Oczywiście mam pewność, że to co zażywam, jest czystym modafinilem (mieszanina racemiczna) a nie podróbką ponieważ sam sobie go zrobiłem :-)

FX31 ,sam go sobie zrobiłeś???
Potrafisz robić aż takie cudka, to chyba wszystko potrafisz, co?

Miałem modafinil sprzedawany pod nazwą "modalert", w oryginalnym opakowaniu. Nie mam doświadczenia z zamawianiem z zagranicy, bo kupiłem to z polski, z jakiegoś ogłoszenia. Co do legalności, to jest szansa, że zatrzymają to, ale posiadanie raczej nie jest karalne, bo to przecież nie substancja zakazana ;)

Nie przesadzaj. Trzeba tylko było przestudiować parę ... naście patentów i kilka stron typu erowid. Ja zmodyfikowałem syntezę i używam kwasu solnego zamiast HBr (który jest drogi i trudno-dostępny), poza tym sól HCl benzhydryltiomocznika lepiej się "zachowuje" i nie sprawia kłopotów :-) W patentach gdzie jest stosowany HBr najczęściej jest podana zbyt duża jego ilość, co powoduje hydrolize soli do tiolu i całość zamienia się w kleistą papkę.
Oooo w patencie WO 2005/042479 A1 też używają HCl do otrzymania soli. Ja tą sól potem traktuje NaOH i 2-chloroacetamidem... potem tylko utlenianie i gotowe. Trzeba oczywiście to oczyścić przez krystalizację, ale nawet jeśli utleni się zbyt mocno to okazuje się, że produkt następnego utleniania nie posiada właściwości cyto-toksycznych ... przynajmniej w badaniach na szczurach

Fuzja - 909

Polecam zapoznanie się z :

http://www.ema.europa.eu/docs/pl_PL/doc ... 096080.pdf

Tu są opisane w języku polskim wszystkie działania pożądane i niepożądane Modafinilu. A potem samemu wyciągnąć wnioski czy warto to brać.

Pozdrawiam

A czy ktoś próbował kupować ten Modafinil na wagę w prochu albo Armodafinil (pro drug) ?
Ostatnio pojawił się na polskich stornach z preparatami nootropowymi...

Jeśli ktoś sprawdził ten produkt to proszę o opinię.
Czy tak samo beznadziejny jak indyjskie generyki?

2 tygodnie temu zamówiłem modafinil z onemed, wczoraj zatrzymali na cle w WER Pruszcz Gdanski. Dzisiaj dzwoniłem do urządu celnego i jestem w podobnej sytuacji co MICDYS123, przytoczę część jego wypowiedzi...
Ostatnio bardzo często się to zdarza, patrząc na różne fora. Urzędy celne musiały wzmóc sprawdzanie. To moja druga próba zakupu modafinilu, wcześniej w lutym doszło bez kłopotu i lek jaki brałem Modvigil faktycznie działał. Nawet po zastosowaniu technik psychologicznych i zresetowania oczekiwań co do działania (placebo), były widoczne efekty. Dlatego uważam że lek działa. Co tym bardziej ciekawe, nie jest podobno wcale bardziej szkodliwych od leków SSRI, są osoby które biorą to długo z powodu narkolepsji i nic im się nie dzieje. Dlatego uważam że lek faktycznie jest warty zainteresowania. Szczególnie jak ktoś ma dużo nauki, albo musi zarwać nockę i wykazać się wydajną zdolnością koncentracji. Mi najbardziej zależy na poprawie koncentracji i to właśnie dostaje biorąc modafinil. To że nie jest szkodliwy należy interpretować w nie kontekście zawalania 3 nocek pod rząd, bo wtedy to już nie chodzi o szkodliwość leku, lecz samego braku snu, co jest na pewno bardzo szkodliwe.

Wracając do tematu i zatrzymania przesyłki przez urząd celny. Urzędnik z którym rozmawiał powołał się też na przekroczenie 5 sztuk opakowan, bo w przesylce bylo 12 blistrow po 10 tabletek (120 tabs). Oprocz tego dodal ze sam lek MODAFINIL jest lekiem kontrolowanym, bo jest na narkolepsje wiec nie jest dla każdego. Niby onemedst~ wysylaja kserokopie recepty, bo tak było w lutym jak zamawiałem, jednak nie wiem czy jest sens powoływać się w rozmowie z urzędnikiem na sfałszowaną receptę, będę jeszcze badał sytuacje.

Ogólnie mam pewien pomysły, byśmy jakoś wspólnymi siłami ułożyli jakiś system argumentów do walczenia o swoje przesyłki z urzędami celnymi. Często prawo jest dość nie jasne i daje szczerokie możliwości interpretacji co moglibyśmy wykorzystać na swoją korzyść mając przygotowane dobre argumenty.Ja poświecę teraz troche czasu na zapoznanie się z prawem farmaceutycznym i efekty postaram się tutaj wypisać.

Na pewno lek jest warty zainteresowania bo może wielu osobom posłużyć do nauki i pracy zastępując amfetamine która szkodzi naprawde jest szkodliwa. Nie daje euforii więc do ćpania rekreacyjnego on nie jest, ale do pracy i nauki jak najbardziej i pozostaje przy swoim zdaniu ze lek dziala swietnie, mógłbym się pokusić o twierdzenie że moze konkurowac z metylofenidatem (ritalinem) który jednak jeszcze bardziej poprawia koncentracje w odpowiedniej dawce.

Cześć,

To mój pierwszy post.

Moje doświadczenia są takie:
36 szt. z onemedst jest ok (3 przesyłki bez interwencji WER),
powyżej 50szt. lepiej nie zamawiać, a jak się zamówi - lepiej się nie przyznawać
(pójść do WER, zgłosić, że się paczki nie odbiera)
i poprosić helpdesk o rozbicie przesyłki na mniejsze paczki (każda płatna osobno).

Po takim rozbiciu - jedna taka przesyłka (50szt.) przeszła bez problemu, druga właśnie się kisi.

I tu pojawia się problem - nie mam faktury na tę konkretną część (50 szt. z większego zakupy),
mam tylko fakturę na przesyłkę (~50PLN).

Czy komuś udało się odzyskać Modafinil z WER?
Na co się powoływaliście?

Pozdrawiam.

W tej sytuacji może faktycznie lepszy jest zakup czystego modafinilu w prochu na wagę, ilości opakowań się nie przekroczy, mi kiedyś 2 kg piracetamu przyszło od razu z nałożonym cłem do opłaty na poczcie i od razu dostałem przesyłkę.
Co do prochu są szanse że dostaniemy coś lepszego niż większość indyjskich tabletkowanych w blistrach medykamentach. Kupowałem czysty Modafinil, przebadany z czystością powyżej 98%, produkcji EU tylko cena detaliczna to abstrakcja bo ponad 100usd za 5g, w hurtowych ilosciach dopiero miało ot sens.

Panowie, możecie doradzić czy zamawiać z tego one medu czy z jakiś innych źródeł... nie chodzi mi o jakieś hurtowe ilości ale jakiś zapas by się przydał

Witam !!!

Modafinil został skreślony z listy leków w Polsce...Czy to oznacza że można go zamówić w dowolnej ilości z apteki internetowej i nie ma możliwości że specyfik zostanie zatrzymany przez urzędasów ???

Skąd to info? Proszę o źródło.