Muszkatołowiec korzenny (Myristica fragrans) – metody podania, opisy działania, przepisy kulinarne
Więcej informacji: Gałka muszkatołowa w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 3136 • Strona 190 z 314
  • 94 / / 0
Abli no tez w tolerancjie taka NAGLE niewierze;)
  • 2129 / 27 / 0
howlman pisze:
Kawę trzeba wypić zaraz koło przyjęcia gałki, inaczej enzym cyp1a2 zostanie przez nią indukowany. Taniny nie powinny jakoś specjalnie przeszkadzać ;-). Ale pewnie to wina słabej gałki.
Ciekawe jest to co piszesz, bo jak wypiłem kawę na wejściu gałki to faza wcale nie zmalała (dodatkowo jeszcze potem piłem colę). Rozkręciła się jak trzeba i była chyba trochę bardziej euforyczna.
Zresztą, potem poszły jeszcze dwie kawy.
Toksyczna chemia z 15 metrów
  • 576 / 11 / 0
I jeszcze coś - palenie papierosów indukuje enzym cyp1a2, ogólnie palenie czegokolwiek. U palaczy gałka powinna słabiej działać.
Uwaga! Użytkownik howlman nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 94 / / 0
Chyba jestm jakimś fenomenalmym pierwsyzm przypadkiem.Bo wczorja apettia co zawsze dziłała - nic.
Doszły już kwiaty wieć dzis ostateczna próba:) Jak onie nie zadziałaja to koniec pomysłow:)
  • 17 / / 0
W jakich marketach można kupić gałkę w orzechach? Obleciałem pół miasta i wszędzie tylko mieloną mają :D Btw. jak na razie próbowałem dwie mielone, jedna z Prymatu po której prawie żadnej fazy nie było i druga z Appetita, czy jakoś tak i po niej fazy miałem nieziemskie, raz dojebałem się jeszcze ziółkiem i browarami i po prostu odleciałem ;d
  • 2235 / 5 / 0
Jakie kwiaty?

Więc co z tą kawą i tym enzymem? Wypicie przed intoksykacją czy po osłabia działanie galki?? Pije zazwyczaj jak tylko czuję, że zaczyna działać i obydwie substancje elegancko wstrzeliwują wspólnie w eforyczny stan...
  • 94 / / 0
Abli co do kwiatów było ze 1,2 strony wcześniej...czytnij sobie bo chyba jestes koneserem gałki;)
Ja stestuje doczytam i tez cos od siebie napisze. Chodzi o te osnówki orzechów.
Ale narazie jestem zrezygnowanyw w tym temacie.....Mzoe mi sie cos w atrobie wyczerpało....albo coś eh:) Ale ogolnie bardzo dbam o siebie wiec nie chodzi o to ze mam jakis wyczerpany organizm.

a tu z neta..

"Suszona osnówka nosi handlową nazwę Banda-Macis. Osnówka jest przyprawą znacznei wyżej cenioną niż gałka. Jest to delikatny błoniasty twór obejmujący kielichowato podstawę nasienia, ku górze strzępiasto porozcinany na wąskie (około 1 mm) łatki. Posiada charakterystyczny dla gałki aromat i smak, lecz bardziej delikatny i łagodny. Stanowi doskonałą przyprawę do zup, potraw mięsnych, wysokiej jakości wędlin, do ciast, przede wszystkim pierników, likierów i wódek. Osnówka Banda zawiera 4-12% olejku eterycznego o składzie zbliżonym do olejku samej gałki, ponadto około 20% tłuszczu, cukry, pektyny. Nie zawiera skrobi, lecz amylodekstryny, co pozwala na wykrycie zafałszowania sproszkowanej macis dodatkiem sproszkowane j gałki, zawierającej skrobię (skrobia z jodem barwi się na kolor niebieski, amylodekstryna na kolor winnoczerwony). Osnówka Banda bywa czasem fałszowana dodatkiem bezwartościowych osnówek Papua lub Bombaj."
  • 2235 / 5 / 0
ładne mi 2 strony ;-) doczytałem jakoś do 90 czy 91.

A więc osnówki, dawno nie zaglądalem do sklepów internetowych, może już pora.

Nie wydaje mi się aby zachodziły aż takie różnice między gałkami wilgotnymi a wiórowatymi, prócz aromatyczno-smakowych. Te obrzydliwsze suche wiórkowce są nawet lepsze!

Ktoś tam napisał że taka świeża gałeczka z drzewka ładnie by klepała. Otóż czytałem gdzieś kiedyś że świeże zielone gałeczki są cholernie toksyczne a standardowe dawki bywają zabójcze - ciekawe ile w tym prawdy.

Doświadczyłem tych trzech typów gałkowego działania, o których ktoś tam pisał. Trzecie, prawdziwie psychodeliczne (żadne tam zwidy halucynacyjne pokroju deliriantów) zdarzało się żadko, pierwszy raz w ciemności z głową pod kołdrą i Echoesem Pink Floydów. Doświadczylem przebywania w innej realności, jakby oceanie interfeniujących fal, abstarkcyjnych ptakopodobnych istot, było barwne, trójwymiarowe, oniryczne.

Zdarzylo mi się także parokrotnie widzieć monochromatyczne fraktale przy otwartych oczach. Właśnie te działanie przysuwało mi na myśl meskalinę, której nigdy nie próbowałem, ale skojarzenie bylo silne. Może to przez chemiczne podobieństwo do fenyloetyloamin (tak się to pisało?).

Dawka powyżej dziesięciu orzechów jest już graniczna. Ledwo można oddychać, jest lęk o życie, osłabienie jakby wiele ton ciążenia wtlaczało w poslanie. I cholerna psychodela.

Mam gdzieś chyba w domu napoczęte poł 12-gramowej paczki Apetity i całą taką paczkę zgubioną w bliżej niezidentyfikowanym miejsu, trza poszukać!
  • 94 / / 0
No jak dziś osnówki nie zadziła to już chyab zamówie jakieś mieszanki Lub same te te JWE-2....coś tam;)

Kolejna hipoteza moja to ze - Czasem jest ten ostry miętowy smak i DRĘTWIENIE JEZYKA FAJNE...a czasem nie. Moze to jakiś klucz? Te osnówki bardzo ostre i drętwiejące moj język:D

Ps: hej niezle sie wcina te osnówki...takie chipsy:)

PS2: tam gdzie pisali chyba ze tubylcy robili chyba z zywicy cos i wcigali jak tabake.To by bylo ciekawe
  • 576 / 11 / 0
Wypicie czegoś z kofeiną przed przyjęciem gałki powinno osłabić działanie. Nie wiem tylko ile czasu przed, pewnie powyżej 1,5h.
Uwaga! Użytkownik howlman nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 3136 • Strona 190 z 314
Newsy
[img]
Ulubiona muzyka uruchamia układ opioidowy mózgu

Słuchając ulubionej muzyki odczuwamy przyjemność, niejednokrotnie wiąże się to z przeżywaniem różnych emocji. Teraz, dzięki pracy naukowców z fińskiego Uniwersytetu w Turku dowiadujemy się, w jaki sposób muzyka na nas działa. Uczeni puszczali ochotnikom ich ulubioną muzykę, badając jednocześnie ich mózgi za pomocą pozytonowej tomografii emisyjnej (PET). Okazało się, że ulubione dźwięki aktywują układ opioidowy mózgu.

[img]
Największa w historii analiza potwierdza: marihuana skuteczna w leczeniu objawów nowotworowych

W ciągu ostatnich miesięcy świat nauki zyskał dostęp do największej metaanalizy dotyczącej zastosowania marihuany w terapii nowotworów, przeprowadzonej przez Whole Health Oncology Institute we współpracy z The Chopra Foundation i opublikowanej w prestiżowym czasopiśmie Frontiers in Oncology. Wyniki są jednoznaczne – istnieje przytłaczający konsensus naukowy, że medyczna marihuana skutecznie łagodzi objawy choroby nowotworowej i poprawia jakość życia pacjentów.

[img]
Nowa nadzieja dla pacjentów ze schizofrenią. Opracowano przełomowy lek inspirowany LSD

Naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Davis stworzyli nową cząsteczkę o nazwie JRT, która może zrewolucjonizować leczenie schizofrenii i innych chorób mózgu. Lek działa podobnie do LSD, ale nie wywołuje halucynacji. Dodatkowo, wykazuje silniejsze działanie niż stosowana obecnie ketamina.