Więcej informacji: Opioidy w Narkopedii [H]yperreala
magnolia aragon pisze:Może większość osób uzna to za banał jednak czytałam (nie na tym forum) że w momencie, kiedy kogoś opio stymuluje i stawia na nogi to już nie jest na pewno etap ćpania "sportowego" tylko ostatnie, najgłębsze stadium uzależnienia...
Taki mały offtopik, może komuś się przyda ;)
Moja robota sklada sie z 2 elementow. Jest faza przygotowania tzw. prep stage i wlasciwa robota, ktora odbywa sie po po poludniu. Podczas ciagu potrafilem wsrawac o 6 rano. Do 7-8 bylem ogarniety, wypucowany, z posprzatanym mieszkaniem. Nastepnie od 8 do 14 potrafilem siasc i ogarmac wszelkie przygotowania. Nastepnie byc w pracy o 15 w pelnej gotowosci i napierdalac do 19-20 wszystko elegancko zgodnie z planem przygotowanym rano i orzed poludniem. To jak bardzo potrafilem byc zmobilizowany jest zastraszajace z perspektywy dzisiejszej, gdzie bez opio wszystko sie dluzy i mam powazne problemynz motywacja i ogarnianiem wszystkiego tak jak mialo to miejsce podczas ciagow. Wszystko to bylo tak naprawde warunkowane swiadomoscia, ze gdy wroce do domu o tej 19-21 i bedzie czekac na mnie te 600-900mg kodeiny. Potrafilem zmobilizowac sie do rezimu pracy, ktory dzisiaj z perspektywy osoby nie cpajacej opio regularnie wydaje sie po prostu nierealny i nie do zrobienia. Dla tych 4-5h relaksu ma kodzie miksowanej z zielskiem i piwkiem bylemw stanie pracowac w sposob, ktory teraz wydaje sie kompletnie nie do zrobienia. De facto, caly dzien podporzadkowany tym 4-5h relaksu. Jezeli wpadniecie w podobny system, to slabo wroze Wasze mozliwosci ogarniecia siebie i tematu.
Właśnie schodzę z oksykodonu, ponieważ mam dość cpania, żeby normalnie funkcjonować. Mam adhd biorę metylofenidat, który na początku mi pomagał, ale po 2 latach urosła tolerancja do maksymalnych dawek i już nic nie czułem, ciężko było mi wstać z łóżka i zabrać się za cokolwiek, chociaż bardzo chciałem. Na mnie narkotyki nigdy nie działały jak na innych. Czy koks mogłem wciągnąć końskie ilości w porównaniu do znajomych i mi to nic nie robiło praktycznie, a oni wystrzeleni. To samo z mef itp. Dlatego tego nie biorę. Niestety mam firmę za długo już leżałem i nie mogłem się zabrać do obowiązków więc sięgnąłem po oksykodon, chodź kiedyś nigdy w życiu nie chciałem tego wziąć, ale zadziałał cuda, bo nagle byłem w stanie wykonywać obowiązki, natomiast efekty uboczne są okropne, plus ta okropna senność, zszedłem po miesiącu brania, i przez miesiąc znowu wegetacja, nic nie mogłem zrobić, pracować, byłem przerażony, ale znowu tyle zaległości miałem, że znowu poleciałem 3 tygodnie na oksy i aktualnie z nich schodzę, bo nie chce nic brać, żeby normalnie funkcjonować, to jest chore. Proszę powiedzcie mi, ile taka regeneracja może trwać? Albo może jak wy sobie poradziliście z taką prokrastynacją? Serio chce zacząć normalnie funkcjonować jak kiedyś, też nie brałem tych opio niewiadomo jak długo, bo wtedy miesiąc, teraz 3 tygodnie, ale co prawda duże dawki dziennie. Nie chce się niszczyć zwłaszcza takimi rzeczami jak opio. Podzielcie się swoimi doświadczeniami / poradami.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/uecocaine.jpg)
UE alarmuje: coraz więcej Europejczyków zażywa kokainę i inne ciężkie narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jurekpatryk.jpg)
Ćpali po 96 godzin, żeby cokolwiek poczuć. Fragment mocnego reportażu Patryka Jurka
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/weedtravelbyair.jpg)
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/sekwojapark.jpg)
Tysiące nielegalnych roślin konopi indyjskich usunięte z popularnego parku narodowego
W mediach pojawiła się niedawno informacja o likwidacji gigantycznej, nielegalnej plantacji marihuany w sercu Parku Narodowego Sekwoi. Dla wielu to kolejny „dowód” na szkodliwość konopi. Ale dla nas [społeczności FaktyKonopne.pl], ta historia jest czymś zupełnie innym. To potężny dowód na to, jak destrukcyjny jest czarny rynek i dlaczego tak bardzo potrzebujemy świadomej, legalnej i w pełni regulowanej branży.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/niemcycrack.jpg)
Narkotyki. Nie trzeba dealera, młodzi kupują przez internet
Narkotyki są coraz mocniejsze i coraz łatwiej dostępne, alarmuje pełnomocnik rządu Niemiec ds. uzależnień.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/casper_ruud.jpg)
Wszędzie zapach marihuany. Partner Świątek mówi głośno o problemie
Casper Ruud, mikstowy partner Igi Świątek na US Open, skarżył się na zapach marihuany na kortach w Nowym Jorku. To nie pierwszy raz, gdy zawodnicy zgłaszają ten problem.