Muszkatołowiec korzenny (Myristica fragrans) – metody podania, opisy działania, przepisy kulinarne
Więcej informacji: Gałka muszkatołowa w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 3136 • Strona 181 z 314
  • 2 / / 0
Witam ;). Po kilku dniach przeglądania tematu gałeczki tutaj, stwierdziłem że nadszedł czas na spróbowanie na sobie. O 14:25 spożyłem opakowanie 15g mielonej appetita. Po tym wszystkim co tutaj czytałem, spodziewałem się ze gorzej będzie mi szło jedzenie jej. Ale metoda na zasadzie picia wódki z shotów ( łyżeczka gałki, przepicie colą itd. ) była całkiem spoko. Miałem może ze dwa razy odruchy wymiotne, ale jakos dałem sobie z tym radę. Rzygać zachciało mi się kiedy niedokładnie wymieszałem w ustach gałkę z colą i połykając, cała ta sucha część osadziła mi się na przełyku. Ale szybki łyk coli załatwił sprawę. Czekam teraz na efekty, leci sobie Gimme Shelter, Rolling Stones'ow i jest fajnie :D. Nie wiem w sumie czy coś zaczęło działać ( o wiele za szybko chyba ) ale czyje się jakoś.... "dziwnie " :).

Ogólnie nie wchodziłem jeszcze w tematy psychodelików, ale bardzo mnie to ciekawi. Gałeczka jest jakby takim wstępem do tego. Mam spore doświadczenie z trawą, ale od dawna myślę o spróbowaniu LSD. Nie przepadam za braniem " dla imprezy" czy dla " ujebania się ". Lubie rozkminki po paleniu, i cholernie jestem ciekaw, co pokaże mi w przyszłości LSD. Ale cóż, jak to mawiają " Nie szukaj kwasa, niech kwas znajdzie ciebie " :). 22 na karku, niech szuka cholera jedna :P.
Mam nadzieję że gałeczka za pierwszym razem zadziała. Jeśli nie, to czeka jeszcze drugie opakowanie, więc jakby co to może jutro powtórka. Jeszcze tylko pytanie. Co z kawą/red bullem i tego typu rzeczami ? Czytałem że warto wypić coś kiedy zaczyna wchodzić faza. Podobno niektórzy wtedy mieli mniejszą zajebke na drugi dzień. True ?
Pozdr i może odezwę się za kilka godzin i dam znać czy coś rusza ;).

Kurwa. Dziwnie sie piszę na lapku, i Mick Jagger też jakoś ciekawiej śpiewa :P. Ech, może to przez ogólnie dobry humor że gałeczka już we mnie, coś mi się nakręca. Czekamy więc, pozdr ;)
Uwaga! Użytkownik hst nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 600 / 1 / 0
mam tyle - http://imageshack.us/photo/my-images/194/gaao.jpg/
niestety, nie mam pojęcia, ile już stoi. warto wszamać? jeśli tak, to ile? mniej więcej, oczywiście.
Ostatnio zmieniony 13 września 2011 przez ohlaa, łącznie zmieniany 1 raz.
Where's your will to be weird?
  • 3248 / 3 / 0
ohlaa pisze:
mam tyle - http://imageshack.us/photo/my-images/194/gaao.jpg/
niestety, nie mam pojęcia, ile już stoi. warto wszamać? jeśli tak, to ile? mniej więcej, oczywiście.
Ładuj to i.v %-D
A tak poważnie to idź do sklepu i kup świeżą, ta jest pewnie zwietrzała....
Uwaga! Użytkownik Crytek nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2235 / 5 / 0
Magiczna gałka


W najsłynniejszej, starożytnej księdze poświęconej czarom, noszącej tytuł Klucz króla Salomona, w rozdziale dziesiątym autor pisze o różnych rodzajach kadzideł i pachnideł, które sporządza się w celu ofiarowania duchom, dzieląc je na dwie grupy: słodkich zapachów dla dobrych duchów i brzydkich woni dla złych demonów. Do pierwszej grupy składników zaliczył: aloes, piżmo oraz gałkę muszkatołową. We współczesnej Encyklopedii substancji psychoaktywnych (The Encyclopedia of Psychoactive Substances Richarda Rudgleya, wyd. 1998) informacje o gałce są jeszcze bardziej tajemnicze. Słynny jazzman Charlie Parker był ponoć uzależniony od gałki, którą zażywał w coli albo mleku. Malcolm X, przywódca ruchu Afroamerykanów w Stanach Zjednoczonych, tak opisał swoje doświadczenia: W więzieniu w Charleston zażywałem gałkę zamiast marihuany. Podobnie robiło stu innych więźniów, którzy kupowali od kucharzy gałkę za pieniądze albo papierosy. Wystarczyło ją rozmieszać w szklance zimnej wody. Niestety, kiedy władze więzienia zorientowały się, dlaczego tak drastycznie wzrosło spożycie gałki muszkatołowej, zakazano jej używania do przyprawiania potraw. Moje pierwsze spotkanie z gałką muszkatołową na Zanzibarze też było niezwykłe. Kiedy stanęliśmy pod niepozornym zielonym drzewem, przewodnik położył sobie na dłoni owoc, który w środku był tak piękny, że wszyscy aż westchnęli z zachwytu. W kremowej łupinie znajdowało się podłużne nasiono ubrane w ogniście czerwoną koronkę.
– To osnówka – wyjaśnił przewodnik.
Z wysuszonej osnówki zwanej kwiatem muszkatołowym robi się przyprawę o smaku podobnym do gałki, która barwi potrawy na kolor żółty lub pomarańczowy. Mimo że kwiat kosztował kiedyś mniej niż gałka, tani nie był. Pod koniec XIV w. za 300 gramów płacono we Francji 4 złote franki
– w Anglii za drugie tyle można było kupić krowę!
– A to… jest – przewodnik zawiesił głos – …sama gałka muszkatołowa.
Popatrzyliśmy na cenne nasiono. Arabowie stosowali je jako lekarstwo na żołądek i afrodyzjak. Zalecano nawet smarowanie intymnych miejsc olejkiem zrobionym z osnówki gałki, co miało dać natychmiastowy efekt pobudzenia. W Anglii przez wiele stuleci gałkę muszkatołową uważano za amulet, bez którego nie wypadało wychodzić z domu. Nie tylko chroniła przed chorobami, złamaniami nóg i innymi wypadkami, pomagała też osobom cierpiącym na ból pleców i reumatyzm oraz hazardzistom. W tym ostatnim przypadku należy oprószyć tą przyprawą wypełniony kupon totolotka, piłkarski lub zakładów konnych i schować na dobę przed jego zarejestrowaniem. Wychodząc na spotkanie towarzyskie, gałkę należy umieścić pod swoją lewą pachą, co ma gwarantować wywołanie nieodpartego wrażenia u płci przeciwnej, a co za tym idzie, powodzenie w miłości. W średniowieczu była tak powszechnie stosowana jako talizman przeciw wszelkim przeciwnościom losu, że rozpoczęto produkcję... gałek z drewna. Były tańsze i bardziej trwałe, a przy tym nie traciły magicznych właściwości.

Muszkatołowiec korzenny pochodzi z archipelagu Moluków zwanych Wyspami Korzennymi, leżących w Indonezji. Jest dwupienny, co oznacza, że istnieją drzewka żeńskie (tylko one rodzą owoce – ich nasionem jest właśnie gałka) i drzewka męskie, produkujące wyłącznie pyłek. Muszkaty uprawia się dziś w południowo-wschodniej Azji i na Antylach.
Kurka, nie jestem ze swoim uzależnieniem sam.
  • 2538 / 215 / 0
A co myślicie o miksie 13 g gałki całej + metylokatynon z paki sudafedu ? metkat zażucony w momencie gdy łapie ,, gałkowy sen " :D ?
Ostatnio zmieniony 30 września 2011 przez chlorekturbokofeiny, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 576 / 11 / 0
Uważałbym na serducho, gałka mi zwiększa ciśnienie, chociaż daje wazodilatacje, taki mix może być lekko niebezpieczny.
Uwaga! Użytkownik howlman nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2235 / 5 / 0
Chujnia pomysł, jak zbiegnie się dół po kocie z melanholią po gale. Bad. Bed. Uj wie jak się to pisze.
  • 1 / / 0
Ja dzisiaj po raz 3 proboje.. za pierwszym razem 10g prymat mielona nic mi nie zrobila, za drugim razem 4 orzechy cale kotaniy i tez nic, a dzisiaj 3 orzechy kotainy i 2 kamisa, zjedzone o 17:30, czyli 6:30 temu.. nadal nic!!
  • 576 / 11 / 0
gałka z Grenady nie zawiera prawie mirystycyny, a taka jest w Kotanyi. Proponuję wyłącznie Kamis bądź Prymat, te są zazwyczaj z Indonezji.
Uwaga! Użytkownik howlman nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2235 / 5 / 0
howlman pisze:
Gałka z Grenady nie zawiera prawie mirystycyny, a taka jest w Kotanyi. Proponuję wyłącznie Kamis bądź Prymat, te są zazwyczaj z Indonezji.
Hahaha, człowieku, nie wiem czy wiesz: nie wiesz co piszesz - Kotanyi(cała) jest prawie tak samo dobra co Kamis - choć przyznam, że jakość zrobiła się loteryjna, zeszła na psy. Kotanyiem zajadałem się już pięć lat temu i potrafiła przebić efekty marihuany.
ODPOWIEDZ
Posty: 3136 • Strona 181 z 314
Newsy
[img]
Szympansy biesiadują? Sfilmowano je, gdy dzieliły się owocami zawierającymi alkohol

Ludzie od dawna spożywają alkohol i od tysiącleci odgrywa on rolę we wzmacnianiu więzi społecznych. Nowe badania wskazują, że nasi najbliżsi krewni – szympansy – mogą wykorzystywać alkohol w podobnym celu. Po raz pierwszy udało się sfilmować szympansy, które dzielą się sfermentowanymi owocami, w których stwierdzono obecność alkoholu.

[img]
Ryszard Petru ma już projekt depenalizacji marihuany. Znamy szczegóły

Dopuszczenie posiadania do 15 gramów suszu lub jednego krzaka konopi na własny użytek – to propozycja, którą przedstawi zespół parlamentarny tworzony przez posłów koalicji. Dotarliśmy do szczegółów projektu, które potwierdzają nasze wcześniejsze ustalenia.

[img]
Jak zwiększyć moc i profil sensoryczny kawy z przelewu? Fizycy opisali prosty sposób

Czy jest sposób, by – nie zmieniając ilości kawy w przelewie – zwiększyć jej moc i uwypuklić profil sensoryczny? Otóż jest. I został on opisany na łamach pisma Physics of Fluids wydawanego przez Amerykański Instytut Fizyki (AIP).