Ja mysle, ze jak ktos wali 200mg MST na strzala to 600mg wiekszej krzywdy mu nie zrobi. Kumpel stosujacy oxy/mst hukal po 5 oxy 80tek lub 200-300 majki na strzal 4-5 x dziennie. Obecnie "zjechal" do 100mg majki/2 tabsow oxy 80tek trzy razy dziennie, bo czy walnie 2 czy 5 oxy 80tek czuje to samo, czyli praktycznie nic, zero wjazdu, noddow etc., jedynie stawia go to na nogi. Mysle, ze jakby teraz walnal 10 oxy 80tek nie staloby mu sie nic powaznego. Mieszal rowniez czesto majke z oxy w ilosci 3-4 oxy 80tki i 100-200mg majki i dopiero przy 3-4 dawce tego dnia przybijal gwozdzia i lapal noddy. Tak, ze mysle, ze przedawkowac majke/oxy jest ciezko i dla ludzi z wysoka tolerka dawka x2 wiekszej krzywdy nie zrobi. Moga odplynac na 30-60 minut- jak to temu kumplowi sie zdarzalo, ze budzil sie na podlodze wielokrotnie, ale umrzec nie umarl. Benzo bierze tez non stop, alko pije teraz rzadko, ale pil rowniez na tych miksach o ktorych pisalem.

A ktoś inny może być w słabszej kondycji fizycznej i nagłe zwiększenie dawki może go zabić. Takie historie też się zdarzały, także to nie ma reguły i nie tylko tolerancja ma na to wpływ.

W pewnym eksperymencie szczury uzależnione od heroiny łatwiej zdychały z przedawkowania jeśli były w nieznanym sobie otoczeniu, niż znanym. Człowiek się od szczura trochę różni, ale na wszelki wypadek warto zakładać że jesteśmy bardziej narażeni na przedawkowanie nawet przy swojej „zwykłej” dawce, jeżeli otoczenie jest nietypowe, są inne warunki niż te w których zwykle bierzemy.

@Survivor Zaciekawiło mnie to co napisałeś o tych szczurach, pomyślałem, skoro stres, nowo otoczenie, to wyrzut katecholamin, ciekawe, czy w takim razie łatwiej jest przedawkować w godzinach porannych zażywając tą samą dawkę ? z powodu właśnie porannego wyrzutu katecholamin

Niestety nie mogę tego zmaleć, gdzie to badanie było :( Myślę sobie (ale mogę się mylić), że chodzi też o zjawisko tolerancji (bo szczury były uzależnione): tolerancja jest w sumie przystosowaniem żeby taki szczur (czy człowiek) był w stanie dbać o własne bezpieczeństwo, zdobywać pożywienie itp. pomimo narkotyku - a nie sobie gdzieś w kącie noddować, bo szczur który sobie siedzi i nodduje może skończyć w paszczy kota, a i człowieka coś złego może spotkać. Więc w warunkach „zwykłych” dla podawania narkotyku mogą się wydzielać jakieś substancje kompensujące jego działanie - natomiast w warunkach w których organizm się go nie spodziewa - nie.
Ale to tylko moja ułomna hipoteza, wiesz ;)

I przy morfinie i przy heroinie mój poranny strzał był mocniejszy niż wieczorny. Tylko że mogę to też wyjaśnić nieco większą przerwą między dawkami. Tak czy inaczej coś w tym może być.

Mam vendal retard 200.
I czy ktoś doświadczony moze potwierdzić, że da się to walić iv?
Koleżanka to robi tylko mówiła ze jej "lapa puchnie". Mam pewne obawy, bo w wyszukiwarce znalazłem, że tego leku sie nie da przerobić do podania w kabel. Ale sam juz nie wiem, bo jak ktoś to wali i żyje to czemu mi ma cos sie stać co haha? Poza tym mam tylko 1 tabletkę,szkoda by było zmarnować około połówkę. Pomóżcie dobremu chłopakowi. Tabletka ma otoczke jak mst 200. Tylko kolor inny.

Dla niedoświadczonego 200 mg MST Continus to dużo? Ile trzeba takich tabletek wziąć (200mg) żeby się "ładnie" naćpać?

Bardzo dużo nawet p.o,lepiej nie walić 200mg bez tolerki na opio

... Żeby cokolwiek poczuć.