Dyskusja o głównym alkaloidzie opium, oraz jego półsyntetycznej pochodnej.
Więcej informacji: Morfina w Narkopedii [H]yperreala,Heroina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 38 • Strona 1 z 4
  • 494 / 26 / 0
Mili Państwo,

wszędzie gdzie się nie spojrzę chcę sobie zrobić dobrze - jak mówi poeta.
Proza życia wskazuje jednak na to, że opiatowcy stronią od alkoholu /poza kultowymi wyjątkami: barołs, dżoplin i domniemana śmierć morisona na dokładkę/.
Powiedzcie zatem, jak to jest w waszem przypadku. Bo u minie - jak w trumnie, tj. bardzo takie połączenia lubię.
Przyjaciółki ojciec - wiejski lekarz, tez miał takie opus moderandi, że niby wyjebał się na rowerze - protokół zniszczenia na ampułki + 50 g czystej i relaks.
Mimo humoru, prośba o poważne wypowiedzi, co tam komu w duszy siedzi.

Ps. wybaczcie pisownię 4 x w-wa ćwiara /smok/ + 9 piw.
  • 880 / 23 / 0
Jak zawsze lubiłem wypić z dwa piwka na wieczor, to w momencie jak poznalem opio alko w ogole juz nie tykam.... Ciekawe jak bedzie teraz, podczas przerwy, taka ładna pogoda, może nadrobić zaległości ? :D
Nie ćpiej bo skiśniesz!
  • 742 / 9 / 0
Jak nie wypiję chociaż 1 browara to nie mogę trafić a jak już sę uda to ręka igła tańczy kankana w kablu.

A tak normalnie to zawsze 2-3 browarki do opio i 2 na sen + czasem jakieś tam dodatki.
  • 510 / 6 / 0
Opio i alkohol razem?
Mój kolego - w żadnym razie!
Ja w ogóle mało chleję,
czasem piwko tylko strzelę.
Wolę czystą opio-fazę
i o takiej tylko marzę!
I nie widzę sensu wcale,
pić, gdy w kabel sobie walę.
Uwaga! Użytkownik qarhodron nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1534 / 205 / 0
Czemu nie? Browarek, wódeczka, wino z panienką. Pod jednym warunkiem - byle nie na skręcie, wtedy alkohol to morderstwo.
  • 267 / 16 / 0
Bronek czy dwa zawsze! Nie ważne do czego. Większa ilość alko tylko do ścierwa. No nie lubię się upijać i tyle!
Kiedy celem jest brak celu.
Sex, drugs & rap - to mój przepis na życie.%-D
  • 12533 / 2431 / 0
"Czemu nie? Browarek, wódeczka, wino z panienką. Pod jednym warunkiem - byle nie na skręcie, wtedy alkohol to morderstwo."

U mnie obowiązkowo musiało być piwo na wieczór - ale dobre - do długiego sączenia i delektowania. Co do alkoholu na skręcie to miałem tak samo jak stary dziad - jakieś + 20% do mocy skręta - ciekawe why was that...
  • 77 / 6 / 0
Jak nie jestem w ciągu co zdarzyło mi się na poważnie tylko podczas pobytu w ośrodku odwykowym, i ok 5 lat potem to jak najbardziej - ale gdy OPIAT już szedł spać - parę piwek ale jak jestem nafazowany - wszystko tylko nie alko w mieszance. Jak dla mnie zabija działanie OPIATA, okalecza je, zniża do poziomu kałuży na podwórku w której co niektórzy lubią zwłaszcza zaraz po wypłacie się nużać.
Jeszcze gorsza sprawa to zapijanie skręta. ok jesteś powiedzmy po 3 latach codziennego ciągu no i nagle nie ma towaru.... mija 3 dzień myślisz że zwarjujesz (na sucho mówię), patrzysz wóda o i jeszcze 0,7l cóż myślisz gorzej być nie może wypijasz więc w możliwie jak najszybszym tempie owe 0,7l no i co? no fakt na początku lepiej troche znieczulony, czasem nawet się zaśmieje.... mija ok6h jestem na skręcie do potęgi 999999999999999 itd plus KAC (hangower) morderca. Jest to stan który wyleczyć można tylko niestety niedostępnym już na rynku specyfikiem a mianowicie Reladormem w ilości co najmni8ej 4 -coby być w stanie wogle coś zrobić i pendem do dila.... lub na gary ale to stare czasy były ojojooooj. A teraz co 44lata na karku a głupi jak za szczyla. 100mietka codziennie i dodatek czegos.....
  • 12533 / 2431 / 0
Reladorm to była ta mieszanka "cyklopów" z rolkami?
  • 77 / 6 / 0
Ano 100 cyclobarbital + 10mgDiazepam.....
ODPOWIEDZ
Posty: 38 • Strona 1 z 4
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Betel jest używany od co najmniej 4000 lat

Betel to po kofeinie, alkoholu i nikotynie najbardziej popularna używka na świecie. Jest używany od dawna i głęboko zakorzeniony w kulturze Azji. Chociaż żucie betelu wiąże się z zabarwieniem zębów, brak takie zabarwienia nie oznacza, że człowiek betelu nie żuł. Dlatego też stwierdzenie jego użycia w przeszłości wymaga specjalistycznych badań. Taki, jakich podjęli się naukowcy z Tajlandii, Australii i USA.

[img]
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu

W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.

[img]
Zatrzymano oficera żandarmerii który kierował gangiem handlującym heroiną!

Policja w Portugalii zarekwirowała 1,5 tony kokainy od międzynarodowej grupy przestępczej, którą kierował kapitan żandarmerii z Porto.