Dział poświęcony harm reduction – metodom mającym na celu złagodzenie negatywnych konsekwencji zażywania środków psychoaktywnych.
ODPOWIEDZ
Posty: 624 • Strona 63 z 63
  • 16 / 5 / 0
24 grudnia 2024Stteetart pisze:
09 grudnia 2023odbytniczy1991 pisze:
Potrzebuje coś na zejście po NEP tylko nie nasennie bo śpię od mirtazapiny normalnie także nie w tym rzecz. Chodzi o uspokojenie serducha od strzału noroadrenaliny ? Kwetiapina czy chlorprothixen. Noi nie chce usnąć tylko uspokoić się , wiem benzo wiadomo .
Wieś, że kweta eozpierdziela serce w miksie ze stimami.
Co do neuroleptyków kiedyś tłumaczono tu na forum - jeśli dopamina to samochody a receptory to bramki na autostradzie to co się stanie jak nagle zamkniesz wszystkie bramki ?
Tutaj się nie zgodzę, z takim ogólnym i dosyć dziwnym stwierdzeniem. Podam przykład amfetaminy - nadużywanie powoduje wzrost dopaminy w mózgu, co w skrajnych przypadkach powoduje psychozę po-amfetaminową, podobną do tej psychozy przy schizofrenii. W szpitalu pierwsze co się podaje takiej osobie, to właśnie neuroleptyk - on zmniejsza poziom dopaminy, jednak po jednorazowej dawce jest on nadal wysoki i tutaj kwetiapina nie da rady, bo jest to mały kaliber. Nie ma neuroleptyku, który blokuje wszystkie receptory, poza tym to blokowanie, to nie jest na amen.
Co do zejścia i na kołatanie, kwetiapina pomoże na zejście poamfetaminowe, na zejście po metylkofenidacie - trzeba uważać, bo może spowodować nagły spadek ciśnienia i to bardzo mała dawka (kilka razy tak poobijałam się z powodu zemdlenia i wydawało mi się, że zejdę z tego świata.), nie wiem co to jest NEP, ale jak podałam dwa różne przykłady - może być różnie z tą kwetiapiną, chlorprothixenu niestety nie brałam. Dodam, że nie mam problemów z układem sercowo-krążeniowym ani z żadnym innym. Także trzeba uważać!
  • 9312 / 1809 / 2
@basniareczka skąd Wy te informacje bierzecie ? 😄
Po 1 w szpitalu najpierw to się robi badania. Podaje się kroplówkęcw zależności od stanu finalizuje się chorego i podaje w choj innych rzeczy
Po 2. Jest różnica jak się podaje neuroleptyk raz na miesiąc a jak ktoś je sobie leki jak cukierki.
Po 3. Nie ma żadnego znaczenia obecny stan u Ciebie. Liczy się to co będzie za tydzień czy miesiąc.
Po 4. Rozumiem, że swoje zdrowie oceniasz na podstawie EKG, echa serca i serii kolejnych badań. Gdybyś oceniała je na podstawie EKG to wiedziałabys, że dłuższe stosowanie kazdego stima zmienia wynik badania.
Po 5. Masz rację, żaden neurolep nie blokuje wszystkich receptorów ale jakiekolwiek blokowanie receptorów rozpieprza metabolizm dopaminy i noradrenaliny.
Po 6. Negatywny wpływ kwetiaoiny na serce to fakt.
Wchodzić i głosować
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
  • 16 / 5 / 0
@Stteetart informację biorę z doświadczenia, artykułów naukowych oraz od siostry psychiatry. która pracuje w szpitalu psychiatrycznym w innym kraju niż Polska
1. Pierwsze co się robi po przyjęciu na SOR to jest wywiad z pacjentem, później zleca się ewentualnie badania, w zależności od wyników wywiadu medycznego. Może to być tomografia komputerowa, zdjęcie RTG, badania krwi i inne (informacje z doświadczenia). Następnie mogą Cię przyjąć do szpitala lub nie, ale mogą Ci wystawić receptę. Podanie kroplówki to nie jest żaden standard, a nawet w takich samych sprawach w różnych szpitalach raz dostałam kroplówkę, a drugi raz nie i jeszcze zatrzymali mnie na kolejny dzień i w nocy podali oksykodon (obie operacje były na kościach). Co do szpitali psychiatrycznych - co szpital to inny obyczaj. Natomiast przyjmując mnie do szpitala (zwykłego - nie psychiatrycznego), a było to wielokrotnie, badania przynosi się ze sobą (mogą być z poprzedniego tygodnia). Także jak kłamiesz w ankiecie robionej w dniu operacji, możesz się nie obudzić.
2. Pierwszy mój kontakt ze szpitalem psychiatrycznym był w pierwszej połowie lat 00 i nie zostałam przyjęta do szpitala, tylko dostałam receptę na Pernazinum (to jest perazyna), oczywiście przyznałam się, że biorę amfetaminę. Stosowanie tego leku pozwoliło mi na branie amfy bezkarnie, nie miewałam zjazdów, wystarczyło wieczorkiem wziąć Pernazinum i nie po kilku miesiącach... no nie skończyło się to dobrze - anoreksja i depresja i po raz pierwszy musiałam zacząć brać leki SSRI i SNRI. Dodam tylko, że branie perazyny wieczorem, powodowało to, iż tolerancja na amf. nie rosła oraz parkinsonizm polekowy.
2. Zgadzam się z tym, ale nie znam osoby, która bierze neuroleptyki jak cukierki. A z innej beczki, siostra zaproponowała mi branie neuroleptyku o nazwie arypriprazol na ADHD, który aktywizuje receptory zamiast blokowania ich. Przez parę miesięcy brałam i później jak wszystkie leki na ADHD przestał działać. Natomiast jako combo z Medikinetem działał dobrze, można było żyć bez lęków. Zgadzam się, iż branie kwetiapiny w dużych dawkach przez dłuższy czas powoduje choroby metaboliczne, jest to napisane w ulotce oraz jak znam osoby ze schizofrenią, wszystkie mają przynajmniej nadwagę itd., ale też lekarze nie wystawiają im recepty na takie leki jak arypriprazalol (Abilify), który jest drogi. Szkoda mi tych ludzi, bo są przymuleni tymi neuroleptykami w końskich dawkach i do tego mają lęki, niektórzy depresję, a jest to leczone benzodiazepinami, ponieważ ich lekarze twierdzą, że SSRI i SNRI wywołają psychozę, chociaż nie ma na to dowodów.
3. Mój stan jako pojedynczej jednostki, nie ma żadnego znaczenia.
4. No tak swój stan zdrowia oceniam na podstawie badań, a biorę stymulanty od 2002 r. z przerwami, ostatnie 8 lat to był Medikinet, ostatni miesiąc Elvanse.
5. Tak jak wspomniałam powyżej Abilify nie blokuje receptorów, a jest zaliczony do grupy neuroleptyków, ponieważ ma działanie przeciwpsychotyczne. Do tej grupy należy wiele substancji o różnym profilu działania
6. Na układ metaboliczny tak, co po latach brania takiego leku, wpływa negatywnie na układ krążeniowy. Natomiast stymulanty oraz część neuroleptyków wydłużają odstęp QT, co dla pewnych osób z problemami w tym zakresie może być szkodliwe, a wręcz zabójcze czasami, ale albo jest się pod opieką lekarską, co w zakresie leczenia schizofrenii w naszym kraju może być wątpliwe, to się wie, iż pewnych leków lub substancji nie można brać, albo się bierze różne substancje na własną odpowiedzialność.

Podsumowując moja poprzednia wypowiedź miała na celu pomoc w gaszeniu pożaru, bo wiem jak to jest, kiedy wydaje Ci się, że umierasz, co jest wynikiem nadmiaru dopaminy w mózgu i nigdzie nie wspomniałam o codziennym braniu neuroleptyków.
  • 1 / / 0
Jesli chodzi o zdrowie fizyczne to przede wszystkim minerały i elektrolity, witaminy mniej ważne.W zeszłym roku podczas ciągu na fecie poszedłem do rodzinnego z podejrzeniem arytmii i brakiem sił do czego kolwiek, jak zobaczył moje wyniki badań to powiedział że przez 30 lat kariery nigdy nie widzial żeby ktoś był tak wypłukany z elektrolitów. Powiedział że przy takim poziomie potasu to cud że mi jeszcze serce nie stanęło, skończyło się dwoma tygodniami w szpitalu pod kroplówkami heh. Teraz zawsze jak walę to biorę po 10-15 tabletek elektrolitów dziennie, a na badaniach i tak mam zawsze potas minimalnie za niski. A jeśli chodzi o samo zejście przy oddtawianiu to u mnie wbrew pozorom najlepiej się sprawdza walenie ciągami, potem na odstawienie szykuje sobię kilka dni wolnego i przesypiam całą "zwałe" wstając tylko co kilka godzin coś zjeść. Polecam się wtedy wspomóc mitrezapina, po której możesz spać beztrosko całe dnie. Co najlepsze okresy takiego "odsypiania" lubię tak samo jak bycie w ciągu na wladku
ODPOWIEDZ
Posty: 624 • Strona 63 z 63
Newsy
[img]
Rekordowe uderzenie w narkobiznes. Zlikwidowano 19 laboratoriów i ujęto 67 osób

Co najmniej tysiąc funkcjonariuszy wzięło udział w największej w ostatnich latach operacji wymierzonej w syndykat narkotykowy działający na terenie Ukrainy. Zlikwidowano 19 laboratoriów i 17 magazynów oraz zatrzymano 67 osób, w tym 32-letniego bossa organizacji. Szacuje się, że miesięcznie narkogang produkował nawet 700 kg mefedronu, alfa-PVP i amfetaminy.

[img]
Mocny początek 2025 roku dla europejskiego rynku konopnego. Niemcy, Polska i UK na fali wzrostu

Początek 2025 roku przyniósł solidne otwarcie dla europejskiego rynku konopnego. Mimo trudności z poprzednich lat i sporych wyzwań regulacyjnych, wiodące firmy w sektorze notują rekordowe wyniki sprzedaży, a zainteresowanie rynkiem rośnie z każdym miesiącem.

[img]
Fenomen euforii biegacza – to nie endorfiny, tylko naturalna marihuana

Tajemniczy stan euforii, którego doświadcza blisko 75% biegaczy. Tak zwana „euforia biegacza” redukuje ból, wyostrza zmysły i daje uczucie podobne do działania marihuany. Najnowsze badania naukowe tłumaczą, dlaczego „runner’s high” to nie mit, a ewolucyjny mechanizm przetrwania – i jak go uruchomić nawet początkującym. W tym artykule dowiesz się, co to jest runner’s high, jak działa i jak go wywołać nawet jeśli dopiero zaczynasz biegać.