, lęku i chorób zapalnych.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/10_lat_dla_producenta.jpg)
10 lat więzienia dla producenta metamfetaminy. Legnicki sąd wydał wyrok
Przestępstwa narkotykowe to coraz większy problem. W jednej z takich spraw zapadł właśnie wyrok. Sąd Okręgowy w Legnicy skazał na 10 lat więzienia 34-letniego Jakuba C., który na przemysłową skalę produkował metamfetaminę. Wytwórnia działała w garażu na terenie prywatnej posesji w Niemstowie pod Lubinem.