Muszkatołowiec korzenny (Myristica fragrans) – metody podania, opisy działania, przepisy kulinarne
Więcej informacji: Gałka muszkatołowa w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 3136 • Strona 145 z 314
  • 131 / / 0
Ludzie, jak ja wam zazdroszczę, że was ta gałka tak lubi.
Dwudniowe psychodele, halucynacje, uczucia błogości...

Ja gałkę jadłem rok temu, chyba własnie tak w środku listopada. Kupiłem 2 opakowania gałki mielonej(firmy nie pamiętam, wagi jednego opakowania też nie). Otwieram- zapach przyjemny. Biorę odrobinę specyfiku na łyżkę, połykam... :kotz: Ochydny smak. Zapijam jak najszybciej Tymbarkiem kaktusowym. Jedną paczkę zjadłem właśnie tak, popijając sokiem, ale dalej już nie dałem rady, więc poszedłem do sklepu po jogurt(spożywczy mam jakieś 100m od domu). Kupiłem truskawkową Jogobelle, jeden kubek. Wsypuje gałkę, mieszam, jem. Intensywny aromat gałki mimo wszystko przebija smak jogurtu. Zjadłem połowę, resztę wyrzuciłem. Cholerny posmak gałki w ustach nie dawał mi spokoju. W gardle przeszkadzało to jeszcze bardziej. Najgorsze było uczucie w brzuchu. Nie wiem jak to fachowo określić, ale było wykurwiście nieprzyjemne.
Po zaaplikowaniu specyfiku położyłem się od razu do łóżka. Sam nie wiem ile czasu zasypiałem. Na pewno dłużej niż zazwyczaj. Snów chyba żadnych nie miałem(nie przypominam sobie teraz żebym jakieś miał), obudziłem się około godziny 9- czyli bardzo wcześnie, jak na weekend. Leżąc w łóżku nie czuje nic nadzwyczajnego. Smaku gałki też nie czuje. Za to podczas próbu podniesienia się z łóżka, mam mroczki przed oczami, całkiem spore, i ciężko mi oddychać. Kładę się z powrotem, po paru minutach znowu czuję się dobrze. Kolejna próba wstania zaczęła się tak samo- czarno przed oczyma, ciężko złapać oddech. Jednak przezwyciężyłem się, i wytrzymując parę sekund w pozycji siedzącej, nieprzyjemne uczucie znika. Przynajmniej częściowo.
Wstaję. Wszystko wokół wiruje, widzę wszystko w odcieniach szarości. W głowie mi się kręci. I to nie jest takie przyjemne kręcenie, jak na przykład po porannej mocnej fajce. Czuję się okropnie, na dodatek jestem w chuj głodny. Ciężko było doczłapać do kuchni(mieszkam na poddaszu dwupiętrowego domu, kuchnia jest na parterze). Schodzenie schodami w dół było okropnie męczące. W kuchni siadam na krzesło, i w momencie siadania od razu wracają mroczki. Podsuwam szybko drugie krzesło do siebię i kładę się na takim prowizorycznym łóżku. Trochę lepiej, ale wstać nie dam rady, o jedzeniu nie ma mowy.
Leżałem tak chuj wie ile czasu, wstałem i poczłapałem na piętro położyć się na kanapie.
Zasypiam. A może tracę przytomność. Nie pamiętam już jak to było. W każdym bądź razie budzę się wieczorem, czuje się okropnie, gorzej niż z rana, a nade mną stoi brat z jakimś lekarzem. Gapili się na mnie, nic nie mówili. Zasnąłem znowu. Budzi mnie ucisk na lewej ręcę. Otwieram oczy, patrzę- brat stoi jak stał, a ten w białym fartuchu pompuje te urządzonko do mierzenia ciśnienia(nie wiem jak to się nazywa). Coś tam mamrocze pod nosem, nie jestem w stanie nic dosłyszeć. Po chwili odzywa się do mnie, pamiętam dobrze jak z nim rozmawiałem(czy raczej próbowałem rozmawiać) ale dziś już nie pamiętam co mówiłem do niego. Tak czy siak czułem się cały czas chujowo.
Obudziwszy się z rana czułem się trochę lepiej, ale z łóżka nie wstałem. Cał dzień leżałem. W sumie dwa dni.

Reasumując- gałka to nie jest używka dla mnie. Zero zabawy, masa chujni z grzybnią. Uczucie jak podczas przewlekłej grypy. Osobiście raczej tego przeżycia nie chciałbym powtarzać.
  • 69 / / 0
pokolenie Ł.K. pisze:
Doświadczenie wielu osób temu przeczy. Bywają.
jestem ciekawy więc ile trzeba zjeść.

jadłem kilka razy, ale za każdym tylko taka ogólna zamułka, fajny stan w sumie, ale na drugi dzień czułem się jak zdjęty z krzyża :(
  • 1387 / 2 / 0
Minutka pisze:
jestem ciekawy więc ile trzeba zjeść.
10<

Stymulanty to podstawa. Tak z ciekawości - jakie ciśnienie miałeś?
– Chodź. Czeka nas długa podróż.
– Jestem przyzwyczajona do długich podróży... Kiedyś wybrałam się nawet do Piekła – wyjaśniła.
– Jak zdołałaś wrócić?
Przyglądała mi się długo i uważnie.
– Wrócić? Wrócić? Ja tu zostałam...
  • 69 / / 0
pindyjski pisze:
Minutka pisze:
jestem ciekawy więc ile trzeba zjeść.
10<

Stymulanty to podstawa. Tak z ciekawości - jakie ciśnienie miałeś?
ciśnienia nie mierzyłem, a kawę piłem i to mocną tak jak nakazałeś kilka stron wcześniej.

najwięcej jadłem 6 orzechów + paczka mielonej, ale najgorsze jest jedzenie tego : <
  • 2129 / 27 / 0
Z zimną wodą dobrze wchodzi, tzn. wsypać do szklanki łyżeczkę gałki, zalać wodą, wypić i znowu.
Ja jestem dość wrażliwy na działanie gałki. Jeden orzech wywołuje u mnie lekką senność, zadowolenie, rozleniwienie jak po małych ilościach mj.
  • 1387 / 2 / 0
Chodziło mi o twaredgowzwoda :P
– Chodź. Czeka nas długa podróż.
– Jestem przyzwyczajona do długich podróży... Kiedyś wybrałam się nawet do Piekła – wyjaśniła.
– Jak zdołałaś wrócić?
Przyglądała mi się długo i uważnie.
– Wrócić? Wrócić? Ja tu zostałam...
  • 131 / / 0
Nie wiem jakie ciśnienie miałem. Coś lekarz gadał. Słyszałem, że mówił coś z liczbą 20. Pewnie ??/20, albo 120/??. ale zapewne ta pierwsza opcja bardziej by pasowała , biorąc pod uwagę mój stan.

W sumie teraz poczytałem o tych stymulantach. Żebym wiedział wcześniej to pewnie zawczasu wypiłbym kawę. No, ale cóż... stało się. A w najbliższym czasie gałki nie zamierzam jeść.
  • 69 / / 0
Kuba Powiatowy pisze:
Z zimną wodą dobrze wchodzi, tzn. wsypać do szklanki łyżeczkę gałki, zalać wodą, wypić i znowu.
Ja jestem dość wrażliwy na działanie gałki. Jeden orzech wywołuje u mnie lekką senność, zadowolenie, rozleniwienie jak po małych ilościach mj.
ja wysypuję startą gałkę na chusteczkę (jedną warstwę) i łykam, nie jest źle, tylko gorzej jak nasypie za dużo wtedy ta 'bombka' się rozrywa i cała przyprawa wysypuję się w buzi : (
  • 3248 / 3 / 0
@Up, też tak miałem, potworność, dużo bardziej mi smakował ekstrahowany antidol i tantum rosa xP
Uwaga! Użytkownik Crytek nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 69 / / 0
GCrytek pisze:
@Up, też tak miałem, potworność, dużo bardziej mi smakował ekstrahowany antidol i tantum rosa xP
tantum rosa to ładnie wchodzi, bo nie trzeba kilka razy pić, benzydaminy jest tam np. 2g, więc do pól szklanki wody się to wrzuci, a z 30g gałki tak nie zrobisz, bo byś chyba zarzygał podłogę i siebie ;)
ODPOWIEDZ
Posty: 3136 • Strona 145 z 314
Artykuły
Newsy
[img]
Szympansy biesiadują? Sfilmowano je, gdy dzieliły się owocami zawierającymi alkohol

Ludzie od dawna spożywają alkohol i od tysiącleci odgrywa on rolę we wzmacnianiu więzi społecznych. Nowe badania wskazują, że nasi najbliżsi krewni – szympansy – mogą wykorzystywać alkohol w podobnym celu. Po raz pierwszy udało się sfilmować szympansy, które dzielą się sfermentowanymi owocami, w których stwierdzono obecność alkoholu.

[img]
Ryszard Petru ma już projekt depenalizacji marihuany. Znamy szczegóły

Dopuszczenie posiadania do 15 gramów suszu lub jednego krzaka konopi na własny użytek – to propozycja, którą przedstawi zespół parlamentarny tworzony przez posłów koalicji. Dotarliśmy do szczegółów projektu, które potwierdzają nasze wcześniejsze ustalenia.

[img]
1,3 tony kokainy przejęte dzięki współpracy służb z Polski, Hiszpanii i Francji

Efektem działań CBŚP, francuskiej Służby Celnej i hiszpańskiej Policji Narodowej, we współpracy z Europolem, było przejęcie ogromnej ilości kokainy na terenie Francji i Hiszpanii, która docelowo miała trafić na czarny rynek Niemiec, Polski, Niderlandów i Wielkiej Brytanii. W ramach działań skontrolowano dwie ciężarówki z Polski i zatrzymano polskiego obywatela.